Szymon Kaźmierowski bardzo dobrze rozpoczął rundę jesienną, strzelając kilka bramek. W niedzielę mógł zapewnić Chojniczance kolejne zwycięstwo, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Opowiedział nam o tym pechowym strzale i nie tylko.
29 sierpnia 2011 14:09Chyba długo będzie się śnił ten niewykorzystany rzut karny?
- Na pewno tak. Od samego początku miałem myśl, żeby strzelić w środek bramki na siłę. Troszkę było jeszcze zamieszania przed strzałem.
No właśnie. Czy te przepychanki, długa przerwa, żółta kartka dla Jakosza miały wpływ na twój strzał?
- Nie mogę się tłumaczyć tym, że czekałem na strzał. Na pewno jednak mi to nie pomogło. Musiałem czekać kilka minut, przez głowę przewinęło się pełno myśli. I ostatecznie bramka nie wpadła.
Rzut karny obronił bramkarz, ale miałeś okazję, by dobić z pierwszej piłki i cieszyć się z gola.
- Piłka się odbiła i skoczyła. Nie mogłem uderzyć z pierwszej. Musiałem przyjąć, no ale też się nie udało.
Nasi najlepsi napastnicy mają problemy z karnymi. Nie strzelił Krystian, teraz ty.
- No mamy jakiś problem z tymi karnymi. My z Krystianem się już wyleczyliśmy z ich strzelania. Teraz musi się znaleźć ktođ inny.
Czego nam zabrakło, żeby pokonać Górnika?
- Zabrakło pierwszej bramki, bo wówczas Wałbrzych by się odkrył i byłoby nam łatwiej.
Ale jak to wyglądało z perspektywy waszej z boiska. Czy nie zabrakło w tym meczu dobrej gry pomocników. Mało było podań i sytuacji bramkowych.
- Mieliśmy mało sytuacji bramkowych, ale to było efektem tego, że Górnik się cofnął i zagęścił środek boiska oraz okolice własnego pola karnego. Trudno było się przez to przebić.
Ten mecz już za nami, teraz czeka nas wyjazd do Bytowa. Jakie nastawienie?
- Na pewno jedziemy po wygraną. Jeśli chcemy liczyć się w tej lidze, to musimy zdobyć trzy punkty. Mam nadzieję, że Bytovia nastawi się na otwartą grę, nie będą się bronić i będzie to ciekawy mecz.
Rozmawiał i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Klasowy zawodnik uderza z pierwszej pilki a Ty to nawet opanowac pilki nie potrafisz. Zostan kilka razy po treningu i sie podciagnij chlopcze bo techniki nie masz za grosz.
ze stojacej pilki nie potrafisz trafic w bramke???? Ale po wyplate w klubie jestes przed czasem nie?