Problem wraca jak bumerang. Znów trujemy się nawzajem
Chojnice również nie są wolne od zanieczyszczonego powietrza. Czuć to zwłaszcza teraz w sezonie zimowym gdy do pieców ląduje wszystko, co popadnie. Wiceburmistrz Chojnic Adam Kopczyński potwierdza, że problem wraca jak bumerang.
To, czym się pali w domowym piecu, nie jest wbrew pozorom prywatną sprawą właściciela lokalu. Od jego rozsądku, wiedzy i swoistej dyscypliny zależy jakość powietrza i czystość w okolicy. | fot. ilustracyjne
Kłopot mają nie tylko Chojnice, bo smog i zanieczyszczone powietrze to problem całej Polski. - Od 20 lat jest przepis o zakazie palenia śmieciami. Co z tego, jeśli ten zakaz jest martwy – mówi wiceburmistrz Chojnic Adam Kopczyński. Chce on – za przykładem gminy Chojnice – wprowadzić w ratuszu punkt konsultacyjny dla mieszkańców, w którym mogliby oni otrzymać pomoc w wypełnianiu skomplikowanych wniosków ogólnopolskiego programu „Czyste powietrze”.
- Od połowy października jets program „Czyste powietrze”, który obejmuje m.in. wymianę źródeł ciepła. Wnioski są jednak skomplikowane, muszą być składane i później rozliczane indywidualnie przez mieszkańców. Dlatego przykładem gminy Chojnice chcemy stworzyć specjalny punkt dla mieszkańców, w którym nie będziemy mogli wypełniać tych wniosków, ale będziemy chcieli pomagać mieszkańcom – mówi Adam Kopczyński.
Punkt ma ruszyć w ratuszu od nowego roku, a jeśli ktoś potrzebuje porady już teraz, może zgłosić się w urzędzie po pomoc. W edycji wojewódzkiej w Chojnicach udało się wymienić 59 pieców na ekologiczne. Niestety program to jedno, a świadomość to drugie i na niewiele zda się wymiana kilkunastu czy kilkudziesięciu pieców, skoro nadal wiele osób będzie palić byle czym.
Kopczyński przyznaje, że przepisy są martwe, bo co z tego, że straż miejska czy urzędnicy dostali większe prawa w dokonywaniu kontroli w domach (teraz mieszkaniec nie może odmówić wpuszczenia kontroli do godz. 22.00), skoro nawet jeśli złapie się kogoś za rękę, to sądy traktują go bardzo łagodnie. W ostatnich sezonach zimowych w Chojnicach dokonano ok. 300 działań kontrolnych, wystawiono 59 pouczeń i 10 mandatów na kwotę 950 zł. Warto dodać, że koszt jednego specjalistycznego badania próbki z pieca waha się od 800 do 1500 zł i samorządów po prostu nie stać na ich przeprowadzanie.
A efekty są takie, że na Starym Rynku czujniki pokazywały ostatnio przekroczenie normy o... 500 proc. W takich warunkach wyjście z domu jest po prostu szkodliwe. Kopczyński zdradza, że miasto będzie chciało też wprowadzić – niezależnie od programu rządowego – własny program wsparcia dla mieszkańców – np. starszych czy mniej zamożnych - chcących wymienić piec. Zainteresowanych problemem odsyłamy na stronę www.czystepowietrze.eu.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Cena energii http://biqdata.wyborcza.pl/biqdata/7,159116,24218108,cena-energii.html#nowyMTmagazyn
Witam. Panowie urzędnicy mówią, że badanie specjalistyczne próbki z zawartością tego, co było spalane w piecu kosztuje od 800 zł do 1500 zł i samorządów na to nie stać. Uważam, że jeśli badanie potwierdzi, że w przydomowym piecu spalano różnego rodzaju materiały niedozwolone, to wystarczy do wysokiego mandatu doliczyć koszt badania. Tak robią już, w niektórych miastach Polski. A jeśli właściciel pieca się nie zgadza, to może odwołać się do sądu, a tam dołożą mu więcej. I nie jest to mała szkodliwość społeczna, jeśli ktoś zatruwa społeczeństwo. Są odpowiednie ustawy, tylko trzeba umieć z nich skorzystać. Może Pan Burmistrz ze swoją świtą pomyślą nad wynajęciem przez miasto dobrego prawnika, który będzie wiedział, jak się tym tematem zająć i pomóc tym mieszkańcom, co chcą mieszkać w Chojnicach i oddychać świeżym powietrzem. Pozdrawiam
