Po bardzo emocjonującym meczu zespół Red Devils Chojnice zremisował u siebie z Chrobrym Głogów 4:4. DO bramki Diabłów wrócił po kontuzji Łukasz Błaszczyk, a do zespołu dołączył Vadym Ivanov.
9 marca 2014 20:37RED DEVILS CHOJNICE – CHROBRY GŁOGÓW 4:4 (3:2)
Bramki: 1:0 Dmytro Kharchenko (2), 2:0 Karol Jączkowski (3), 2:1 Bartosz Łeszyk (devil), 3:1 Vadym Ivanov (17), 3:2 Grzegorz Nowak (19, karny), 3:3 Grzegorz Nowak (21, karny), 3:4 Sebastian Szala (28), 4:4 Mariusz Kaźmierczak (39).
Z Łukaszem Błaszczykiem w bramce i Vadymem Ivanovem w składzie, ale bez Kuby Mączkowskiego i Michała Wojciechowskiego wybiegli dziś na parkiet Czerwone Diabły z Chojnic. Mecz z Chrobrym Głogów, w którym pierwszoplanowe role grają zeszłoroczni wicemistrzowie Polski z Red Devils bracia Łukasz i Dariusz Pieczyńscy, zaczął się dla gospodarzy idealnie.
Po 153 sekundach gry na tablicy wyników widniał wynik 2:0 po trafieniach Dmytro Kharchenki i Karola Jączkowskiego. W 6. min. bramkę kontaktową dla gości zdobył Bartosz Łeszyk i od tego momentu gra była bardzo wyrównana. Szanse na strzelenie bramki miały obie drużyny. Cztery minuty przed końcem meczu do siatki bramkarza gości trafił Vadym Ivanov.
Tuż przed przerwą i 11 sekund po rozpoczęciu drugiej połowy sędziowie odgwizdali dwa rzuty karne dla drużyny z Głogowa. Pierwszy karny był za faul na Łukaszu Pieczyńskim, a drugi za zagranie piłki ręką w polu karnym. Dwukrotnie Łukasza Błaszczyka pokonał Grzegorz Nowak i w 20 minucie meczu był remis 3:3. Diabły nie mogły dodatkowo skorzystać z Dmytro Kharchenki, który po faulu na Pieczyńskim obejrzał drugą żółtą kartkę.
W kolejnych minutach obie drużyny grały „na całego” i dążyły do strzelenia decydującej bramki, często zapominając o defensywie, co dawało jeszcze więcej szans na strzelenie bramki. W 28. min. zespół Red Devils popełnił błąd zostawiając w polu karnym samego Sebastiana Szalę, który dość przypadkowo i szczęśliwie skierował piłkę do bramki gospodarzy.
Diabły dążyły do wyrównania za wszelką cenę, Chrobry nie pozostawał dłużny, a kibice zacierali ręce, bo ostatni raz tak emocjonujące spotkanie oglądali chyba w poprzednim sezonie w fazie play - off. Diabłom nie udało się wyrównać nawet z przedłużonego rzutu karnego, którego nie wykorzystał Vitaliy Kolesnik. I gdy wydawało się, że jednak Sebastian Szala przechylił szalę na korzyść gości Mariusz Kaźmierczak precyzyjnym strzałem zza pola karnego wyrównał wynik meczu na 4:4.
Po spotkaniu żadna z drużyn nie była pocieszona, ale też żadna nie mogła narzekać. Biorąc pod uwagę całe spotkanie wynik wydaje się być chyba sprawiedliwy.
Po meczu powiedzieli: Łukasz Pieczyński
Łukasz Sobański
Wyniki: Wisła Kraków – Jasna Gliwice 5:7, AZS UG Gdańsk – Gatta Zduńska Wola 1:2, Red Devils – Chrobry Głogów 4:4, Rekord Bielsko-Biała – Remedium Pyskowice 1:0, GKS Tychy – AZS UŚ Katowice 7:1. W poniedziałek odbędzie się mecz Pogoń Szczecin – Clearex Chorzów.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Jest ok aby tak dalej to beda za rok medale
Gdyby nie czerwona kartka i dwa karne z kapelusza to by była wygrana, ale mimo to sędzia mylił się w dwie strony.
D.Pieczynski udowodnil w tym meczu jak wyjatkowym zawodnikiem jest i ze to w duzej mierze dzieki niemu w zeszlym roku tyle osiagnelismy.Tych wszystkich"chojnickich" Ukraincow bije na glowe technika,czytaniem gry i rozgrywaniem pilki
az dziwne ze mecze ekstraklasy prowadza sedziowei amatorzy no bo inaczej nie mozna powiedziec o tym co gwizdali i nie gwizdali i nie tylko dla jednej ale i drugiej druzyny tez amatorzy
święta prawda
Sędziowie odgrywali 1 plan
Brawo tylko Red devils
tej, która już się może przygotowywać do gry na trzecim poziomie ligowym
Prezes Ty nie szalej ;)bo i tak pojadą po nas kibice tej "drugiej" drużyny :) no wiesz, tej co wczoraj w nagrodę za Dokonania roku, przegrali jak dzieci :)))
http://www.red-devils.pl/
Mam prośbę. Czy mógłby podać mi ktoś link do strony Red Devils? Bo niestety mam problem od jakiegoś czasu z wejściem na ich stronę.