Polak potrafi - kolejne tablice …
Okazuje się, że na dworcach kolejowych powstają kolejne „oryginalne kwiatki”. Przypomnijmy, niedawno pisaliśmy o oznakowaniu umieszczonym na stacji Łąg Południowy. Jedną z tablic zamontowano odwrotnie.
Nazwa miejscowości to Będźmierowice, a nie Będźmirowice ... | fot. arch.
Teraz ponownie dali o sobie znać pracownicy działający na rzecz PKP.
- Witam. Nawiązując do artykułu z 22. 02. ,,Polak potrafi'' informuję o kolejnym absurdzie. Niedawno pojawiły się nowe tablice z napisami zawierającymi błędy. Nazwa miejscowości to Będźmierowice, a nie Będźmirowice. Do tego nie jest to duża stacja kolejowa, a w odstępie ok. 25 m takie tablice są dwie. Naprawdę ,,Polak potrafi'' – pisze nasza czytelniczka.
(red)
aktualizacja
Kolejny czytelnik poinformował „ Pisaliście o tablicach na stacji PKP Łąg Południowy to warto wspomnieć ile tablic jest nastawianych na dworcu PKP w Chojnicach! Jedna z nazwą stacji Chojnice zakrywa drugą - starą! Nie rozumiem dlaczego nie zlikwidowano starych! Po drugie jak wygląda rozkład na dworcu PKS w Chojnicach? Jest tam pełno skreśleń pisakiem, ale najlepsze jest to, że autobusy skreślone jeżdżą!
Np. moja siostra jechała o 20:20 autobusem do Warszawy, który jest na dworcu w Chojnicach wykreślony, a ten autobus przyjechał! Nie rozumiem wpierw ten kurs wykreślono pisakiem a potem pod spodem napisano, że ten autobus do Zamościa przez Warszawę jeździ w dni nieparzyste! Dlaczego PKS w Człuchowie na jasny i na bieżąco aktualizowany i drukowany rozkład, a w Chojnicach zmiany nanoszą pisakiem i to w dodatku takim co się potem rozmazuje! Skandal".
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Nie rozumiem czemu się wszyscy dziwią, na starej tablicy tez było napisane Będźmirowice i jakoś nikt tego nie komentował.
Autobus do Zamościa w dni nieparzyste obsługiwany jest przez pks Słupsk, w parzyste przez pks Zamość. Jeździ codziennie za wyjątkiem świąt, a w lecie jego trasa wydłuża się do Ustki. Taki informacje powinny znaleźć się na rozkładzie jazdy na dworcu. Kompetencja niektórych pracowników spółek tego typu powala na kolana. Tak to jest jak szefostwo jest daleko i nikt nie kontroluje.
po co takie "inwestycje" w tablice?