Witam. Z dronów laboratoriów korzysta już wiele miast w Polsce. Są to drony wykonane między innymi przez politechniki w Gliwicach i w Warszawie. Mają odpowiednie atesty, wbrew temu co mówią przedstawiciele naszych miejskich władz. Wystarczy tylko się zagłębić w temacie i skontaktować z władzami tych miast, a jest szansa na czystsze powietrze u nas. Czasem trzeba skorzystać z doświadczenia innych, skoro nasi urzędnicy nie mogą sobie poradzić z problemem. Jeśli chodzi o szybkość interwencji straży miejskiej, to zazwyczaj przyjeżdżają po około pół godzinie, gdzie niewiele mogą stwierdzić. Poza tym wiatr musi wiać w stronę przed domem, czyli na strażników miejskich. I nie ma to nic wspólnego z inwigilacją sąsiada takie zgłoszenie. Sąsiad nas ZABIJA tym dymem, tylko nie rozumie, że zabija również siebie i swoich bliskich. Pozdrawiam
W piątek rano pierwsze opryski nad Chojnicami zaczęły się już po 7 rano, czy naprawdę niektórym trudno podnieść łeb do góry, aby to zaobserwować?
Tak, rzeczywiscie odwroceniem uwagi jest smog i globalne ocieplenie... Przejedz sie do Rytla i na biegun niedowiarku slepy.
Smog to jest problem odwrócenia uwagi od Chemtrails. To inaczej trwałe smugi widoczne na naszym niebie od 2003 roku. Smugi te nasiliły się po 2009 roku. Obecnie nie ma prawie dnia w żadnym zakątku Polski, aby nie było widać krzyżujących się białawych linii na wysokości ok. 7-9 km nad naszymi głowami. Od 2013 roku zmieniono skład tych smug. Zastosowano znacznie mniejsze cząsteczki rozsypywane przez samoloty. Jest to wyraźnie widoczne, ponieważ czas utrzymywania się dużej smugi jest znacznie krótszy. Smuga rozpada się w przeciągu ok. 20 minut na mgłę, która zasnuwa niebo zakrywając jak gazowa kotara błękit. Od 1992 roku wszystkie samoloty startujące lub lądujące na międzynarodowych lotniskach muszą mieć specjalne urządzenia likwidujące smugi kondensacyjne. Innymi słowy twierdzenie, że chemtrailsy są smugami kondensacyjnymi jest dowodem wprost ogłupiania społeczeństwa.
Wystarczy w pogodny dzień spojrzeć na niebo, to się pacanie zdziwisz, co się na nim wyprawia, ale ty zatwardziały lewak tego ani w twojej TVN ani w innych mediach nie zobaczysz, to nie wiesz
i ZAJMIJ SIE TRUJACYM DYMEM Z KOMINOW
Weż podnieś łeb do góry ... anonim Weż podnieś łeb do góry to się przekonasz, no chyba, że jesteś slepy, aby to naocznie zobaczyć, a poszukaj w necie co na to polski rząd, jak zwykle pali głupa, bo oni niebo wynajęli jankesom i nie wiedzą co oni robią, wyobrazasz sobie odwrotną sytuację? My latamy nad Ameryką a oni nic nie wiedzą
Dziś od rana, bo piękna pogoda pojawiły się opryski nad Chojnicami od godz. 8 do 11:30 wykonywane przez samoloty i pomyśleć, że to w trosce o nasze zdrowie, niedowiarkom w pogodny dzień proponuje spojrzeć w niebo i zobaczycie, że nie ma to nic wspólnego ze smugą kondensacyjną, bo ta ginie po minucie, a te rozpylane utrzymują się przez kilka godzin w powietrzu powoli opadając i zmieniając kształty.
