Poseł Michał Kowalski: najpierw trzeba rozmawiać z mieszkańcami

„Naszą rolą, polityków i samorządowców jest wsłuchiwanie się w głos wyborców. Oni nas wybrali i naszym obowiązkiem jest reagować na ich potrzeby.” podkreśla poseł Michał Kowalski.

Władze Chojnic mogłyby wejść na drogę dialogu społecznego i trudne decyzje podejmować przy jak największej akceptacji mieszkańców, w ten sposób Michał Kowalski wyraził swoje zdanie.   |  fot. nadesł.

Parlamentarzysta postanowił zareagować. Zapoznał się z apelem chojnickich przedsiębiorców do radnych miejskich w sprawie nieuchwalania kolejnych podwyżek podatku od nieruchomości oraz stanowiskiem trójki społeczników: Mirosławy Daleckiej (radna Rady Powiatu Chojnickiego), Marzenny Osowickiej (radna Rady Miejskiej w Chojnicach) oraz Michała Gruchały (watchdog i szef Stowarzyszenia „Chojnice – tu bije moje serce”), w ktorym wyrazili swoje poparcie dla postulatu przedsiębiorców.

 

Każda władza pochodząca z wyboru winna pełnić rolę służebną w stosunku do mieszkańców. Jednem z najważniejszych zadań samorządu jest dbanie o finanse publiczne przy jednoczesnym budowaniu dobrych relacji w obszarze gminy czy powiatu. Uważam, że podnoszenie wszelkich podatków powinno odbywać się na drodze debaty publicznej tak, by mieszkańcy mogli wyrazić swoje zdanie. Zdaję sobie sprawę z tego, że pewne działania są konieczne, ale decyzje powinny być podjęte w duchu szukania kompromisu.

 

- Narzucanie czegokolwiek jest zawsze przez mieszkańców odbierane negatywnie. Tym bardziej kiedy rząd również nie oszczędza podatników na przykład wycofując się z tarcz ochronnych czy uwalniając ceny na prąd, wodę, gaz, co skutkuje podwyżkami cen żywności, transportu, usług komunalnych, itd. Władze Chojnic mogłyby wejść na drogę dialogu społecznego i trudne decyzje podejmować przy jak największej akceptacji mieszkańców. Inaczej konflikt będzie narastał. A chodzi przecież o to,by korzystając z narzędzie demokracji wypracować jak najbardziej optymalne rozwiązania. Pieniędzy do budżetu trzeba najpierw szukać w innych przestrzeniach. Podwyzki powinny być ostatecznością!” - mówi poseł Michał Kowalski.

 

Przypomnijmy, że chojniccy przedsiębiorcy apelując do radnych zwrócili uwagę na trudną sytuację wynikająca z podwyżek wprowadzanych państwowo. W przypadku Chojnic może to skończyć się zamykaniem kolejnych firm i likwidacją sklepów. W mieście już wiele lokali przeznaczonych na handel czy usługi stoi pustych. Drożyzna podatkowa doprowadziła do likwidacji wielu podmiotów gospodarczych. W ostatnich latach zmagamy się również z drastycznym wzrostem kosztów prowadzonych przedsiębiorstw, tj. kosztów pracy, składki zdrowotnej, składek na ubezpieczenie społeczne, opiat za media, zwłaszcza energię elektryczną i gaz.

 

Jako chojniccy przedsiębiorcy prosimy zatem Chojnickich Radnych o niepodejmowanie uchwały w przedmiocie wzrostu stawki podatku lokalnego, jakim jest podatek od nieruchomości dla osób prowadzących działalność gospodarczą.” Natomiast chojniccy społecznicy zwrócili uwagę na fakt braku transparentności, jawności i partycypacji społecznej, co również może destabilizaować samorząd i generować konflikty.

 

„Uważamy, że należy wypracować dialog, ogólną dyskusję jak zapobiec rokrocznym podwyżkom podatków od nieruchomości. Uważamy, że demokracja daje nam wiele narzędzi partycypacji społecznej, z których korzystanie może pozytywnie wpłynąć na rozwój naszego miasta, dać ludziom poczucie identyfikacji i odpowiedzialności za Chojnice. Zaangażowanie w mieszkańców w szeroki proces budowania transparentności i jawności jest naszym zdaniem najlepszym sposobem na wykształtowanie mechanizmów kreujących dobre relacje na linii władza – mieszkańcy, co pozwoli unikać momentów generujących konflikty i niezadowolenie społeczne.”

Decyzja o podniesieniu podatków to sprawdzian dla chojnickich radnych! Wszystko rozegra się na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej. I to właśnie od radnych zależy jak dalej w Chojnicach będzie funkcjonował lokalny biznes... i czy w ogóle będzie istniał?

Materiał sponsorowany