Puchar rządzi się swoimi prawami. Przekonała się o tym Chojniczanka

To, że w Pucharze Polski często dochodzi do niespodzianek to wiemy. Tym razem takową sprawił drugoligowiec Pogoń Siedlce, który pokonał pierwszoligową Chojniczankę

Chojniczanka przegrała z Pogonią Siedlce i odpadła z Pucharu Polski. Drugi rok z rzędu pożegnała się z tymi rozgrywkami już w I rundzie.   |  fot. ilustracyjne

POGOŃ - CHOJNICZANKA 3:1 (2:1)

Chojniczanka: Kuchta - Grolik, Byrtek (46 Bartosiak), Białczyk, Mikołajczyk, Mazek (82 Ryczkowski), Czajkowski (63 Drewniak), Karbowy, Wolsztyński (63 Kalinkowski), Mikołajczak (63 Tuszyński), Skrzypczak.

Bramki: 1:0 Nowak 29, 1:1 Wolsztyński 32, 2:1 Wichtowski 41, 3:1 Włodyka 72.

Żółte kartki: Wichtowski, Misiak, Dzięcioł (Pogoń) - Byrtek, Białczyk (Chojniczanka).

Nic nie zapowiadało się na początku meczu, że Pogoń przechyli szalę zwycięstwa na swą stronę. Chojniczanka jak na faworytów przystało przystąpiła do meczu z widoczną przewagą, jednak defensywa miejscowych na wiele nie pozwalała. W 30 minucie po grze z kontry gospodarze zdobyli gola. Radość ich trwała krótko, bo dwie minuty później Wolsztyński doprowadził do remisu. Krótko przed przerwą Pogoń wyszła na prowadzenie i wynikiem 2:1 zakończyła się pierwsza połowa.

Chojniczanka rozpoczęła drugą cześć spotkania od gry ofensywnej, jednak zmotywowani gospodarze na zbyt wiele przyjezdnym nie pozwalali, nawet byli blisko zdobycia trzeciego gola. To, co nie udało im się wcześniej przekuli w kolejną bramkę w 72 minucie. Na nic zdały się ataki Chojniczanki, w których wraz z upływem czasu było sporo niedokładności a nerwowa gra zadania im nie ułatwiała. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie i do dalszych rozgrywek awansowała Pogoń Siedlce.

(red.)