Policja wyjaśnia sprawę dyżuru pijanego lekarza
Wracamy do sprawy pijanego lekarza, który w piątek ok. godz. 19.00 przyjmował pacjentkę w placówce, gdzie są udzielane świadczenia medyczne w ramach tzw. opieki nocnej i świątecznej, czyli po godz. 18.00, w dni wolne i święta.
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak policja otrzymała zgłoszenie. Pacjentka powiadomiła funkcjonariuszy, że jeden z lekarzy może być nietrzeźwy. | fot. (red.)
Przypomnijmy, w tej sprawie interweniowała czerska policja. Funkcjonariuszy wezwała wspomniana pacjentka – zobacz artykuł – TUTAJ. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż lekarz dyżurujący podjął tego dnia czynności jedynie w stosunku do zgłaszającej pacjentki, co pozwala wstępnie wykluczyć zaistnienie sytuacji zagrażającej życiu, a tym samym czynności mogą być prowadzone w kierunku wykroczenia z art. 70, par. 2 kodeksu wykroczeń, co oczywiście nie wyklucza odpowiedzialności dyscyplinarnej oraz odpowiedzialności cywilnej – wyjaśnia Magdalena Rolbiecka.
Leszek Bonna, dyrektor chojnickiego szpitala, który ma podpisany z Narodowym Funduszem Zdrowia umowę na zabezpieczenie świadczeń medyczny w ramach tzw. opieki nocnej i świątecznej, czyli po godz. 18.00, w dni wolne i święta, wyjaśnia, że w Czersku funkcjonuje inny podmiot - podwykonawca. Właściciel tej firmy poinformował dyrektora, że po zdarzeniu zabezpieczono opiekę medyczną w Czersku. Leszek Bonna dodaje, że nie może odpowiadać za zachowanie osób trzecich.
(red.)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Co to za tytuł w Czasie Chojnic?Z ludzi durniów robicie?Odszedł Rytlewski i dalej poziom pismidła z zadupia?Był pijany i tyle
Pijany jak bela morze to już druga kasta dlaczego jeszcze debila nie wyżucono z pracy.
Janku,morze to jest do przepłynięcia,a może to jak wyrażamy jakieś przypuszczenie !,przypuszczam więc,że moŻe,takiego "lekarza",jak ty ,Janku z pracy by wyRZucono wyłącznie z powodu ORTOGRAFII.W ogóle byś nie musiał być pijany !!!!
Patrząc na NFOZ to rzeczywiście sie lekarzowi nie dziwię.Żeby zrozumieć kontrakt-bez wódki nie rozbierjosz !Nie tak dawno sie dowiedziałem,że uczeni urzędnicy z NFOZ ustalili,że człowiek ma tylko 4 zęby!.I jak tu się nie napić ?
"co pozwala wstępnie wykluczyć zaistnienie sytuacji zagrażającej życiu, " co to ma znaczyć . Był pijany i tyle .Powinien otrzymać dyscyplinarkę . To mamy czekać , aż stanie sie coś strasznego. Za pijaństwo został zwolniony z chojnickiego szpitala i dalej chleje. Nic po rozumie. "