Remis Chojniczanki w Gdańsku

Chojniczanka zremisowała bezbramkowo z Lechią Gdańsk w swoim trzecim meczu sparingowym w trakcie przygotowań do sezonu 2021/22. Od początku spotkania Lechia dłużej utrzymywała się przy piłce, ale to Chojniczanka pierwsza wypracowała groźną sytuację.

W rozegranym sparingu w środę 12 lipca w Gdańsku, występująca w piłkarskiej ekstraklasie Lechia zremisowała 0:0 z drugoligową Chojniczanką.   |  fot. mkschojniczanka.pl

W 5 minucie bardzo aktywny w tym spotkaniu Tomasz Mikołajczak odszukał podaniem wbiegającego Mateusza Klichowicza. „Klichu” znalazł się w bardzo dogodnej sytuacji wychodząc sam na sam z Dusanem Kuciakiem. Uderzył jednak obok bramki. Biało-Zieloni wymieniali sporo podań i szukali sposobu na rozpracowanie szczelnej defensywy Chojniczanki. Bliski zdobycia gola był Jarosław Kubicki, ale zabrakło kilku centymetrów. Gdy gospodarzom nie udało się wypracować czystej sytuacji do oddania strzału, szukali okazji po strzałach z dalszej odległości, ale bezskutecznie.

W 15 minucie Chojniczanka odzyskała piłkę w środkowej strefie. Mikołajczak od razu zagrał do Klichowicza, który wpadł w pole karne z prawej strony boiska, ale jego strzał zatrzymał się tym razem na bramkarzu Lechii. Nie było to spotkanie, które obfitowało w wiele sytuacji bramkowych. Gospodarze częściej przebywali na połowie Chojniczanki, ale pod naszą bramką nie było zbyt wielkiego zagrożenia. W niezłej sytuacji znalazł się Mario Maloca, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przeniósł z bliskiej odległości piłkę nad bramką.

W drugiej połowie Chojniczanka miała już więcej klarownych sytuacji do zdobycia gola. Arturowi Pląskowskiemu jak i chwilę później Szymonowi Skrzypczakowi nie zabrakło wiele, by wpisać się na listę strzelców. Pląskowski z kilku metrów uderzył minimalnie obok bramki, a Skrzypczak trafił w boczną siatkę. Lechia „kąsała” głównie po stałych fragmentach. Groźne dośrodkowania Rafała Pietrzaka stwarzały zagrożenie w polu karnym Chojniczanki.

Dwie podobne sytuacje w których mogło zrobić się „gorąco” pod naszą bramką – właśnie po stałych fragmentach – miał Bartosz Kopacz. Tuż przed końcem spotkania – również po dośrodkowaniu Pietrzaka – Bartosz Brylowski uderzył tuż obok słupka. W ostatniej akcji meczu Szymon Skrzypczak wbiegł z prawej strony boiska i znalazł się oko w oko z Kuciakiem, ale górą z tego starcia wyszedł bramkarz Lechii.

Podopieczni Tomasza Kafarskiego mają za sobą trzeci mecz sparingowy. Jest to trzecia gra z zespołem z wyższej klasy rozgrywkowej i jak na razie żółto-biało-czerwoni jeszcze nie przegrali żadnego z tych spotkań (2 zwycięstwa i remis) prezentując się bardzo pozytywnie.

SPARING NR 3 (GDAŃSK): LECHIA GDAŃSK – CHOJNICZANKA 0:0

LECHIA: 12. Dušan Kuciak – 78. Mykoła Musolitin (28 Bartosz Kopacz), 25. Michał Nalepa (28 Mario Maloča), 4. Kristers Tobers (28 Bartosz Brylowski), 20. Conrado (28 Rafał Pietrzak) – 79. Kacper Sezonienko, 36. Tomasz Makowski (28 Jan Biegański, 64 Ryszard Sumiński), 6. Jarosław Kubicki (28 Maciej Gajos), 88. Jakub Kałuziński (28 Filip Koperski), 9. Łukasz Zwoliński (28 Mateusz Żukowski) – 28. Flávio Paixão (46 Marek Niewiadomski).

CHOJNICZANKA: Kamil Broda – Michał Grobelny, Damian Byrtek, Marcin Grolik – Sebastian Olszewski, Maciej Kona, Michał Marszałkiewicz, Sam van Huffel, Kamil Mazek – Tomasz Mikołajczak, Mateusz Klichowicz.
II połowa: Szymon Lewandowski – Paweł Czajkowski, Mateusz Bartosiak, Kacper Kasperowicz – Szymon Emche, Mateusz Cegiełka, Oskar Nowak, Adrian Rakowski, Michał Mikołajczyk – Artur Pląskowski, Szymon Skrzypczak.

Biuro Prasowe MKS „Chojniczanka 1930” SA