Takich emocji nie wymyśliłby sam Alfred Hitchcock. Do przerwy Chojniczanka była na dnie, przegrywając w fatalnym stylu w 30 minucie 0:3 z ostatnim w tabeli Zagłębiem.
24 września 2011 19:14Gol do szatni, zaraz po przerwie i wspaniały finisz w ostatnich 20 minutach dał jej jednak wygraną i trzy punkty.
Chojniczanka – Zagłębie Sosnowiec 5:3 (1:3)
CHOJNICZANKA: Kołba – Mikołajczyk, Steinke, Kaśnikowski, Marynowicz (46. Ligienza), Tarnowski, Szczepan (31. Parzy), Atanacković, Posmyk (31. Trojanowski), Kaźmierowski (33. Pieczara), Tatara.
W 30 min. część kibiców nie wytrzymała i wyszła ze stadionu. Chojniczanka grała fatalnie, bez pomysłu i przegrywała 0:3. Zagłębie wykorzystało sytuacje, które stworzyło, a gdyby do tego doliczyć jeszcze słupek, to Chojniczanka mogła przegrywać wyżej. Trener Grzegorz Kapica zdecydował si momentalnie aż na trzy zmiany. Najgroźniejsze sytuacje stworzył w 30. i w 40. min. Kacper Tatara, ale najpierw jego strzał trafił w poprzeczkę, a następnie uderzenie między nogami szczęśliwie obronił bramkarz Zagłębia.
Późniejszego scenariusza nie ułożyłby najlepszy reżyser. W ostatniej minucie pierwszej połowy i w pierwszej minucie drugiej połowy meczu Krystian Pieczara dwukrotnie trafił do siatki Zagłębia i Chojniczanka przegrywała tylko 2:3. Od 60 min. na boisku zaczęła grać zupełnie inna drużyna, która nie przypominała tej z pierwszej godziny meczu. Gospodarze ruszyli do przodu i ku radości kibiców zdobyli kolejne bramki. Najpierw w 73 minucie wyrównał ładnym strzałem z rzutu wolnego Adrian Liegienza, a trybuny eksplodowały z radości kilka minut później, gdy przepięknym strzałem pod poprzeczkę popisał się Aleksandar Atanacković. Warto dodać, że to najdłużej grający w Chojniczance piłkarz i była to jego … pierwsza bramka w barwach chojnickiego klubu. Gości dobił w doliczonym czasie gry Marcin Trojanowski, który wykorzystał rzut karny po faulu na aktywnym w tym meczu Tatarze. (zobacz video)
Po meczu szał radości zapanował i na murawie, gdzie tańczyli i cieszyli się piłkarze i na trybunach, bo po raz pierwszy od wielu miesięcy po ostatnim gwizdku sędziego wszyscy kibice zostali na swoich miejscach i podziękowali zawodnikom za walkę i zwycięstwo. Takie mecze zdarzają się rzadko i oby wygrana w tak dramatycznych okoliczności scementowała zespół i oby kroczył już teraz od zwycięstwa do zwycięstwa. Dla siebie, ale przede wszystkim dla wspaniałej publiczności, która wierzyła (no może nie wszyscy) w wygraną.
Następne spotkanie: Nielba Wągrowiec - Chojniczanka Chojnice 1.10. godz. 14:00.
Ciekawy mecz był również w Częstochowie, gdzie miejscowy Raków przegrywał z Elaną już 0:3, a wyrównał na 3:3.
Wyniki: Calisia Kalisz - Czarni Żagań 4:1, Chrobry Głogów - Energetyk ROW Rybnik 2:2, Raków Częstochowa - Elana Toruń 3:3, GKS Tychy - Ruch Zdzieszowice 4:0, Górnik Wałbrzych - Tur Turek 2:0, Bytovia Bytów - MKS Kluczbork 0:3, Miedź Legnica - Bałtyk Gdynia 2:0, Jarota Jarocin - Nielba Wągrowiec (w niedzielę), Chojniczanka Chojnice - Zagłębie Sosnowiec 5:3.
Tekst i fot. (olo)
Tabela
Lp | Nazwa | Mecze | punkty | bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 10 | 23 | 18 - 6 |
2 | Chojniczanka |
11 | 22 | 21 - 12 |
3 | Elana Toruń | 11 | 22 | 20 - 14 |
4 | GKS Tychy | 11 | 20 | 16 - 7 |
5 | Bytovia Bytów | 11 | 20 | 15 - 15 |
6 | Ruch Zdzieszowice | 11 | 18 | 13 - 12 |
7 | MKS Kluczbork | 11 | 17 | 16 - 10 |
8 | Calisia Kalisz | 11 | 17 | 20 - 16 |
9 | Chrobry Głogów | 11 | 17 | 15 - 15 |
10 | Górnik Wałbrzych | 11 | 14 | 11 - 13 |
11 | Raków Częstochowa | 11 | 13 | 14 - 15 |
12 | Jarota Jarocin | 10 | 12 | 10 - 11 |
13 | Tur Turek | 11 | 12 | 11 - 13 |
14 | Bałtyk Gdynia | 11 | 9 | 7 - 13 |
15 | ROW Rybnik | 11 | 8 | 11 - 19 |
16 | Czarni Żagań | 10 | 8 | 9 - 19 |
17 | Nielba Wągrowiec | 10 | 7 | 9 - 18 |
18 | Zagłębie Sosnowiec | 11 | 5 | 4 - 22 |
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
A co to ma do rzeczy że Zagłębie jest na ostanim miejscu drużyna to drużyna nie raz sie tak zdawało ze ostanie miejsce wygrywało z liderem.....
czym Wy się tak do diabła podniecacie ?! - przecież to była najsłabsza drużyna w lidze !!! Skąd ta euforia ?! Myślałem, że macie większe aspiracje niż tylko pokonać ostatnią drużynę w tabeli !
