W Chojnicach w ramach miejskiego monitoringu działa 99 kamer. Przydałyby się kolejne w nowych miejscach oraz osoby do ich bieżącego monitorowania. Czy tak się stanie zależy od radnych, którzy wczoraj zapoznali się z tym tematem.
18 października 2017 09:48W Chojnicach działa 99 kamer, z czego 24 to kamery zewnętrzne obrotowe, 35 to kamery zewnętrzne stałe, a 40 to kamery wewnętrzne. 13 z nich to nowoczesne kamery cyfrowe, pozostałe są wymieniane sukcesywnie, chociażby w przypadku awarii. Komendant straży miejskiej Arkadiusz Megger pokazał radnym na wspólnym posiedzeniu komisji komunalnej i społecznej konkretne sceny, które kamery zarejestrowały w ostatnim czasie w Chojnicach.
Były to zdarzenia drogowe, przykłady agresji i niszczenia mienia, chuligańskie wybryki, wandalizm i wiele różnych „występów”, jak picie alkoholu czy załatwianie potrzeb itp. Z nagrań miejskiego monitoringu korzystają też różne służby, jak policja czy prokuratura, zgłaszają się też po nagrania osoby prywatne. Znacząco spadła jednak liczba złapanych na gorącym uczynku za pomocą monitoringu. Co prawda mieszkańcy są bardziej świadomi i wiedzą, że mogą być „na oku” i pilnują się przynajmniej w tych zagrożonych miejscach, ale tak naprawdę powód jest też inny – w dyżurce straży miejskiej czyli centrum monitoringu nie ma już operatorów.
To zmieniło się po przekształceniach w straży miejskiej. - Jest tylko jedna osoba dyżurna w straży miejskiej, która koordynuje pracę strażników i nie jest w stanie jednocześnie obsługiwać monitoringu i śledzić kamer. Przed zmianami robiły to dwie osoby cywilne – przyznaje komendant straży miejskiej Arkadiusz Megger. – Mamy więc w mieście monitoring pasywny, przez co rozumiem to, że jak jest potrzeba, to szukamy danego zdarzenia na zapisach i ustalamy sprawców po fakcie, a nie na żywo.
Jaki plan rozwoju miejskiego monitoringu ma komendant? To wymiana zasilania do centrum monitoringu i urządzeń podtrzymujących zasilanie. Komendant chciałby nowe kamery w nowych miejscach, a także wymienić kamery analogowe na lepsze cyfrowe. Nowe miejsca, w których służby widziałyby kamery, to Plac Jagielloński, rondo Solidarności, ulica Piłsudskiego oraz skrzyżowanie ulic Kościerskiej i Młodzieżowej przy SP nr 5.
Wkrótce kamery pojawią się na boisku SP nr 1, gdzie będzie jedna kamera obrotowa w próbnym systemie radiowym oraz na Wzgórzu Ewangelickim i na ul. Subisława w ciągu do Towarowej. Problemem kolejnym, oprócz braku operatorów, jest też brak światłowodów, dzięki którym kamery mogłyby być rozsiane po różnych częściach miasta, a także chociażby „na wylotówkach” miasta, co ułatwiłoby np. policji zlokalizować kierunek ucieczki kradzionymi samochodami. Megger chce sprawdzić działanie „radiowej” kamery przy SP nr 1 i jeśli to zda egzamin, spróbować tej technologii w innych częściach miasta.
Przewodniczący rady Antoni Szlanga zaproponował, by miasto porozmawiało z firmą Petrus, która takimi światłowodami dysponuje i taniej byłoby dzierżawić niż budować nowe.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Za długo żyję w tym kraju żeby nie zdawać sobie sprawy, że do obsługi kamer rekrutacja nastąpi według klucza "sami swoi". Jak widzę na tych zdjęciach tą tłustą mordę tego darmozjada w czarnym mundurze to mnie szlag trafia, że to z moich pieniędzy.
