RDL zagrają mecz o 3 miejsce z Cagliari BS

Dzisiaj o godz. 15.15 zagramy w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata z CD Higicontrol Melila (Hiszpania). Będzie to okazja do rewanżu za porażkę w tegorocznym finale Euro Winners’ Cup, w którym Hiszpanki pokonały nasz zespół 4:3.

Po bardzo dobrym spotkaniu, w którym lepsze okazały się Hiszpanki, zawodniczki Red Devils Ladies zagrają w niedzielę o trzecie miejsce w World Winners Cup.   |  fot. nadesł.

Rywalki w swoim składzie mają wiele reprezentantek kraju z półwyspu Iberyjskiego, w tym wybraną najlepszą zawodniczką na świecie w 2022 roku (w 2023 była druga), Andreę Miron. Będzie to niezwykle trudne zadanie dla nas, faworytkami są na pewno Hiszpanki, ale postaramy się sprawić niespodziankę i awansować do finału. 

transmisja meczu - https://beachsoccertv.com/en/content/8284

Półfinał World Winners’ Cup

Red Devils Ladies - CD Higicontrol Melila 2:3 (0:1, 1:0, 1:2)

0:1 - Higicontrol Melila, 1:1 - Weronika Cykman, 1:2 - Higicontrol Melila, 2:2 - Katarzyna Gozdek, 2:3 - Higicontrol Melila.

RDL: 1 Banaszkiewicz, 14 Palacios - 7 Tabor, 9 Szpera, 10 Sudyk, 11 Cykman (kpt), 15 Świt, 17 Słowy, 18 Kostiuk, 19 Gozdek, 23 Kwiatkowska, 27 Suskiewicz.

Po raz drugi w tym sezonie spotkaliśmy się z Hiszpankami. W czerwcu w finale Euro Winners’ Cup nieznacznie ulegliśmy 3:4, teraz nadarzyła się okazja do rewanżu. Hiszpanki lepiej weszły w mecz i po strzale z ostrego kąta pod poprzeczkę objęły prowadzenie. Rywalki dobrze się broniły, to Karolina Palacios uderzała co chwilę z dystansu, ale niestety brakowało precyzji. Hiszpanki grały z kontry, po jednej z nich Palacios świetną interwencją uchroniła nas przed stratą bramki. W końcówce bramkarka odbiła piłkę, ale dobitka Sudyk minęła o milimetry słupek bramki.

Druga tercja zaczęła się od naszych ataków, strzał Yulii Kostiuk zmierzający do bramki został w ostatniej chwili zablokowany na metr przed linią końcową. Rywalki odpowiadały groźnymi uderzeniami z rzutów wolnych. Wreszcie udało się zdobyć gola, po precyzyjnym strzale Weroniki Cykman w sam róg bramki mieliśmy remis 1:1. Adriana Banaszkiewicz popisała się świetną interwencją i na tym zakończyło się drugie 12 minut.

Trzecia tercja to na początek bardzo mocne uderzenie Suskiewicz, które z trudem obroniła Laura Gallego. Katarzyna Gozdek przymierzyła z dystansu i bramkarka sparowała na poprzeczkę. Za chwilę Kostiuk mocno uderzyła, ponownie bramkarka Higicontrol z trudem obroniła. Obie drużyny postawiły na atak, Angelika Kwiatkowska uratowała nas wybijając z linii bramkowej, a strzał Kostiuk minął słupek bramki. Niestety Hiszpanki po błędzie pod naszą bramką objęły po raz drugi prowadzenie. Rywalki mądrze zwalniały grę, ale na 27 sekund przed końcem Łucja Tabor wyłożyła piłkę Katarzynie Gozdek, a ta precyzyjnym strzałem w sam róg bramki doprowadziła do remisu 2:2. Hiszpanki z furią zaatakowały i w ostatniej sekundzie meczu zdobyły zwycięskiego gola po dobitce głową…

To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, zagraliśmy lepsze spotkanie z Higicontrol niż w finale Euro Winners’ Cup. Zabrakło tak niewiele do dogrywki, ale taki jest sport, czasem milimetry lub sekundy decydują o sukcesie lub porażce. Jutro spotkamy się o godz. 14.00 w meczu o 3 miejsce z Cagliari BS.

M. Synoradzki