Zawodniczki RDL przystąpiły do tego spotkania bardzo zmotywowane. Ale to rywalki zdobyły pierwszego gola po ładnym uderzeniu w okienko naszej bramki. Ladies atakowały, ale Brazylijki umiejętnie się broniły.
20 września 2024 15:19Red Devils Ladies - São Pedro 2:4 (1:1, 1:2, 0:1)
0:1 - São Pedro, 1:1 - Aleksandra Sudyk, 1:2 - São Pedro, 2:2 - Magdalena Szpera, 2:3 - São Pedro, 2:4 - São Pedro
RDL: Banaszkiewicz, 14 Palacios - 7 Tabor, 9 Szpera, 10 Sudyk, 11 Cykman (kpt), 15 Świt, 17 Słowy, 18 Kostiuk, 19 Gozdek, 23 Kwiatkowska, 27 Suskiewicz.
Dopiero w końcówce tercji Magdalena Szpera dograła w pole karne, a Aleksandra Sudyk z bliska wyrównała na 1:1. Mecz nadal był bardzo wyrównany. Brazylijki miały rzut wolny na linii pola karnego, ale Karolina Palacios świetnie wybroniła. Niestety po złym podaniu na własnej połowie, rywalki ponownie objęły prowadzenie. Nasze zawodniczki ruszyły do odrabiania straty, Magdalena Szpera odebrała piłkę i mocnym strzałem strzeliła na 2:2. Brazylijki odpowiedziały trzecim golem po ładnej, składnej akcji i uderzeniu w sam róg bramki.
Trzecia tercja rozpoczęła się dobrze dla São Pedro, wrzuconą w pole karne piłkę podbiła Sil i wpadła do siatki RDL. Nasze piłkarki atakowały, strzał głową Dagmary Świt przeleciał tuż nad poprzeczką. Adriana Banaszkiewicz trafiła w słupek, chwilę później Wiktoria Słowy wreszcie trafiła do siatki, ale nastąpiło to pół sekundy po końcowym gwizdku.
To był wyrównany mecz dwóch dobrych drużyn, wygrała ta, która popełniła mniej błędów. Tym razem rywalki były górą, ale zrobimy wszystko, aby ponownie z nimi zagrać. Dzisiaj drugi mecz z San Marcelino, początek godz. 16.30, wygrana zapewni awans do półfinału.
4 mecz World Winners’ Cup
Red Devils Ladies - San Marcelino 3:1 (0:0, 2:1, 1:0)
1:0 - Weronika Cykman
2:0 - Yulia Kostiuk
2:1 - San Marcelino
3:1 - Adriana Banaszkiewicz
RDL: 1 Banaszkiewicz, 14 Palacios - 7 Tabor, 9 Szpera, 10 Sudyk, 11 Cykman (kpt), 15 Świt, 17 Słowy, 18 Kostiuk, 19 Gozdek, 23 Kwiatkowska, 27 Suskiewicz
Ten mecz musieliśmy wygrać, aby awansować do półfinału. Magda Szpera dała sygnał do ataku mocno uderzając, ale bramkarka wybiła na rzut rożny, a Angelika Kwiatkowska trafiła w poprzeczkę. Dwa strzały Adriany Banaszkiewicz zostały wybronione, RD Ladies raz po raz atakowały bramkę Salwadorek. Kolejne uderzenie Banaszkiewicz trafiło w poprzeczkę. Jednostronny mecz w pierwszych 12 minutach, ale bez bramek.
Druga tercja to sporo naszych uderzeń z dystansu, ale żadne nie trafiło do siatki. Salwadorski cały czas się broniły, ale jedno uderzenie spod własnej bramki trafiło w naszą poprzeczkę. Palacios sekundy później trafiła także w poprzeczkę, to była już piąta w tym spotkaniu z obu stron. Wreszcie padła bramka, z narożnika uderzyła mocno Weronika Cykman, piłka odbiła się od rąk bramkarki i wpadła do siatki. To otworzyło wynik, szybko po mocnym uderzeniu Yulii Kostiuk prowadziliśmy już 2:0. Niestety równie szybko rywalki po szybkiej kontrze zdobyli kontaktowego gola.
Wynik meczu był cały czas sprawą otwartą, więc nasze zawodniczki chciały szybko zdobyć bramkę, ale to Salwadorki zagroziły naszej drużynę trafiając w słupek. Ale odpowiedź RD Ladies była natychmiastowa, Adriana Banaszkiewicz wspaniale uderzyła spod własnej bramki i było już 3:1. Wynik meczu był cały czas sprawą otwartą, więc nasze zawodniczki chciały szybko zdobyć bramkę, ale to Salwadorki zagroziły naszej drużynę trafiając w słupek. Ale odpowiedź RD Ladies była natychmiastowa, Adriana Banaszkiewicz wspaniale uderzyła spod własnej bramki i było już 3:1.
Nasza drużyna uspokoiła grę i dowiozła korzystny wynik do końca wywalczając awans do półfinału. Jutro o godz. 14.00 prawdopodobnie zagramy ze „starymi znajomymi” z Higicontrol Melila w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata.
M. Synoradzki
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe