Po długiej zimowej przerwie pierwszoligowcy powrócili na boiska. Sezon pierwszej ligi - z uwagi na mające się odbyć w Polsce mistrzostwa świata do lat 20 - zakończy się już 19 maja.
2 marca 2019 18:55Chojniczanka była pierwszym rywalem Puszczy Niepołomice w rozpoczynającym się sezonie. Warto dodać, iż chojniczanie postawili na młodość. Do zespołu dołączyli przede wszystkim zawodnicy, którzy nie ukończyli 21 lat i dotąd grali bądź w klubowych, bądź drużynach rezerw innych klubów.
PUSZCZA - CHOJNICZANKA 0:2 (0:1)
Chojniczanka: Janukiewicz - Kobryń, Boczek, Wołąkiewicz, Pietruszka, Piotrowski (66. Przybecki), Paprzycki, Danielewicz, Grzelczak, Żyra (82. Zawistowski), Mikołajczak. (90. Frygier).
Bramki: 0:1 - Piotrowski (41.), 0:2 - Danielewicz (49.)
Żołte kartki: Zagórski, Uwakwe, Mikołajczyk (Puszcza) - Pietruszka, Kobryń (Chojniczanka).
Pierwsza połowa spotkania była wyrównana chociaż goście mogli objąć prowadzenie już w 18 minucie, ale skuteczna interwencja bramkarza gospodarzy zapobiegła utracie gola. Kolejne minuty to ciekawa i wyrównana gra. Druga okazja do podwyższenia wyniku nadarzyła się w 36 minucie, kiedy po strzale Grzelczaka ponownie skutecznie interweniował bramkarz miejscowych. Jednak w 41 minucie był bezradny po uderzeniu piłki przez Piotrowskiego.
Cztery minuty po rozpoczęciu II połowy było już 2:0 dla Chojniczanki. Bezpośrednio z wolnego trafił Danielewicz. Przez kolejne minuty uwidoczniała się przewaga Chojniczanki, która kontrolowała grę, skutecznie niwelując próby gry ofensywnej ze strony zawodników Puszczy, w których szeregi wkradła się nerwowość. Do końca wynik nie uległ zmianie, a wygrana i styl, w jakim goście osiągnęli zwycięstwo jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami.
(red.)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Ciesze się, że zmiana polityki kadrowej przyniosła efekt w pierwszym meczu. Nie rozumiem kto wcześniej wpadł na pomysł, żeby nasciągać tyle szrotu przed sezonem.
Zamiast odrazu sciagnac do Chojnic porzadnego trenera jak MACIEJ BARTOSZEK - to prezesostwo klubu z Chojnic sciagneli trenera nieuka ktory nie umnial sobie poradzic z druzyna i zawodnikami
Chłopie naucz się pisać po polsku
Tylko taka jest prawda ze prezesi jak i derektor sportowy tego klubu cala jesien i zime spali -palcem nie kiwneli woleli - zainwestowac w dziadkow ktorzy malo sie sprawdzali w druzynie chojniczanki-zamiast odrazu zainwetowac w mlodziez
A mówiłem jak przychodziły dziadki, że ten sezon będzie spisany na straty i wcześniej trzeba było spytać G. Skwarę, jaki poziom reprezentuje m.in. T. Foszmańczyk i wtedy nikt włącznie z panem od płytek mi nie wierzył.... I co? I pisałem o dwóch zawodnikach, których chciałem polecić władzom Mks-u za free i nikt się nie zainteresował. A dzisiaj jeden z nich gra w Ekstraklasie... Ludzie MKS-U zacznijcie się interesować piłką...
Kobryń pod koniec meczu również został ukarany żółtą kartką.