Panie Szrek, nie zepsuj pan tego meczu

Oby katowicki GKS nie przełamał się jutro w spotkaniu z Chojniczanką tak, jak kilka dni temu Okocimski Brzesko, a wcześniej Stomil Olsztyn. Co łączy Stomil Olsztyn i Okocimskiego Brzesko?

Na takie obrazki liczymy również w sobotnim meczu!   |  fot. (olo)

Ci pierwsi swoje jedyne jak do tej pory zwycięstwo w lidze odnieśli właśnie Chojnicach. Okocimski u siebie wygrał tylko jeden raz i to również z Chojniczanką. A GKS Katowice, mimo że zajmuje wysokie trzecie miejsce w tabeli jeszcze ani razu nie wygrał na wyjeździe! Jakby tego było mało, klub z Katowic ma spore problemy ze zdobywaniem bramek na wyjazdach. Ostatni raz do siatki GKS trafił dokładnie dwa miesiące temu 11 sierpnia z Okocimskim w Brzesku (1:1).

Trener Mariusz Pawlak i piłkarze Chojniczanki muszą więc zrobić wszystko, by GKS tej passy nie zatrzymał właśnie w Chojnicach. Kibice w Chojnicach są dobrej myśli, Chojniczanka ostatnie mecze u siebie wygrywała i to do zera (1:0 Sandecja, 2:0 Wisła Płock). Jak będzie w sobotę?

Jedno jest pewne - przytoczone wyżej statystyki nie będą miały żadnego znaczenia. Piłkarze wyjdą na murawę, by walczyć o każdą piłkę, bo wszystko wskazuje na to, że ten mecz obejrzy komplet publiczności. Z samych Katowic wybiera się aż 300 fanów, co będzie rekordem tej rundy jeśli chodzi o liczbę kibiców przyjezdnych. Na pewno nie zawiodą też miejscowi fani.

Trudno być prorokiem i wskazać faworyta, bo szanse na zwycięstwo ma tak naprawdę i jedna, i druga drużyna. Mecz sędziować będzie Marcin Szrek z Kielc. Oby tylko nie zepsuł tego meczu, na który niektórzy kibice czekali … 42 lata. Przypomnijmy, że GKS Katowice pierwszy i jak do tej pory jedyny raz zawitał do Chojnic w 1971 roku. Wówczas pokonał Chojniczankę w 1/8 Pucharu Polski 1:0.

Początek drugiego w historii meczu obu drużyn w sobotę o godz. 15.00.

Typ portalu: 2:1.

Tekst i fot. (olo)

  1. 12 października 2013  07:57   Typ kibica   Kibol

    0:2 dla Katowic. Również zwycięstwo naszej milicji.

    0
    0