Przydrożne rowy na trasie Malachin – Karsin mają zostać częściowo zsypane. Będą zasypane warstwą piasku i roślinności (ok. 50 cm), ponieważ są… za głębokie.
14 stycznia 2015 17:59Do takiego przekonania doszli uczestnicy dzisiejszej (14.01.) narady zwołanej przez inwestora – czyli Powiat Chojnicki. Przypomnijmy, o powstałych w związku z przebudową drogi „wąwozach” pisaliśmy w połowie grudnia ubiegłego roku. Sprawę zgłaszał Roman Stolz z Czerska, który informował o wykonaniu wielkich rowów odwadniających, przekraczających 1,5 m głębokości.
Mężczyzna podkreślał, że zastosowanie tego rodzaju rozwiązań stwarza realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego, gdyż projekt nie zakłada zastosowania barierek ochronnych. W końcu, po kilku tygodniach od naszej interwencji, na wspomnianej naradzie (14.01.), podjęto pierwsze decyzje.
- Zostały wstrzymane dalsze prace związane z wykonywaniem nowych rowów odwadniających. Nasz projektant z nadzoru inwestorskiego ma zaproponować „wypłycenie” dotychczas wykonanych rowów – średnio o ok. 50 cm. Nie jest to jednak wyznacznik absolutny, gdyż różne jest ukształtowanie terenu.
- Dodatkowo mają być odtworzone i utwardzone pobocza. Czekamy na wytyczne, które mamy otrzymać w ciągu najbliższych kilku dni. Mamy nadzieję, że koszty tych poprawek zbilansują się, gdyż wykopanie kolejnych rowów odwadniających ma być tańsze, bo będą one płytsze – wyjaśnia wicestarosta chojnicki Marek Szczepański.
W naradzie nie uczestniczył przedstawiciel firmy z Gdańska, która projektowała przebudowę powiatowej drogi. Okazało się, że projektant wykonujący to konkretne zlecenie nie pracuje już w firmie.
Wysłaliśmy do wicestarosty pytania, na które ma odpowiedzieć gdańska firma. Pytamy m.in. o podanie przepisów regulujących zastosowanie tak wielkich rowów odwadniających oraz o to dlaczego zdecydowano się na wprowadzenie takich rozwiązań. Po otrzymaniu odpowiedzi jej treść opublikujemy.
Dodajmy, że cała inwestycja - przebudowa drogi - ma kosztować prawie 9 mln złotych.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
za to na trasie Chojnice - Brusy pozasypywano zupełnie część rowów i teraz woda leje się po szosie
z biegiem lat rowy ulegną erozji i same się wypłycą, zarosną mchem i porostami i bedzie idealne srodowisko dla rydza !
jaki idiota kazał kopać takie głębokie rowy i w jakim celu? Teraz ten cymbał powinien zasypywać je łopatą osobiście!
niech wleją wody wpuszczą ryby