Prezes ZZO Nowy Dwór przedstawił miejskim radnym sytuację spółki

Na przedsesyjnym posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska, Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej gościł prezes ZZO Nowy Dwór Marek Jankowski. Przedstawił radnym informacje na temat kondycji firmy i stanu realizacji inwestycji prowadzonych na jej terenie.

Marek Jankowski, prezes ZZO Nowy Dwór omówił sytuację spółki, którą kieruje.   |  fot. ilustrac./je

W artykule publikujemy obszerne fragmenty protokołu z obrad Komisji dotyczące ZZO Nowy Dwór. Całość tej części obrad z protokołu w formacie PDF jest tutaj. „Prezes Marek Jankowski: - W tej chwili zakład funkcjonuje na powierzchni około 20 ha. Z Gminy Chojnice mamy zarezerwowany teren łącznie w wielkości 50 ha. W tej chwili na 9 ha będzie trwała ta rozbudowa, kolejno ewentualnie budowa nowej kwatery bądź kolejnych obiektów, głównie myślimy tutaj o spalarni. To już będzie na tej nowej części, tej dodatkowej.

(…) Dostawa i montaż linii technologicznej wraz z zaprojektowaniem i budową hali sortowni. To jest po rozstrzygnięciu – 62,5 mln zł. Został rozstrzygnięty dzięki temu, że podjąłem decyzję o tym, żeby zaangażować środki bieżące spółki, dlatego że zabrakło ok. 2 mln. Gdybyśmy nie rozstrzygnęli tego przetargu po raz kolejny, to kwota byłaby jeszcze większa. Jest to jakby forma pożyczki, ponieważ zamierzamy te pieniądze odzyskać z pożyczki, o którą w tej chwili wystąpiliśmy do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Procedura jest na ukończeniu, jeśli chodzi o uzyskanie tych dodatkowych 22 mln zł. (...)

- Firma ma w tej chwili wynik dodatni. Wprowadziłem rozwiązania, które dają ewidentne oszczędności od razu. Bo jeśli chodzi o technologię, to oczywiście tutaj nie należy się spodziewać jakichś wielkich, ale wydatki bieżące na utrzymanie np. urządzeń, zakup części, to uszczelniliśmy. W tej chwili te oszczędności są rzędu kilkuset tysięcy. Więc w sumie sytuacja jest akurat dobra, co nie znaczy, że kolejny rok gwarantuje nam odpowiednie obroty, które zapewnią płynne funkcjonowanie spółki.

- Jeśli chodzi o koszty, które spółka ponosi, takie, które najbardziej bolą, to w sumie opłata marszałkowska, którą płacimy w skali roku. To jest jednorazowo, raz do roku, w marcu – 3,6 mln zł. No to naprawdę boli.(…) Jedynym rozwiązaniem, żeby uzyskać taki wskaźnik, jaki sobie Unia zażyczy za te kilkanaście lat, to jest spalarnia i nie ma innej możliwości. A chcę przypomnieć, że ZZO jest w tej dobrej sytuacji, że plan zagospodarowania i decyzja o warunkach zabudowy już pozwala na termiczne przekształcanie odpadów. (…)

Radny Bartosz Bluma: - Ostatnia zapowiedź Pana Burmistrza była taka, że nie będzie konieczności najprawdopodobniej w przyszłym roku podnoszenia cen za odpady dla mieszkańców miasta. Czy w związku z podwyżką kosztów funkcjonowania spółki jesteśmy w stanie utrzymać te ceny?  Z-ca Burmistrza Adam Kopczyński – jeżeli chodzi o podwyżki, czekamy na Zgromadzenie Wspólników i na pewno jako wszyscy wspólnicy, bo jestem tylko jednym przedstawicielem, jednej gminy, która zarządza zakładem, pochylimy się nad tym, zobaczymy jakie argumenty będzie miał Zakład Zagospodarowania Odpadów. Bo zawsze szukamy w różnych częściach oszczędności, zarówno w spółce, jak i innych możliwości. (…)

Prezes Marek Jankowski – ja może uzupełnię jeszcze, ponieważ Rada Nadzorcza już zaakceptowała te podwyżki. Ta stawka wynika z bardzo precyzyjnego wyliczenia. Do tej pory to wyglądało tak, że była propozycja Zarządu wzrost o 5%, nie 5% to za dużo, to będzie 2,5% i tak te stawki były ustalane.”

(je)