PORD w Chojnicach cieszy się dobrą zdawalnością

- Zdawalność w Chojnicach jest bardzo wysoka, bo blisko 50 proc., gdzie w Gdańsku jest 30, a w Gdyni 27 proc. Chojnice dobrze wypadają także na poziomie krajowym, gdzie średnia zdawalność to 30 proc. - informuje Angelika Ślusarczyk z PORD w Gdań

13 października 2020  14:22

Prawdziwy obraz zdawalności na „prawko” w Chojnicach da dopiero październik, czyli jeden pełen miesiąc. Póki co, po trzech tygodniach działania PORD, zdaje ponad 44 proc. przystępujących do egzaminu praktycznego i 61 proc. zdających teorie.   |  fot. A. Zajkowska

Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego w Gdańsku oddział Chojnice, otwarty jest od półtora miesiąca. Pierwsze egzaminy, ze względów technicznych, a konkretniej informatycznych, wystartował jednak dopiero 9 września. Zapytaliśmy w PORD, jak wygląda zdawalność w Chojnicach po 30 dniach od pierwszego egzaminu.

- Mamy przygotowaną statystykę z trzech tygodni września, a taki pełen raport, który da nam obraz tego jak to wszystko wygląda w Chojnicach, da nam dopiero zakończony październik. Jeden cały, pełen miesiąc będzie obiektywnie bardziej miarodajny niż trzy pierwsze tygodnie, gdzie nie zawsze mieliśmy 100 proc. obłożenie zdającymi, bo ludzie się jeszcze przepisywali z innych ośrodków - informuje Roman Nowak, dyrektor PORD.

I tak, w dniach od 9 do 30 września do części egzaminu teoretycznego przystąpiło 176 osób, a zdało go 105 egzaminowanych. Z częścią praktyczną natomiast zmierzyło się 278 osób. Upragnione „prawko” zdobyło 122 zdających (44,53 proc.). Na czym najczęściej oblewali przyszli kierowcy? - Najczęstsze przyczyny zakończenia egzaminów praktycznych to najechanie albo potrącenie pachołka lub tyczki oraz dwukrotne nieprawidłowe wykonania zadania na placu manewrowym, za wyjątkiem zadania numer jeden.

- Ponadto zachowanie osoby egzaminowanej mogące skutkować kolizją lub wypadkiem drogowym, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, a także nieupewnienie się przed wjazdem na przejazd kolejowy czy nie zbliża się pojazd szynowy - odpowiada Roman Nowak.

Anna Zajkowska