Pożar w bloku przy ul. Pomorskiej w Czersku

Do pożaru budynku wielorodzinnego w Czersku przy ul. Pomorskiej doszło w nocy – służy otrzymały informację ok. godz.1.30. Paliły się balkony w obiekcie. Płonęła też styropianowa elewacja.

27 sierpnia 2024  09:00

Przyczynę pożaru ustali policja. Nadzór budowlany zadecyduje o powrocie lokatorów do mieszkań.   |  fot. wizjalokalna.pl

Od temperatury popękała stolarka okienna - część okien musieli wybić strażacy prowadzący akcję ratunkową. Najbardziej ucierpiało kilka mieszkań - najwięcej strat odnotowano na parterze i 1 piętrze, potem 2 piętrze. Z przekazanych informacji wynika, że nikt z ludzi nie odniósł obrażeń. Ewakuowano kilkadziesiąt osób (ok. 30). Strażacy ugasili pożar.

Na miejscu pracowały służby ratunkowe, uruchomiono też zarządzanie kryzysowe czerskiego ratusza. - Obudził nas hałas. Nie wiedzieliśmy co się dzieje. Okazało się, że jest pożar i trzeba się szybko ewakuować, Uciekaliśmy klatką schodową, wszędzie był dym. To naprawdę szczęście, że nikomu nic się nie stało. Elewacja płonęła jak pochodnia – mówi nam jeden z mieszkańców bloku przy Pomorskiej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że źródło ognia pojawiło się na balkonie.

Policja sprawdza każdy wątek również podpalenia. Policja: "Jeszcze dziś na miejscu pożaru będą wykonywane czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa i to jego opinia będzie kluczowa, by ustalić przyczyny tego zdarzenia." - czytamy w komunikacie policji. - Przecież w pobliżu są kamery, blisko. Jeśli ktoś coś rzucił na balkon to powiano być to widać – mówi mężczyzna z bloku. W akcji brały udział: zastępy (łącznie siedem) z: JRG Chojnice, OSP Czersk, OSP Łąg, OSP Malachin.

Informacja z KPP Chojnice."Dziś około 1:40 w nocy policjanci z Chojnic zostali powiadomieni o pożarze budynku wielorodzinnego w Czersku. Na miejsce oficer dyżurny skierował policjantów, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia na czas akcji gaśniczej. Policjanci cały czas na miejscu zdarzenia wykonują czynności procesowe, ustalają okoliczności tego zdarzenia i weryfikują zdobyte informacje. Wykonywane są wstępne oględziny, podczas których funkcjonariusze zabezpieczają ślady. Jeszcze dziś na miejscu pożaru będą wykonywane czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa i to jego opinia będzie kluczowa, by ustalić przyczyny tego zdarzenia."

wizjalokalna.pl. (red) Fot. (red), KP PSP Chojnice