Podwyżkę wynagrodzenia dla burmistrza poparło 13 radnych

Na dzisiejszej (22.11.) sesji RM została przyjęta uchwała o zwiększeniu wynagrodzenia dla burmistrza. Chyba pierwszy raz w historii pełnienia przez niego tej funkcji, Arseniusz Finster dwa razy wychodził z sali obrad w czasie debaty nad podwyżką pensji.

dziś 17:21

Jednym punktów sesji była podwyżka pensji burmistrza. To konsekwencja nowelizacji ustawy „o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe”.   |  fot. screen video

Jeszcze podczas referowania przez włodarza spraw, które wydarzyły się pomiędzy sesjami, zapowiedział że jak zwykle nie będzie brał udziału w punkcie programu pt. podwyżka wynagrodzenia dla burmistrza. Dodał, że „Miasto dało mi wszystko, co mam w moim zawodowym życiu, ale ja też miastu dałem, dałem wszystko, co potrafię.” Jedynym reprezentantem opozycji, który wziął udział w dyskusji, był szef klubu radnych PiS Bartosz Bluma.

Zauważył, że jak przed 3 laty, tak i teraz, RM zmobilizowała do zmieniania uchwały ws. wynagrodzenia burmistrza nowelizacja sejmowej ustawy. Podniósł, że burmistrzowie miast od 15 tys. mieszkańców do 100 tys. mogą zarabiać pomiędzy 16 tys. zł, a niewiele ponad 20 tys. zł. Propozycja z projektu uchwały różni się od stawki maksymalnej o kilkadziesiąt złotych. Żalił się, że do dnia sesji nie otrzymał informacji o rocznych skutkach podwyżki dla burmistrza i innych pracowników UM. W swej wypowiedzi nie zabrakło odniesień do do planowanego w 2022 kredytu i poziomu zadłużenia miasta oraz do aktualnej wysokości pensji Premiera RP. Jest na poziomie 20 500 zł.

Pierwszy samorządowcem, który odniósł się do słów radnego Bartosza Blumy był Dyrektor Generalny ratusza Robert Wajlonis, ale jeszcze w trakcie jego wypowiedzi, na sali obrad ponownie pojawił się burmistrz Arseniusz Finster. Stwierdził m.in., że „Nie można sugerować, że kredyt na 15 mln zł jest po to, by sfinansować podwyżkę pensji burmistrza. To są populistyczne słowa”. W podobnym tonie skomentował udział w dyskusji Bartosza Blumy burmistrz Arseniusz Finster: „Jak usłyszałem to, co wygłosił p. radny Bluma, to „krew mnie zalała”. To, że Premier zarabia w kraju z 38,5 mln mieszkańców 20,5 tys. zł, to jest śmieszne, to jest hańba. Jestem panem kompletnie zawiedziony.”

Po dyskusji, która w sporej części przypominała tę znaną z sesji, na której jest przyjmowany budżet na kolejny rok, przewodniczący Rady Antoni Szlanga zarządził głosowanie. Poparło projekt podwyżki 13 radnych, 5 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się, jeden radny obecny na sali nie wziął udziału w głosowaniu.

(je)