Od 15 marca w Powiatowej Bursie dla Młodzieży Szkolnej w Chojnicach kwarantannę odbyło 56 osób. W momencie szczytowym, który trwał jeden dzień (3.04.), w obiekcie przebywało naraz 49 osób. Rozlokowani byli w 30 pokojach. Od 4 maja budynek stoi pusty.
6 maja 2020 14:48Chojnicka bursa jako miejsce zbiorowej kwarantanny wybrane zostało przez wojewodę pomorskiego. Od tego czasu, czyli od 15 marca, obiekt podlega pod Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku. Zgodnie z rozporządzeniami tej instytucji, do budynku przy ulicy Świętopełka kierowani są ci, którzy z różnych względów nie chcą, lub nie mogą, czasu izolacji spędzić we własnych domach.
Bursa może pomieścić 100 osób. Wytyczne WCZK wskazują, aby przybyłych tego samego dnia lokować we wspólnych pokojach po dwie osoby. Może się jednak zdarzyć, że do jednego pomieszczenia przydzielone zostaną cztery osoby. Taka sytuacja może mieć miejsce jeśli wszyscy potencjalni współlokatorzy wyrażą na to zgodę. Co do tego jak przebiegała kwarantanna zbiorowa w Powiatowej Bursie dla Młodzieży Szkolnej w Chojnicach pod koniec marca wynikło sporo kontrowersji.
Temat, za pośrednictwem Facebooka, nagłośniła koleżanka chojniczanki, która w placówce przy Świętopełka odbyła dwutygodniową izolację. Pani Angelika, na naszych łamach, zgodziła się opowiedzieć m.in. o tym, że w tym czasie 25 osób korzystało z jednej, wspólnej toalety, czajnika bezprzewodowego, termometru czy pryszniców. Na piętrze, na którym przebywała wystawiono tylko jeden „gotowy do użycia preparat do mycia i dezynfekcji powierzchni usuwający przykre zapachy” (napis z etykiety).
Starosta chojnicki podczas ostatniej sesji rady powiatu (30.04.) przyznał, że przez pierwsze dwa tygodnie nie było żadnych wytycznych, ani regulaminów odnośnie funkcjonowania tego miejsca. - W dniu 1 kwietnia podpisane zostało porozumienie z wojewodą pomorskim. W tym porozumieniu określono kwotę 125 zł za osobę, za pobyt w miejscu kwarantanny. W tej kwocie liczymy wszystkie koszty, włącznie z zabezpieczeniem środków ochrony osobistej - informował Marek Szczepański.
Temat kontrowersji wokół bursy, która była jednym z pierwszych kraju miejsc grupowej izolacji, komentuje następująco. - Nikt do tej pory, przed nami tego typu sytuacji nie przerabiał. Pewnie jak ustanie stan epidemii to będzie weryfikacja tego wszystkiego, jak się to odbywało i czy na kwarantannę powinny być wyznaczane tego rodzaju miejsca. Już teraz wytyczne wojewody są bardziej ostre w zakresie, w jakich warunkach ma się odbywać kwarantanna - mówi starosta. -Bursa w większym stopniu wpływa na możliwość bezpośrednich kontaktów osób, które przebywają na kwarantannie. To jest ośrodek z przeznaczeniem typowo dla młodzieży. Warunki nie są jak w hotelu, z własną toaletą i wydzieleniem odseparowanej przestrzeni - dodaje.
W powiecie chojnickim jako miejsce zbiorowej kwarantanny rozważano także Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej w Funce oraz Ośrodek Rehabilitacyjno-Wypoczynkowy „Natura” w Bachorzu. Nie spełniają one jednak obecnych wymagań. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich, po interwencji burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera, zgodził się by nowym punktem izolacji był Ośrodek Wypoczynkowy Rejs. Ostatecznie właściciel obiektu wycofał się udostępnia swojego mienia.
Anna Zajkowska
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
tak jak w akademikach, gdzie są już pokoje z łazienkami. Przyda się na następnego wirusa i ocieplenie globalne.
Głupotki opowiadasz......
Portal cały czas publikuje dane z sanepidu na głównej stronie po prawej masz baner raport koronawirus,ale wiedzę,że niektórych to przerasta, sprawdz a potem pomysl zanim cos napiszesz
Dlaczego portal przestał ogłaszać liczby zarażonych i objętych kwarantanna w regionie? O co chodzi?
Idziesz na kwarantanne z 50 innymi osobami. 1 osoba zarazi wszystkich. 1 toaleta łazienka. To sa warunki . O tak oni chca zapobiegac?