Osiedle Kolejarzy zaczęło powstawać w latach 70 ubiegłego wieku. Posiadanie tam adresu zamieszkania było wtedy marzeniem wielu chojniczan. Dziś sporo z nich woli zasilać szeregi mieszkańców gminy wiejskiej Chojnice.
18 listopada 2010 23:43Gdyby porównać stan ulic i chodników osiedla Grunowo, które zaczęło powstawać w połowie lat 90-tych, wyszłoby na to, że „starszy brat” jest od macochy. Otrzymaliśmy sygnał od jednego z mieszkańców ulicy Pomorskiej na os. Kolejarzy, by obejrzeć ciekawe przejście dla pieszych na tej ulicy. Położone jest pomiędzy ulicami Czynu Zbrojnego Kolejarzy, a Armii Ludowej, w pobliżu czegoś w rodzaju deptaka, który wiedzie do ul. Kardynała Wyszyńskiego. Idąc ul. Pomorską (od ul. Czynu Zbr. Kolejarzy) po jej prawej stronie, wkrótce należy przejść na jej lewą stronę. Powód – skończył się chodnik. Dalej błoto z kępkami trawy. W pobliżu znajduje się wymalowane przejście dla pieszych. Z jednej strony polbruk, po drugiej polna ścieżka, która na planie miasta funkcjonującym na stronie www ratusza, przypomina ulicę. Najprawdopodobniej to właśnie ten tzw. deptak. Za przejściem widać, że po prawej stronie ul. Pomorskiej jest jeszcze kilka odcinków chodnika, na przemian z trawnikiem.
Niezorientowanym warto w tym miejscu wyjaśnić przyczynę tej sytuacji. Wydział Komunalny ma pulę materiałów na budowę chodników na osiedlach zabudowanych domami jednorodzinnymi, jak polbruk czy obrzeża. Ułożyć jednak mają je sami mieszkańcy, mimo, że nie są właścicielami gruntu pod chodnikiem. Prawdopodobną przyczyną tej dziwnej sytuacji może być to, że UM wciąż czeka na kontynuację czynów społecznych w wersji dla III RP.
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Mój wniosek o otrzymanie polbruku leży w UM 4,5 roku-tam mają czas!
widać Ci którzy dostają kostkę od ręki mają jakieś chody w UM, nasz wniosek o kostkę leży już dwa lata i miasto nic w tej sprawie nie robi:/ a chętnie byśmy sobie sami to wykonali
Jaka dzielnica - taka mentalność. Na osadach Bytowskich mieszkaniec, który nie ma polbruku za płotem - ma powód do WSTYDU. Polbruk za darmo jest, trzeba tylko ręce zakasać i do roboty, a jak ktoś nie chce się ubrudzić to musi innemu za pracę zapłacić - to jest proste i moralne.
Nie zadowolonych zapraszam na chodniki przy blokach na Jana Pawła II-pieszo-jezdnie z dziurami do kostek
oweszem jana pawala od środka jest jeszcze w PRLowskim stanie ale przynajmniej coś jest bo ci np z bytowskiego nie maja nic heh
dlatego nie ma jak bloki i osiedle 700 lecia :)
A osiedle bursztynowe ma chodnik ale tylko od jednej strony od strony mleczarni dalej polna dróżka
całe osiedle jest takie , że można chodzić tylko w gumakach szczególnie w okresie jesienno-zimowym, ale może oto chodzi by czuć , że mieszka się "prawie jak w mieście" w końcu nie każdy w mieście tak mieszka ;szczególnie przy przejściach jakie są między ulicami.Co robi rada osiedla dla osiedla ??? w ostatnich latach chyba nic?
Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych na Willowej. Niestety tam wcale nie ma ulic i chodników, a po każdym deszczu nie da się przejść, bo robi się małe jeziorko:) Osiedle też powstało w latach 70-tych!
gruncie położyłem chodniki i wjazdy na posesję. Kupiłem cement , piasek i z miasta dostałem polbruk i krawęzniki. Dołożyłem do tego biznesu sporo ale nie żałuję ja mam wyższy standard posesji i nie czekam aż mi miasto położy. Ale uważam takie postepowanie za właściwe. Czekajcie dalej.
Masz racje jakbyś czekał dalej to byś się nie doczekał