Dziś (19. 12.) około godz. 17.00 doszło do potrącenia dwóch osób na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic 31 Stycznia i Stefana Batorego.
19 grudnia 2017 18:24Chojnicka policja ustala przyczynę dzisiejszego potrącenia pieszych na oznakowanym przejściu na skrzyżowaniu ulic Batorego i 31 Stycznia. Nadal ruch w tym miejscu jest utrudniony, gdyż policja prowadzi oględziny miejsca.
Apelujemy do pieszych i kierowców o rozwagę.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Często przechodzę przez ulicę i wydaje mi się, że wszystko zależy od nas samych. Nie jestem z gumy, więc wolę się upewnić i przejść prze ulicę kiedy jestem pewna, że robię to bezpiecznie. Już trochę żyję na tym świecie i jak dotąd moja zasada się sprawdza. Nic mi się nie stało... Więc wystarczy wyobraźnia i trochę uwagi, a także instynktu samozachowawczego zarówno u pieszych jak i kierujących... My jako piesi nie jesteśmy "królami" na drodze, nawet na przejściu dla pieszych...
Bierzmy przykład z kierowców np w Szwecji tam potrącenia na przejściach to rzadkość tam pieszy czuję się biezpiecznie zanim podejdzie do przejścia samochód już staje i nikt się nie spieszy bo nie ukrywajmy ze albo jeździmy zbyt wolno albo zbyt szybko jeżeli mamy brać coś z zachodu to kulturę bo niestety z tym jesteśmy za murzynami.
Szwecja jest na północy :D
Potrąconą Panią lub jej rodzinę proszę o wiadomość na ponższy mail: h.nowak@onet.pl
Czytając te komentarze mam wrażenie że Matka i dziecko mnieli kaptury na głowach
Mieli - oczywiście
Jestem kierowcą zawodowym i wiem też że kierujący pojazdami też często mają gdzieś pieszego Wiem o czym piszę bo moja żona była potrącona na przejściu tuż pod domem Ale chce zwrócić uwagę w szczególności na to że niejednokrotnie pijesz idzie w kapturze chyba z klapkami też na oczach i nie wykonuje żadnego ruchu aby upewnić się czy droga jest wolna Marzeniem moim jest też aby tak jak kierowcom zabronić używania telefonów komórkowych i smartfonów bynajmniej na i w pobliżu przejść dla pieszych. I co również karać mandatami
Zgadzam się z Tobą nie patrzą często po prostu wchodzą na przejście i mają wszystko w *****.
KOLEJNY WYPADEK NA PRZEJSCIU ZAMIAST POSTAWIC SWIATLA TO NA PRZEJSCIACH NIC NIE ROBIA A STRAZY MIEJSKIEJ-BRAK
80% pieszych wchodzących na to przejście, zachowuje się tak jakby byli nieśmiertelni! Tylko 20% rozgląda się zanim na nie wejdzie, reszta lezie na oślep, jak w jakimś amoku! Piesi sami są sobie winni! Mnie już w szkole podstawowej uczono, że zanim wejdziesz na przejście, trzeba się zatrzymać przed nim o rozejrzeć, czy można bezpiecznie przejść!
to nie amo, .to jest....... przeciez on musi się zatrzymac
Znając życie to będzie to wina po stronie kierowcy, bo stało się to na przejściu dla pieszych....
Wg mnie to skrzyzowanie ulic 31 Stycznia i Szerokiej.
Przejścia dla pieszych to zmora Chojnicka brak lub bardzo słabe oświetlenia a do tego ludzie na ciemno po ubierani to katastrofa
a więc z google maps https://www.google.pl/maps/@53.6954468,17.556857,20z
p.Emilio, za krzyżówką, patrząc od McD, kamienice mają adres "pl. Jagielloński". ul. Batorego zaczyna się w miejscu, gdzie kończy się plac. Proszę przy okazji spaceru osobistego lub na google street view potwierdzić moje słowa.
Patrząc od MC Donald\'s za skrzyżowaniem z 31 stycznia zaczyna się ulica Stefana Batorego. ul. Szeroka jest do skrzyżowania. Ze zdjęć wynika, że potrącenie było za skrzyżowaniem a więc na przejściu na skrzyżowaniu ulic Batorego i 31 Stycznia
A nie jest to krzyżówka z ul.Plac Jagielloński?