Polska musi się zmienić …

Obserwując polską sceną polityczną, a w szczególności wystąpienia polityków – nasuwa się pytanie: dlaczego za politykę zabierają się akurat ci, którzy o niej nie mają pojęcia?

17 czerwca 2010  19:45

Podziel się:  

Brak kultury i politycznej ogłady chwały im nie przynosi, co gorsza – psuje wizerunek polskiej polityki za granicą, jednakże katastrofa smoleńska pokazała jak potrzebny był naszej polityce duch porozumienia w sprawach naszego kraju. Był, ale czy się utrzymał? Polska jest podzielona, ale to właśnie za rządów PiS doszło do rozłamu społeczeństwa. Niewątpliwie polityka prowadzona przez PiS nastawiona na rozliczanie historii i dążenie do ujawnienia afer, których w ostateczności nie udowodniono w wielu przypadkach zakończyła się kompromitacją. (mi.n. afera gruntowa, sprawa Blidy, nagranie Renaty Beger, medialne akcje wyprowadzania lekarzy w kajdankach, które przyczyniły sie do spadku ilości przeszczepów w kraju, codzienne konferencje prasowe z udzialem prokuratorów i ministra Ziobro itd.) Kandydat na prezydenta Jarosław Kaczyński bierze udział w prezydenckich wyborach niejako z konieczności, nie on miał kandydować. Rzekoma zmiana jego wizerunku, to nić innego jak gra wyborcza, uważa wielu politologów i polityków.

Na prośbę internautów drugi z kandydatów na prezydenta Bronisław Komorowski (PO) odnosił się też do przemiany Jarosława Kaczyńskiego. - Nie ufam tej zmianie, ale wiąże z nią nadzieje. Nigdy jednak bym nie zaryzykował, żeby proponować Polsce kogoś kto był inny trzy tygodnie temu, a może stać się znowu inny za cztery tygodnie i obarczać go odpowiedzialnością za państwo. Większe szanse w sondażach są po stronie Komorowskiego, ale to Jarosław Kaczyński może zgromadzić większy elektorat i wygrać sam fakt umieszczenia w sukni obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej kawałka kadłuba prezydenckiego samolotu może zdziałać cuda. Wprawdzie ostatni był nad Wisłą 90 lat temu, ale lepiej dmuchać na zimne, niż ponownie dać się sparzyć. 

Trzecia Rzeczpospolita jawi się jako państwo słabe i nieudolne. Aby to zmienić, trzeba dokonać gruntownej przebudowy systemowej. Niezbędna jest wyjątkowa determinacja rozsądnych polityków przy wsparciu oddolnych ruchów społecznych. Konieczna jest bardzo głęboka reforma instytucjonalna. Musi się dokonać zmiana pokoleniowa w prokuraturze i sądownictwie – w przeciwnym razie mechanizm zła pozostanie. Dlatego potrzeba nie tylko zmian instytucjonalnych, ale i przemiany mentalnej, moralnej, kulturalnej i świadomościowej. Jak wiadomo, przyszłości nie sposób przewidzieć, co nie znaczy, by nie można jej było regulować. Zwycięstwo kandydata Platformy Obywatelskiej przywróci Polsce normalność!

20 autokarów z młodymi sympatykami kandydata PO na prezydenta jeździ po Polsce, zachęcając do udziału w wyborach i do głosowania na swojego kandydata. Dziś (17.06.) jeden z takich autobusów pojawił się w Chojnicach. Na zaparkowanym przy stadionie Chojniczanki autobusie "błękitnego touru" przechodnie mogli przeczytać wyeksponowane hasło wyborcze Komorowskiego "Zgoda buduje" oraz mniejsze: „Aby w Polsce można spokojnie i przyjaźnie żyć - prezydentem Komorowski wybrany musi być!”. Przed wizytą w Chojnicach „Błękitny” pojawił się w Słupsku i Bytowie. Na Starym Rynku na pasażerów autobusu oczekiwali członkowie miejskiego koła Platformy Obywatelskiej. Wspólnie z posłem PO z okręgu słupsko - gdyńskiego Zbigniewem Konwińskim - rozdawali chojniczanom ulotki, materiały informacyjne i gadżety popierające kandydaturę Bronisława Komorowskiego.

W piątek 18 czerwca grupa chojnicka i gminni członkowie Platformy Obywatelskiej wyjeżdżają (odjazd o godz.14:00 z parkingu Kauflandu) do Gdańska na ostatnią przed wyborami konwencję przedwyborczą.

(sic)