Stowarzyszenie „Pomocomocni” prowadzące świetlicę dla dzieci uchodźców z Ukrainy nadal potrzebuje wsparcia. Jego sytuację na niedawnym posiedzeniu Komisji Budżetu przedstawił prezes Stowarzyszenia Dawid Sikorski.
21 września 2022 10:13Na sesji Rady Miejskiej, zwołanej na 26 września zostanie przyjęta do budżetu miasta kolejna darowizna przekazana przez mieszkańców Emsdetten. To kwota ponad 6400 zł. Jak przekazał radnym Dawid Sikorski, na dziś mają zapewnione finansowanie „Parasolki” do października br. włącznie. Skończył się jednak okres bezpłatnego użyczenia pomieszczeń przez właściciela obiektu po części dawnego kompleksu szpitalnego.
Teraz będą mieli prowadzący świetlicę do zapłacenia czynsz wynoszący ok. 8 tys. zł miesięcznie. Do tego dojdzie koszt ogrzewania, który wynosić może ok. 2 tys. zł na miesiąc. W „Parasolce” bywa od 25 do 35 dzieci dziennie. Najwięcej było ich nawet i 70. Opiekują się nimi, czasem i do godziny 19, cztery panie zatrudnione na umowy o pracę i na umowę – zlecenie (jedna z nich). W świetlicy bywają nie tylko dzieci w wieku przedszkolnym, ale i po lekcjach w szkole, gdyż rodzic jest wtedy w pracy.
- Nasze stowarzyszenie liczy 20 osób, które każde działa w nim społecznie. Nasze dzieci nie tylko bawią się, ale i uczą się języka polskiego. Szukamy każdej możliwości pozyskania grantu czy dofinansowania. Niedawno złożyliśmy aplikację w Urzędzie Wojewódzkiej, ale w konkursie zwyciężyły dziwnym trafem przede wszystkim organizacje katolickie – zauważył z przekąsem Dawid Sikorski.
Na komisji żadnego wniosku ws. Parasolki nie podjęto. A może przyszedł czas na objęcie tej szlachetnej inicjatywy prowadzonej społecznie przez chojniczan opieką systemową przez ich „sąsiada” z parteru, czyli Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej?
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe