Mimo, że życie polityczne nie zwalnia tempa, niepostrzeżenie weszliśmy w sezon wakacyjny. Dla jednych wakacje, dla drugich praca. Rozmawiamy z Jackiem Kowalikiem posłem na Sejm RP, Przewodniczącym Rady SLD w Gdańsku.
7 lipca 2011 16:36Przed kilkoma dniami prezydent RP Bronisław Komorowski ogłosił termin wyborów, na 9 października. Dla kogo jest on korzystny?
- Z pewnością podwójnie zaskoczona jest Platforma Obywatelska. Optymalnym terminem wskazywanym przez tę partię był 23 października. Tym samym pan Komorowski dał sygnał, że jest prezydentem wszystkich Polaków a nie niewolnikiem jednej partii. Drugie zaskoczenie dotyczy jednodniowych wyborów. Wedle badań zleconych przez PO wynikało, że dwudniowe wybory sprzyjają jej lepszemu wynikowi. Ja uważam ten termin jako dobry - to końcówka lata, służy plenerowym prezentacjom kandydatów.
A jak termin wpłynie na kształt kampanii?
Będzie ona na pewno krótsza i oparta o bezpośrednie spotkania z wyborcami. My stawiamy na bezpośredni kontakt, nasi kandydaci pojawią się we wszystkich miastach w naszym okręgu wyborczym.
Jakie szanse widzi pan dla SLD w skali ogólnopolskiej i regionalnej?
- Po czterech latach doświadczeń w darciu kotów między PO a PiS daliśmy dowód na to, że jesteśmy odpowiedzialną formacją. Dwukrotnie już przejmowaliśmy rządy po prawicy. Ta mijająca kadencja parlamentu pokazała, że posłowie SLD są odpowiedzialnymi politykami, gwarantują spokój w sprawowaniu władzy, zajmą się sprawami gospodarczymi i społecznymi Polaków. A w pomorskiej skali - mamy już ustalone listy kandydatów do Sejmu i Senatu, które będą zatwierdzone w przyszłym tygodniu przez Radę Krajową SLD. Liczę, że wynik naszej partii pozwoli na wybranie do Sejmu przynajmniej kilku posłów i jednego bądź dwóch senatorów.
Skoro mowa o listach - kto w naszym województwie znajdzie się na ich czele?
- Jak już wspomniałem - oczekujemy tylko zatwierdzenia ich ze strony Rady Krajowej. W okręgu gdyńskim będę na 1 miejscu listy, na 2 - Dorota Gardias ceniony związkowiec a na 3 i 4 miejscu obecni radni sejmiku - Mariusz Falkowski z Gdyni i Piotr Gontarek z Lęborka. Listę w okręgu gdańskim miał otwierać profesor Longin Pastusiak, lecz z powodu kłopotów zdrowotnych żony zrezygnował z kandydowania. Jego miejsce na liście zajmie Małgorzata Ostrowska z Malborka a dalej Jerzy Śnieg z Kwidzyna. Na listach do Senatu pojawią się Tomasz Bojar Fijalkowski z Gdyni, Jarosław Szczukowski z Gdańska, dr Jan Sieńko ze Słupska i Remigiusz Łoś z Kościerzyny
Im bliżej tych wyborów, coraz więcej jest spekulowania odnośnie możliwych koalicji. Najnowsze doniesienia dotyczą mariażu PiS i PSL. Jak ocenia pan te rewelacje?
- Musimy poczekać na wyniki wyborów, arytmetyka wskaże, czy ta koalicja zyska wymaganą większość. My chcielibyśmy wygrać samodzielnie. Tym bardziej, że dwukrotnie po naszych rządach Polska zostawała w okresie wzrostu gospodarczego. Jeśli już mówić o koalicjach SLD z innymi partiami - byliśmy już w sojuszu z PSL. Jeśli PSL z PO nie uzyska większości, nie wykluczam naszej partii jako drugiego koalicjanta. Co do naszego mariażu z PiS, najdobitniej wyraził się w tej sprawie premier Miller, mówiąc, że nie nastąpi to nigdy.
- Chciałbym, by odniósł się Pan jeszcze do wczorajszej polemiki między premierem Tuskiem a polskimi europarlamentarzystami.
- Tak się złożyło, że w ubiegłym tygodniu brałem udział w ważnym spotkaniu w Sejmie dotyczącym naszej prezydencji. Dyskusja toczyła się z udziałem prof. Jerzego Buzka, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego i jego zastępcy a także szefów frakcji występujących w PE. Ze strony polskiej dyskutowali marszałkowie i wicemarszałkowie Sejmu i Senatu RP oraz szefowie klubów parlamentarnych. Każdy zaprezentował swoje stanowisko w sprawie priorytetów. Reprezentowałem na tym spotkaniu przewodniczącego Napieralskiego. Zaprezentowałem tam nasze spojrzenie. Szczególnie dotyczy ono wspólnej polityki rolnej i bezpieczeństwa energetycznego. Opowiadamy się za wyższymi dopłatami dla rolników i za referendum w sprawie budowy elektrowni jądrowych. Ale do meritum - dobrym obyczajem parlamentu jest to, że na szerszym forum, szczególnie PE, nasi przedstawiciele nie powinni wypowiadać kontrowersyjnych opinii dotyczących naszych wewnętrznych spraw. Premier Tusk zaprezentował tam nasze priorytety prezydencji i eurodeputowanych z innych krajów nie interesują np. wpisy na portalu antykomor.pl. Nasz wizerunek na zewnątrz powinien być spójny i pozytywny. Na szczęście sytuację naprawiła promocja kaszubskich truskawek - z pewnością lepszych od chorwackich. Ostatnio na Pomorzu przyjęła się nazwa TUSK-awki.
Dziękuję za rozmowę
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Premier jak prezydent jest jeden i służy calemu narodowi bez podzialu na partię.
panie kowalik słyszałam że transferujesz się do PO , i to chyba prawda bo na zdjęciach jesteś z Tuskiem a nie Napieralskim hahaha
powodzenia zycze na wyborach Panie Jacku!!!Moj glos idzie na Pana. polityka w sejmie nie powinna sie zajmowac interesami wlasnych regionow tylko waznymi dla kraju decyzjami chociaz czasem mozna sobie przeczytac jakis zyciorys lub przeczytac u UKS Osemka jakby to mialo pomoc dostac z Sejmu dofinansowanie na nowe rakietki do tenisa stolowego. ktos chyba nie rozumie pracy w Sejmie
"Tym bardziej, że dwukrotnie po naszych rządach Polska zostawała w okresie wzrostu gospodarczego" Czy poseł pamięta też w jakiej formie była Polska po waszych rządach w 1989 roku ? Prawdziwie rozkwitała !
Nic nie zrobił...Dużo mozna pisac na portalach co niby robił a prawda jest jedna GÓWNO ROBIŁ I ROBI JAK RESZTA BANDY Z SLD I PO!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jacek, życzę Ci "jedynki", ale "Wybiórcza" twierdzi, że Naczelny Wódz obiecał ją grabarzowi SLD z lat 2001-2005 Millerowi. http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,9911275,Byly_premier_Leszek_Miller_zostanie_pomorskim_poslem_.html
Tak tylko informacyjnie - Pan Komorowski nie ogłosił jeszcze wyborów, tylko poinformował, że planuje ogłosić je na dzień 9 października. Co ciekawe Platforma poszła po rozum do głowy i odstąpiła od organizacji dwudniowych wyborów, gdyż nie byłyby one zgodne z obowiązującą konstytucją!
Bo się po prostu przestraszyli, że przegraja!!!!
Ale co to za poseł bez strony?
nie widze sensu prowadzenia strony prawie nikt na nie nie zaglada sluzy ona jedynie do chwalenia sie glupotami
Wejdz na strone Sejmu i sobie sprawdz, bo wbrew twojej wypowiedzi zrobil sporo.
no to napisz , konkretnie !!!co takiego zrobil ?,bo ja tam niczego specjalnego nie wyczytalem !
Szkoda,że nie padło pytanie: co zrobił Pan Panie pośle dla naszej lokalnej społeczności?chętnie bym przeczytał odpowiedż!.
a czego bys oczekiwal skejtu? nowych wrotek dla Ciebie?ogarnij sie i zastanow jaka prace wykonuje Posel. dla regionu pracuje samorzad
nie jest ważne co zrobił, ważne że dieta była
Hihi, dobre Tuskawek, mają ludzie polot w wymyslaniu