O Chojniczance w Sejmie

Na stronie internetowej posła Piotra Stanke zamieszczona jest informacja dotycząca oświadczenia poselskiego wygłoszonego w związku z obchodzonym w marcu 80 - leciem istnienia MKS Chojniczanka 1930.

8 marca 2010  21:29

Podziel się:  

Oto jego treść:

Panie Marszałku! Wysoki Sejmie!

10 marca 2010 roku to dla wielu mieszkańców Chojnic i regionu, w szczególności dla miłośników sportu, dzień wyjątkowy. W tym dniu Miejski Klub Sportowy Chojniczanka Chojnice obchodzi jubileusz 80 - lecia powstania. Klub tworzony przez pokolenia chojniczan, poprzez swoją długoletnią i owocną działalność, na trwałe wpisał się w historię miasta. Jako najbardziej zasłużony klub w regionie, stanowi po dziś dzień o jego sportowym obliczu.
Przyniesiona przez Armię Hallera wolność i wyswobodzenie się z niemieckiej dominacji okresu zaborów, pozwoliły jednocześnie na jawne podkreślenie swojej przynależności narodowej. W mieście położonym na pograniczu Rzeczypospolitej, życie społeczne jego mieszkańców po I wojnie światowej nabrało zdecydowanego rozpędu i koncentrowało się także wokół sportu. Znakomitą kartę w dziejach chojnickiego sportu począł zapisywać klub Chojniczanka.
Jego początków można dopatrywać się w powstałej w 1927 roku drużynie piłki nożnej, której założycielem był bagatela 17 – letni uczeń miejscowego gimnazjum, Jan Schreiber. W wyniku fuzji z Towarzystwem Gimnastycznym „Gryf”, 10 marca 1930 roku powstała „Chojniczanka 1930” Chojnice.
Z czasem utworzono sekcję kolarską, tenisa stołowego oraz hokeja na lodzie, a w kolejnych latach także: turystyczno – motocyklową i bokserską.
Po II wojnie światowej, która niestety skutecznie zahamowała także rozwój sportu, praca entuzjastów i pasjonatów powodowała stopniowe odradzanie się zorganizowanej działalności sportowej w ramach Chojniczanki. Powstają nowe sekcje jak chociażby żeglarska, a ich łączna liczba pod koniec lat 50-tych sięga jedenastu, skupiając około 350 zawodników.
Największą popularnością od samego początku cieszyły się rozgrywki piłki nożnej. Tak jest do dzisiaj. Kibice i sympatycy wychowali się na sukcesach Chojniczanki w Pucharze Polski na szczeblu centralnym, kiedy to jej zawodnicy byli na ustach całej Polski po kolejnych zwycięstwach, w tym między innymi z pierwszoligowym Zagłębiem Sosnowiec. W październiku 1981 roku kilkanaście tysięcy kibiców obserwowało emocjonujące i wyrównane spotkanie z utytułowanym Widzewem Łódź, w którego składzie nie zabrakło sław polskiej piłki. Mimo wielkich ambicji mecz wygrali łodzianie 2:1.
Te zacięte potyczki z czołowymi polskimi klubami stanowiły święto dla całej lokalnej społeczności. Wszystko to przysłużyło się ogromnej popularyzacji sportu w Chojnicach. Dzisiaj z tych pięknych kart jesteśmy dumni, ale nie było by ich gdyby nie bezinteresowna, społeczna praca pokoleń chojniczan. Nie sposób ich wszystkich wymienić począwszy od wspomnianego już Jana Schreibera. Wystarczy jednak, że są oni w naszej pamięci. Dziś w obliczu pięknego jubileuszu 80 - lecia powstania Chojniczanki jesteśmy im za to wdzięczni.
Sport jest dla wielu bardzo ważną dziedziną życia społecznego. Nie inaczej jest w przypadku społeczności lokalnych, gdzie emocje współzawodnictwa sportowego powodują integrację mieszkańców wokół klubu. Chojniczanka była i jest dla wielu pokoleń źródłem sportowych emocji, a przy tym – poprzez sport – uczy, szkoli i wychowuje. Kibice są ogromnie przywiązani do klubu, barw i stadionu, podkreślając wielokrotnie wielki szacunek do Chojniczanki, na który to zapracowała swoją długoletnią działalnością i tradycją wpisaną w życie naszego miasta.

Panie Marszałku! Wysoki Sejmie!

W tym miejscu, z okazji 80 - tej rocznicy powstania Miejskiego Klubu Sportowego Chojniczanka, jako rodowity chojniczanin oraz wierny kibic, pragnę przekazać wyrazy podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do jej rozwoju, którzy byli i są z nią na dobre i na złe.
Słowa uznania pragnę skierować do obecnego Zarządu, któremu po latach stagnacji i upadku, udało się wyprowadzić klub na prostą, w kierunku II ligi piłkarskiej.
Dziękuję sponsorom, którzy materialnie wspierają Chojniczankę, członkom stowarzyszenia za zaangażowanie, władzom miasta za pomoc w trudnych czasach i niepozostawanie obojętnym na los klubu i infrastruktury sportowej. Dziękuję i kieruję słowa uznania do wszystkich kibiców i sympatyków chojnickiej drużyny, którzy tyle serca zostawiają dla jej dobra i budowania jej wizerunku.
Życzę wszystkim z okazji zacnego jubileuszu, kolejnych lat owocnego budowania historii i tradycji Chojniczanki oraz wielu sukcesów sportowych.

(red)