Być na meczu byłem i widziałem wszystko dokładnie. Głównym sprawcą, który przyczynił się aż do 8 bramek był...sędzia??? Nie, sędzia nie - najzwyczajniej w życiu było to słońce. Bramkarze oślepieni niczym krety wpuszczali bramki praktycznie tak jakby ich tam nie było;( Zagłębie wygrało rzut monetą i zdecydowali się grać pierwszą połowę na swoja korzyść, czyli ze słońcem. Jednak gorąca atmosfera na boisku oraz na trybunach nie dała za wygraną i słońce zostało na drugą połowę, oczywiście na szczęście dla Chojniczanki. Stanowczo do przodu, obrona Zagłębia oślepiona słońcem stała i patrzała jak chojniczanie się przedzierają i oddają strzały na bramkę gości. Jak dla mnie mecz średni, ale pokazujący, że każdy stadion powinien być budowany na zasadzie "północ - południe", a nie jak komu się podoba.
nie mają sie czego czepiać to sie czepiają działaczy , gdzie każdy działacz też jest kibicem i cieszy się na swój sposób. A co do Szanka to ma prawo się cieszyć na swój sposób z piłkarzami , to świadczy tylko o dobrytch stosunkach na lini trener-zawodnik. wierzyłem do końca !!!
Marcin Trojanowski czoraj udowodnił i to nie po raz pierwszy ze jest nr 1 na prawym skrzydle. A do tego bardzo podobaja mi sie jego cieszynki podbiego do Sektora "C".
Jak Pestek kontuzje wyleczy to zobaczymy kto będzie nr1 ,ale fakt narazie na pewno jest nr 1 , wczoraj zagrał bardzo dobry mecz.
Durnowaci kibice sukcesu!Wy nigdy nie będziecie prawdziwymi kibicami,bo dla was tylko liczą się tylko wygrane po trupie.Do was nic nie przemawia.Chojniczanka dotychczas,frajersko co prawda,przegrała tylko 1 mecz,ma najskuteczniejszy atak,jest jedną z drużyn,które mają najmniej straconych bramek!!!To według was nic nie znaczy?!Przestańcie smęcić i"zanieczyszczać powietrze"na forach i won na mecze"wiejskich lig".Brawo Chojniczanko za upór.Udowodniliście,że nie jesteście"zbieraniną najemników"jak niektórzy piszą.Prosimy o BIS!!!
Ja bym się tu akurat nie czepiał działaczy, że w taki sposób okazali radość. To byyły emocje i tak, jak z piłkarzy, tak z trenerów idziałaczy, po meczu zeszło ciśnienie. Przez chwile byliśmy przecież na dnie, przegrywając po 30 minutach 0:3. Wyciągnęliśmy na 5:3 i wszyscy pokazali radośc i emocje. Również kibice, bo nie pamiętam, kiedy "prosta" została i dziękowła drużynie za wygraną!!!!!!!!!
Oczywiście, Szank i Klauzo zrobili z siebie durniów, ciekawe ze trener Kapica nie odstawiał np salt na boisku, bo wie, że to nie przystoi. Brawo panie trenerze za zmiany również w ustawieniu co dalo porażający rezultat. Dziękuje.
A ja byłem kiedyś na meczu Polska - Portugalia wygranego przez nas 2:1, tam dopiero było szaleństwo, ale nie widzialem zeby trener Leo Beenhakker czy inny całował buty Smolarka, tak samo jak nie widziałem żeby Lato kladł się na nim, emocje są nieodłaczne, ale trzeba je okazywać nie w taki durny sposób.
Na szczęście to nasza drużyna zeszła z boiska jako zwycięscy i wielcy wygrani
Zachowanie dzialaczy po meczu to jakaś farsa, robią z siebie durniów publicznie, wiceprezes kladzie sie na zawodniku, trener bramkarzy czyści a potem całuje buty, jaja odstawiają publicznie.
Ok, tacy ludzie jak my/ to dlaczego ludzie nie calowali butów zawodnikow i to nie ludzie kladali sie na zawodniku i w dodatku na boisku.
To są emocje po meczowe.Widać prawdziwą radość ze zwycięstwa naszej drużyny.Działacze to tacy sami ludzie jak my.Gratulacje dla drużyny i działaczy MKS.
O JEZU? MOŻE MIELI WZIETE? a sam pewnie wiesz, ze wtedy traci sie kontrolę nad sobą.
pieknie :D tak trzymac.
Jestem dumny z mojej ulubionej drużyny
gdzie jest ten wielki tofik no gdzie jestes baranie moze teraz dasz upust swojej malej inteligencji
...sieroctwo zapłakane ! ...tylko fuks uratował im ***** !
Szok, pokazali, że jest to drużyna z charakterem, wielkie dzięki za walkę, brawo. Chojnice są z Was dumne.
I o to chodzi! Brawo!
Co tu tak cicho? Nie przegrali, ani nie zremisowali to marudy siedzą cicho? Piłkarze pokazali charakter, więc głupio teraz tym co pisali, że jest to tylko zbieranina zawodników...brawo Chojniczanka, brawo trenerze Kapica!
I nadal sądzę, że jest to tylko zbieranina zaciężników. Że im się udało to tylko przypadek - ale jedna jaskółka wiosny nie czyni ! I nie wiem za co tu chwalić Kapicę ?! Ma chłopaków "zajechane" kondycyjnie !