To już raczej przesądzone, ale oficjalnie nie wiadomo, o ile ich diety wzrosną. Dziś chojniccy radni mają jedne z najniższych diet, choć narzekać nie może przewodniczący, który zarabia trzy razy więcej od radnych.
4 grudnia 2018 12:27- Wiem, że radni chcieli o podwyżce diet rozmawiać dlatego wykonaliśmy audyt porównując diety radnych w miastach podobnych do Chojnic – mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. Z audytu wyszło, że radni w Chojnicach mają niższe diety niż ich koleżanki i koledzy z podobnych miast w województwie pomorskim.
Narzekać natomiast nie może przewodniczący rady, który w porównaniu z innymi przewodniczącymi otrzymuje dość wysoką dietę. I jego wynagrodzenie nie będzie podwyższane. Obecnie przewodniczący Antoni Szlanga otrzymuje prawie 1960 zł diety. Radni w Chojnicach otrzymują 685 zł diety, a przewodniczący komisji oraz wiceprzewodniczący rady dostają po 1077 zł – wszystko brutto.
Podwyżki mają obowiązywać już od stycznia, a ich wysokość zostanie wkrótce ustalona.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
no tak sprzątaczki w szkołach pod firmę by zaoszczędzić na wyższą dietę dla radnych , NIE ZGADZAM SIĘ NA PODWYZKĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I pewnie dlatego w ostatnim roku nawet głosu nie zabrałeś, siedzisz i pierdzisz w stołek, a kasa leci. Skoro nie jesteś odporny na krytykę i nie wyciągasz z tego wniosków nazywając obywateli nieudacznikami to nie powinieneś piastować tego stanowiska.
Nie moge Ciebie nazwać inaczej , chciałem skomentować Twoj wpis, ale odpuszczam bo i tak nie bardzo załapiesz w czym rzecz. Tak na marginesie chodziło o to że to że wydawałoby się że Rzecki był ostatnim idealistą a tu widać ze i radni skoro pracują w zasadzie pro bono.
mnie ogarnia jak czytam o wynagrodzeniach w radzie. Z taka kasę to bym palcem w bucie nie kiwnął. Za takie wynagrodzenie to bym chętnie pracował , ale tylko w środę od 9 do 10,30 dodatkowo narażając się na krytykę tych wszystkich nieudaczników którzy potrafią zbudować zdanie bez orzeczenia komentują poniżej zazdroszcząc 700 pln. Co do bogactwa radnych ( samochód, dom) znam takich w Radzie , ale błogosławieni Ci co nie widzieli a uwierzyli.
Nie znam radnego ktory nie ma fajnego auta i domu dobre jeeeeee
Brakuje w naszym mieście wizjonerów, ludzi z charyzmą i ideą, nie bojących się wyzwań. Patrząc na tych radnych mam wrażenie ludzi zmęczonych życiem, aby tylko "odbębnić" i przytulić pieniążki, brakuje w tym wszystkim świeżości i.....testosteronu.
Wypłaty diety dotacje i za komisje i jeszcze mało powinni robić to społecznie
Radni maja malo pieniedzy tak samo jak ksieza maja malo pieniedzy i sa pazerni na pieniadze bo za malo dostaja od ludzi na mszach czy kolendach. Ze ksieza do koryta zaczynaja sie pchac
Wszystko robią dla siebie
no i doczekaliśmy się.robią z chojnic dojną krowę.wstyd panowie radni
Do 1939 roku radni nie otrzymywali żadnych diet, a obrady toczyły się po godzinie 15. Wtedy dla tych osób to była nobilitacja i traktowali to jako służbę mieszkańcom miasta, a jak jest dziś?