Chojnice.com

Red Devils zagra w I lidze w nowym sezonie

Tematem nr 1 wczorajszego (7.04) posiedzenia Komisji Sportu RM była sytuacja klubu futsalowego Red Devils, który właśnie spadł z Ekstraklasy do I Ligi. Jak zadeklarował jego prezes Tomasz Mrozek Gliszczyński, zagra w niej głównie zawodnikami z Chojnic.

Prezes Red Devils Tomasz Mrozek Gliszczyński (w środku) odpowiadał na pytania dotyczące sytuacji w klubie.   |  fot. (je)

W programie posiedzenia oprócz omawiania materiału sesyjnego była także „Informacja Prezesa Red Devils Chojnice na temat bieżącej organizacji pracy w klubie oraz planów rozwoju w sezonie 2025/2026.” Przedstawił ją prezes klubu Tomasz Mrozek Gliszczyński. Zaprosił jego na posiedzenie przewodniczący Komisji Sportu Marek Szank, który do grudnia 2024 był członkiem sztabu szkoleniowego klubu Red Devils. Poprosił prezesa o podanie przyczyn, „...że nie podołaliśmy, by Red Devils był nadal w Ekstraklasie.”

Prezes Tomasz Mrozek Gliszczyński na wstępie wyraził żal, że przed rozpoczęciem rozgrywek sezonu 2024/2025 Komisja Sportu nie debatowała nt. sytuacji klubu, „gdyż wtedy wiele nam brakowało”. Zauważył, że przez minione 10 lat w najwyższej klasie rozgrywkowej futsalu sporo zmieniło się, przede wszystkim w sprawie zawodowstwa w najlepszych zespołach. Tam 100% zawodników ma zawodowe kontrakty. – Mieliśmy za mało pieniędzy na zakup klasowych zawodników. Na tych z polskich klubów nas nie stać, gdyż piłkarze z Portugalii mają pensje o połowę mniejsze. Z kolei oni generują koszty takie jak wyżywienie i mieszkanie.” Szeroko także wyjaśnił przyczyny słabszej gry w kończącym się sezonie. Jedną z nich było zamieszanie wokół kontuzjowanego zawodnika z Portugalii i wolontariusza, który był m.in. tłumaczem w klubie i kierowcą busa używanego do wyjazdów.

Pierwszy w dyskusji zabrał głos radny Marcin Gruchała, który dopytywał się o grę młodzieżowej drużyny Red Devils, a także o to, kiedy „zagrają w klubie polskie nazwiska, gdyż w I składzie nie ma chyba żadnych wychowanków”. Tomasz Mrozek Gliszczyński wyjaśniał, że jest za mało chętnej młodzieży z naszego regionu do gry na parkiecie, a poza tym „woli ona grę na trawie, gdyż tam są pieniądze i u nas też o to pytają”. Problemem są też dalekie wyjazdy młodzieżowej drużyny i powroty do Chojnic w czasie roku szkolnego o 2-3 w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Natomiast Zdzisław Januszewski dopytywał prezesa, czy zostały z ratuszem rozliczone dotacje i stypendia, które klub otrzymał w 2024 roku i w pierwszych miesiącach 2025. Zapewnił, że są rozliczone, co potwierdził obecny na posiedzeniu dyrektor Wydziału Sportu Roman Guzelak. Nie zabrakło pytania ws. gry Red Devils w nowym sezonie 2025/2026 w I lidze, które zadał Marek Szank. Prezes Tomasz Mrozek Gliszczyński zadeklarował, że klub zostanie zgłoszony do rozgrywek, ale nie będzie zakupu zagranicznych zawodników, gdyż będzie bazował na zawodnikach z Chojnic, którym nie trzeba załatwiać mieszkania i wyżywienia. Pierwszoplanowym zadaniem nie będzie jak najszybszy powrót do Ekstraklasy, a okrzepnięcie nowego zespołu w I lidze.

Nie zabrakło na posiedzeniu Komisji polemiki pomiędzy radnym Kamilem Kaczmarkiem, a dyrektorem Romanem Guzelakiem oraz prezesem Tomaszem Mrozkiem Gliszczyńskim, która dotyczyła terminowości rozliczeń m.in. przyznawanych stypendiów z budżetu miasta dla zawodników Red Devils. Prezes klubu zasugerował, by ich wypłacaniem i rozliczaniem zajął się bezpośrednio Urząd Miasta. Dodał ponadto, że wysokość stypendium (3000 zł brutto) dla jednego zawodnika jest taka sama, gdy minimalna krajowa była w wysokości ok. 2000 zł netto, i teraz, gdy wynosi w 2025 ok. 3500 zł netto.

Więcej będzie można znaleźć w protokole z obrad, który najprawdopodobniej będzie za kilka dni.

(je)