które leżą po Chojnicach bo widać że świadomość mieszkańców jest bardzo niska co do zaśmiecania również. Jak co do śmieci jest tak niska to co dopiero z paleniem śmieci czy złej jakości węgla w piecach. A może też akcje regularne mieszkańców Sprzątamy Chojnice?! Czyste Chojnice? Czemu nie? W ten sposób zbudujemy społeczne oczekiwanie i standardy czystości i DBANIA. Zamiast pochodów niepodległych i rozwijania wielkiej flagi i calego nadetego patriotyzmu raczej zakasajmy rękawy, weźmy się do roboty w rzeczywistości i zadbajmy My.
A co ze starymi DIESLAMI one trują cały rok stare tdi-ki z wypalonymi zaworami i turbinami które ssają olej smród gorzej niż z pieca.dziwne jest też to ze palenie papierosów w obrębie przystanków autobusowych jest karane a stare diesle kopcą i o dziwo co widziałem na własne oczy policji która jedzie tuz za takim gratem to nie przeszkadza. hmmm zastanawiające.Wiem że cięzko to zrozumieć ale, nie wszyscy palą smieciami bo taniej ich po prostu na dobry gatunkowo opał nie stać.Tyle w tym temacie a teraz minusować.
Ostatnio czytałem, że przygotowują się na ostre kary za kopcące pojazdy. Będą z automatu usuwane z dróg prosto na serwis, zabiorą papiery i do momentu naprawy pierdzioszkiem się nie pojeździ. Bardzo dobrze !
starych diesli w większości nie ma,takich aut jest bardzo mało,jadą krótko ,smog występuje zimą więc co mają wspólnego diesle,po za tym na nowe diesle też nikogo nie stać a rozumiesz tych co palą śmieciami,piszesz coś zarazem sobie przeczysz
i mozna uzyskac pomoc w ich wypelnieniu od WFOŚ w Gdansku. Wiceburmistrz sieje niepotrzebna dezinformacje., ktora zniecheca do zainteresowania się. Jest to poważny problem energii oraz zanieczyszczania i oczekiwalibysmy od wiceburmistrza wiecej zorganizowanego i rzeczowego entuzjazmu na temat ochrony srodowiska. Mowienie ze od 20 lat temat jak bumerang jest niepowazne. To nie bumerang tylko powazne sprawy, ktore beda na topie przez najblizsze lata z powodu zanieczyszczenia, wegla, kwot emisji ktore potem laduja w rachunkach za prad nas wszystkich, calego spoleczenstwa.
Prosze natychmiast dzwonic do strazy miejskiej i zglaszac. Nie raz, a kazdego dnia jak to sie dzieje.
Podobnie jest na osiedlu 700 lecia wieczorem przy północno wschodnim wietrze czad z graniczącego ogrodu dzialkowego jest straszny a podobno na ogródkach nie można zamieszkiwać. Okien nie można otworzyć. Co w tym temacie mają do powiedzenia Pan Burmistrz i Pan Prezes tego ogrodu, co robi w tym temacie Straż Miejska ?
Oprócz listy proponuję ulotki o tym, dlaczego CIA ROBI OPRYSKI NAD POLSKĄ W tym nad Chojnicami. W Polsce się z tego śmieją, albo ludzie temu niedowierzają, na liczne zapytania do rządu Ministerstwo odpowiedziało krótko: samoloty nie są pod dowództwem Polski. Akcja opryski nad Polską, prowadzona jest pod sztandarami NATO. Polska tylko udostępnia przestrzeń powietrzną. Odpowiedź była oficjalna. Wynika z niej jasno. Nasze niebo wydzierżawione jest przez NATO. Według własnej strategii, opryskuje polskie miasta, wsie niezidentyfikowanymi substancjami.
