Pierwsze przymiarki do wielkiego jubileuszu oświaty w Chojnicach

Za dwa lata planowana jest wielka feta z okazji 400. rocznicy powstania szkoły jezuickiej. Obecne LO im. Filomatów Chojnickich, to nie tylko mająca najdłuższą historię, placówka edukacyjna w powiecie chojnickim, ale także jedna z najstarszych w Polsce.

Pomysłów na zorganizowanie jubileuszu szkoły jest wiele. Dzisiaj w starostwie odbyła się pierwsza, i na pewno nie ostatnia, burza mózgów związana z tym tematem.   |  fot. A. Zajkowska

Dlatego też w sali obrad starostwa powiatowego, zebrali się reprezentanci szkolnictwa, edukacji, regionaliści, organizatorzy różnych wydarzeń oraz zarząd powiatu chojnickiego by już teraz przedyskutować jak powinna wyglądać celebracja tak wyjątkowej daty. - Wydawać by się mogło, że dwa lata to długo, jednak warto zaznaczyć, że za chwilę skończy nam się rok 2020.

- Potem na ustalenia, przygotowanie, organizację zostanie tylko rok. Jeśli, na przykład miałaby powstać jakaś okolicznościowa publikacja dotycząca szkolnictwa w tym miejscu, to tego też na pewno nie pisze się tydzień. A trzeba to jeszcze wydać. Nie ma więc co zwlekać, trzeba się już brać za pierwsze ustalenia. W 2022 powinniśmy już tylko dopieszczać pewne tematy - mówił Jacek Klajna, inicjator dzisiejszego (12.10.) spotkania i jego przewodniczący.

Gdzie i kiedy?

Pierwsza ważną kwestią, jaką należy ustalić to nazwa obchodów. Temat jest o tyle skomplikowany, że na przełomie 400 lat (a nawet dłużej, bo od przynajmniej 1555 roku), w budynku przy Nowym Mieście, znajdowało się kilka placówek edukacyjnych. Inicjatorzy obchodów skupiają się jednak na roku 1622, kiedy to utworzono szkołę parafialną, jezuicką. Druga sprawa to data. Obecna dyrektorka LO im. Filomatów Chojnickich, Małgorzata Gierszewska, sugerowała, że najlepszy na tego typu wydarzenia jest maj i czerwiec.

Pojawiły się sugestie, by jubileusz połączyć z Dniami Chojnic lub przesunąć datę miejskiej imprezy o tydzień na przód, na rzecz 400 rocznicy powstania szkoły jezuickiej. Niewykluczone jednak, że przesuną się w czasie, organizowane się we wrześniu, Dni Powiatu Chojnickiego. Dyskutowano także czy feta winna zostać zorganizowana na Starym Rynku, w Fosie Miejskiej czy w parku Tysiąclecia. Zdania podzielone były także w temacie  długości obchodów.

Wicestarosta Mariusz Paluch, opowiadał się za tym by celebracja trwała miesiąc, ale by opatrzona była intensywnymi relacjami w mediach, może i nawet w telewizji, rozmowami z absolwentami liceum, opowieściami historyków i regionalistów. Zaproponował także nakręcenie filmu dokumentalnego o szkole. A podczas wielkiego finału, na dużej scenie zaprezentować mieliby się uzdolnieni absolwenci-muzycy.

W ciągu roku można pokazać więcej

Małgorzata Gierszewska i regionalista, radny miejski Kazimierz Jaruszewski, optowali jednak za tym by obchody rozciągnąć na cały rok 2022 (lub rok szkolny 2022-2023), by organizować cykliczne spotkania z ludźmi, którzy są dziś szanowanymi artystami, politykami, naukowcami, a przed laty uczyli się w LO przy Nowym Mieście. Ważnym punktem byłyby także wykłady historyków przytaczających dzieje placówki i oświaty w mieście. Dodatkowo dyrektorka liceum, zwróciła się do starosty, jako organu prowadzącego, o przeprowadzenie w budynku kilku ważnych remontów i odświeżenie go.

Apelowała również o zaangażowanie tzw. liderów, z różnych roczników, aby pomogli zorganizować duży, wielopokoleniowy zjazdu absolwentów. - Potrzebujemy ludzi, którzy mają kontakt z koleżankami i kolegami ze swoich roczników i będą jakby łącznikami między nami, szkołą, a nimi - mówiła Małgorzata Gierszewska. W obchodach wezmą także udział członkowie stowarzyszenia Najstarszych Szkół w Polsce. Z Fundacją Rozwoju Regionalnego rozmawiano już o wydaniu monografii nt. historii szkoły.

Anna Zajkowska