W środę (17.06.) chojniccy kryminalni zatrzymali 30 - letniego mieszkańca gminy Chojnice, który zajmował się uprawą konopi indyjskich. Policjanci podczas przeszukania posesji i pomieszczeń gospodarczych znaleźli 24 krzaki konopi.
19 czerwca 2015 13:43Oraz nawóz i urządzenia służące do naświetlania i wentylacji. Ponadto funkcjonariusze na terenach leśnych w okolicach Chojnic znaleźli uprawę, na której zabezpieczyli jeszcze 65 sadzonek konopi.
Rośliny i cały sprzęt służący do uprawy został zabezpieczony, a mężczyzna został zatrzymany. 30 - latek został przesłuchany i usłyszał zarzuty posiadania i uprawy znacznej ilości narkotyków.
Najbliższe dwa miesiące mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
KPP
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
piolunu,bardzo dobrze robi,narazie rosnie dziko na nie uzytkach ale sa tacy co go uprawiaja!przyroda czy bog stworzyla rosliny,aby ludzie mogli z nich korzystac a banda politycznych zbrodniczych swin ktore same zyja z chandlu narrko/biznesowego smia ludziom nakazywac co mozna uprawiac aco nie na wlasnej ziemi.
Śmieszą mnie te akcje na rośliny, ktoś uznał co można mieć i jak z tego korzystać, ale nie wziął pod uwagę np. tytoniu, rabarbaru czy szczypioru, albo nowalijek pełnych azotanów, ustawodawca wie co dla ciebie najlepsze, maku na działce też nie możesz mieć, porąbany kraj
Mieszkam w Amsterdamie, a tam to rośnie w co drugim oknie. I wszyscy żyją i jest jakoś lepiej niż w tym zaścianku.
Tak, fajnie pisać, że chwasty się same eliminują, dopóki nie spotka to kogoś z rodziny. Wtedy mówi się, że to był taki spokojny człowiek. No , może i popalał, ale to przecież nic złego... A ja widziałem, jak młody gówniarz napalił się zielska(trawka, czy nazywaj to jak chcesz) i był tak zmulony, że gdyby nie trzeźwy umysł kierowcy, to pod kołami zginąłby kolejny spokojny i grzeczny młodzieniec. Może i nie skakał z niczego, ale nie wiem czy po jego śmierci rodzinie byłoby lżej z tego powodu, albo zastanawialiby się: po co wszedł pod samochód, przecież mógł skoczyć...
Nie słyszałem żeby ktoś coś sobie zrobił po trawce. Takie rzeczy to najwyżej po legalnym alkoholu, ewentualnie po syntetycznych dopalaczach, które często faktycznie wywołują psychozy gorsze niż nielegalne twarde narkotyki.
człowiek nie zwierze swoj rozum ma, jakimż trzeba być cymbałem do kwadratu zeby miec jakieś omamy skakac z dachu itp, to ludzie psychicznie chorzy
chwasty same się eliminują, a ty nie pisz swoich pseudofilozoficznych poglądów, bo się ośmieszasz, a może sam gandzie popalasz? tylko czemu nie skaczesz?
Zacznij człowieku myśleć, otwórz oczy i popatrz dookoła... Co chwila ktoś skacze z balkonu, i rozjeżdża kogoś i nagle dziecko dwuletnie zostaje samo, bo nie rozumie dlaczego mama już go nie przytula i nawet nie przychodzi. Nie tłumaczmy sobie ćpania okrutnym światem, bo świat to ludzie. Rodzi nam się społeczeństwo półgłówków i niezaradnych życiowo istot, które swoje odchyły próbują (niestety skutecznie) przekuć w normę i głośno krzyczeć że są nękane i czegoś im się zabrania. Cholera, obudź się!
Żebyś się nie zdziwił z tym rozumem..... a o skaczących widać nic nie wiesz....może ćpasz???
Kiedyś konopie uprawiano do wyrobu lin, mak był w każdym ogródku, równie dobrze można zabronić sprzedaży np noża bo można nim zabić, moje dziecko na pewno nie wyskoczy z dachu bo ma rozum w przeciwieństwie do tych co skoczą.
A kiedy twoje dziecko naćpane i w pełni emforyczne wyskoczy z wieżowca tracąc życie, to powiesz, że po rzodkiewce też by mu odbiło???? Porąbany kraj, gdzie chcą ćpać.....
państwo socjalne...