Jak czytam takie brednie to jestem za depopulacją i opryskami xD
Taki dzban jak Stefan nic nie wie, a się wypowiada, wiesz co to jest depopulacja itp, poczytaj sobie na ten temat opracowania a potem się wypowiadaj
Ktos sieje tu brednie i falszywa panike o opryskach. My jestesmy NATO. Polska jest w NATO. I cale szczescie i chluba ze Polska jest NATO i w NATO. Szczepionkowiec jeden co nie wie gdzie jego kraj jest.
Treść zbędna
razem z adresami i pogonic tym tych, co paląc smieciami powoduja u nas mieszkancow Chojnic choroby astmatyczne i nowotworowe i przyczyniaja sie do ocieplania klimatu. Obok mamy tez Park Narodowy i dlatego chcemy tu mieszkac, ale co nam z tego ze Park Narodowy kiedy zanieczyszczony, a okoliczne piekne polacie lasow zniknely z nawalnica spowodowana ocieplaniem klimatu. Na co czeka Miasto, Starostwo i Park Narodowy? Taka masowa kampania powinna zaczac sie rok temu po nawalnicy. Okresowe podejmowanie tematu w watly sposob w nie czytanych mediach i bez wyznaczonego konkretnego celu jest smieszne jak na XXI wiek i mozliwosci instytucji.
No golym okiem widac i czuc ktory to dom zatruwa tak bardzo przy Rynku i Ratuszu. Ciekawe ze straz miejska sie nie pokwapila. Ratusz slepy?!!!
i zbadac to powietrze/probke powietrza. Po potwierdzeniu szybko pobrac probke z pieca, a kosztami obciazac truciciela. Miasto powinno przeprowadzac szerokie publiczne kampanie, takie jak wyborcze, by uswiadamiac mieszkancom jakie groza kary finansowe i w jaki sposob miasto moze pomoc tym ktorych nie stac i tym ktorych stac.
Sondy to są w kosmosie, o drona chodzi.
Ta sonda zmierzy to spada z nieba ale od oprysków to się zdziwisz, dym z komina, to przy tym pikuś.
Kiedyś mieliście za złe jeżeli ktoś należał do ORMO, a teraz co drugi to k..... kapuś, o przepraszam SYGNALISTA , według "dojnej zmiany"
Przekroczenie normy o 300-400 % niektórym urzędnikom zupełnie nie przeszkadza,bo sami palą w pracy.
W niedzielę wieczorem zapraszam na ul. BATALIONÓW Chłopskich, tam często z jednego z domów nie wiem co się wydobywa, ale cała ulica w białym dymie
TO DZWOŃ NA STRAŻ MIEJSKĄ ALBO POLICJE, A SIĘ TU NIE ŻAL. CO TO DAJE? POPYTAJ SĄSIADÓW NA KOLEJOWYM ILE OSÓB TAM UMIERA NA RAKA AKTUALNIE. A ILU JUŻ ZACZĘŁO UMIERAĆ I JESZCZE O TYM NIE WIE?POLICJA POWINNA SIĘ ZAINTERESOWAĆ CZYM PALI WŁAŚCICIELKA GNIAZDA PATOLOGII NA WOJSKA POLSKIEGO GDZIE KIEDYŚ BYŁ SKLEP BANAN. TA POTRAFI W LIPCU W 30 STOPNIACH CAŁE OSIEDLE NA CZARNO ZADYMIC, BO NIE MA CO ZROBIĆ ZE ŚMIECIAMI, A ZIMĄ SMRÓD TAKI OD NIEJ, ŻE PODEJRZEWAM, ŻE TAM WSZYSTKO LĄDUJE W PIECU. JAK LUDZIE ZOBACZĄ, ŻE TAKA DOSTAŁA POTĘŻNY MANDAT I WIĘC SIĘ ROZNIESIE TO NIE JEDEN SIĘ ZASTANOWI. POZA TYM SŁUŻBY MOGŁY BY JEŹDZIĆ PO OSIEDLACH I SAME PATRZEĆ PO KOMINACH CO JAKIŚ CZAS, TO SPORO ODNIESIE SUKCES PSYCHOLOGICZNY I PREWENCYJNY, A NIE 100 TAKICH SAMYCH ARTYKUŁÓW CO ROK NA LOKALNYCH PORTALACH.