Że jest monitoring nadal brak na społeczeństwo działa opcja zaskoczyć
Teraz wielce potrzebują do monitoringu.. Składałem nie raz z II grupą inwalidzką do obsługi i zawsze negatywna odpowiedz albo brak wiadomości.. Zdecydujcie się kogo w końcu szukacie.. Robota bardzo dobra super!! Ale moim zdaniem mają innych obywateli w *****! Tylko ręka rękę myję! Wielkie show w Chojnicach teraz robią.. Wy szukacie pracownika do obsługi kamer czy czekacie kiedy wasz znajomy złoży cv ?
A co pan szlanga ma za interes,że reklamuje firmę Petrus ? Chyba od tego jest przetarg.
Jaka jest różnica pomiędzy obsługą monitoringu a śledzeniem kamer ? Dla mnie to to samo ! A ten operator to co robi - obsługuje swojego prywatnego laptopa ?
Przykład miejskiego monitoringu - narożnik ul. Kościuszki k/Bazyliki, maszt, gdzie jedna kamera wisi obok drugiej, poniżej ławki dla turystów zajęte przez zaszczane i śmierdzące menelstwo a mieszkańcy boją się przechodzić obok a strażników miejskich nie uwidzisz (nic nie widzą czy nie chcą widzieć ?!) Po kiego czorta miastu potrzebna ta formacja ???
pewnie minusują strażnicy bo się o własna d..ę boją, żaden z nich do menela nie podejdzie -po co ryzykować jak można d..e wozić samochodem !
Przydałoby się w końcu rozwiązać tę formację ratuszowych komandosów, które są wrzodem na ***** miejskiego budżetu (nic nie wnoszą do kasy tylko z niej ciągną !) A co z obiecanym referendum, w którym mieszkańcy mieli się wypowiedzieć co do likwidacji tej formacji ?! Miasto pamięta Panie Burmistrzu a wybory "idą" !
Była ku temu okazja, to społeczeństwo zawiodło nie wykazując się odpowiednia mobilizacją.
A po jakie licho oni są potrzebni.Panie Burmistrzu kiedy obiecane referendum w tej sprawie!!!
Znowu zaczyna się cyrk, zlikwidować to bo mam już dość tego tu ze wszystkim jest problem !!! Nawet kamery są problemem szokkkkkk
To policja powinna dzierżawić sprzęt i łącza oraz zapewnić stałą obsługę monitoringu. To w końcu policja z niego korzysta najczęściej, a miasto tylko płaci.
Strazy miejskiej i tak prawie nigdzie nie widac wiekszy porzytek jest z policji bo widac ich wszedzie -na kazdym kroku
I tu się mylisz kilka razy widziałem nocne patrole mieszane policjant straznik dzięki temu jest ich wiecej. Poza tymczesto widuje strażnika spacerujacego po moim osiedlu a latem widywałem na rowerze.
Moim zdaniem znacznie zwiększa poczucie bezpieczeństwa i stanowi niepodważalny dowód w sprawie. Oczywiście rozbudowa ma sens tylko przy zapewnieniu stałej obsługi kamer.
Monitoring nie zwiększa bezpieczeństwa. To złudne, nieprawdziwe przeczucie. Jeżeli ktoś chce zaszkodzić to zaszkodzi. Jedynie materiał zostanie nagrany, jak będzie już po fakcie. No, ale niczego sobie szczurki nie wiedzą, ile jest kamer wykorzystywanych do zbijania kasy na drogowcach. I jak tu jeździć bezpiecznie, skoro jazda odbywa się w strachu przed wlepieniem mandatu jakby nie było za nic. Więcej policji na ulicach a nie szpiegowskiego gówna.
Kto ogląda Polskę w monitoringu na Polsat Play ten wie jak bardzo potrzebny jest potrzebny
Mało ich tam, i tak nic nie robią tylko kasę dostają za spacerki samochodem po mieście, innego pożytku z nich nie ma.
Powiedziała, co wiedziała.