Radny PiS odniósł się do trwających protestów kobiet

Po orzeczeniu przez Trybunał Konstytucyjny, że usunięcie ciąży ze względu na wykryte ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu albo nieuleczanej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodne z konstytucją, w kraju zawrzało.

26 października 2020  14:20

Manifestujący przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego protestowali m.in. pod biurem poselskim PiS w Chojnicach.   |  fot. A. Zajkowska

Na ulice, od kilku dni, codziennie, wychodzą tysiące kobiet i mężczyzn w każdym wieku, którzy nie zgadzają się na zaostrzenia obowiązującego kompromisu aborcyjnego (w Polsce aborcja jest nielegalna poza trzema wyjątkowymi sytuacjami). Podobnie sprawa wygląda także w Chojnicach. Każdy kolejny protest przyciąga coraz więcej manifestujących. Nie da się ukryć, że podczas przemarszów poza nawoływaniem o szacunek dla kobiet, ich ciał, życia, psychiki i woli, często skanduje się także hasła, które uchodzą za obelżywe. Podczas dzisiejszej sesji rady miasta, do tych sytuacji odniósł się radny PiS Bartosz Bluma.

Zdaniem radnego

- Ekscesy, wulgarne zachowania i wyzwiska, z jakimi mamy do czynienia w przestrzeni publicznej są zjawiskiem chyba dotąd niespotykanym w naszym kraju. Wolność słowa i zgromadzeń są prawami obywatelskimi, ale musimy też pamiętać, że one mają swoje granice. Ataki personalne, zakłócanie nabożeństw mszy świętych w kościołach to przekraczanie jakichkolwiek granic, z którymi do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Na to nie może być niczyjej zgody. Stąd ogromnie apeluję do organizatorów i uczestników tych zgromadzeń o, po prostu, przestrzeganie prawa. Środowiska, które inspirują te protesty tak często apelują o tolerancję i szacunek.

- W ostatnich dniach mamy liczne przypadki dewastacji budynków kościelnych, ale nie tylko kościelnych, wtargnięcia do kościołów i przerywanie prowadzonych mszy świętych oraz nabożeństw, pokazują niewiarygodną skalę nienawiści tych środowisk, brak tolerancji dla odmiennych poglądów oraz brak elementarnego szacunku dla innego człowieka. Pamiętajmy, że nasze człowieczeństwo mierzymy tym, jakim szacunkiem obdarzamy innych ludzi. Jednocześnie ja oczekuję tutaj od organów państwa podjęcia zdecydowanych działań wobec tych wszystkich, którzy naruszają obowiązujące prawo i naruszają obowiązujące dotąd normy społeczne. Na to nie może być niczyjej zgody  mówił.

Zablokują ruch w mieście

Dzisiaj czwarty dzień protestów w sprawie zaostrzenia kompromisu aborcyjnego. Planowana jest blokada ruchu ulicznego. O godz. 16.00 pod biurem posła PiS Aleksandra Mrówczyńskiego, zbiorą się pikietujący, tzw. blokada piesza. Kolumna ludzi przemaszeruje na Stary Rynek oraz pod bazylikę. W planach jest blokada Ronda Solidarności. Zablokowany, a właściwie spowolniony do maksimum, ma być także ruch samochodowy. „Zbieramy się o godzinie 16.00 na parkingu Obi na samym końcu. Wyjazd godz 16:15. Trasa: Tucholska, Lichnowska, Dworcowa, Brzozowa, potem kierunek miasto, przejazd przez rynek, Mickiewicza, Obrońców Chojnic, Gdańską i kończymy pod biurem posła”, czytamy na facebookowym wydarzeniu manifestacji, tj. #blokadaruchuchojnice.

Anna Zajkowska