W parku 1000 - lecia przybyło 18 tabliczek z nazwami alejek. Jak się okazuje, jedna kosztowała blisko 2 tys. zł i to nie spodobało się Marzennie Osowickiej.
23 stycznia 2018 10:30Marzenna Osowicka zwróciła uwagę na koszt tabliczek w parku w kontekście braku oznakowania miejsc pochowania znanych chojniczan na cmentarzu parafialnym. O takie tabliczki, ewentualnie mapkę grobów zacnych mieszkańców niektórzy radni i komisja kultury i sportu proszą od lat. – Komisja kultury i sportu ponownie wystąpiła z wnioskiem o upamiętnienie zacnych chojniczan.
- Jak dobrze pamiętam, już od początku tej kadencji panowie Kuffel i Jaruszewski o tym mówili i ile trzeba na to czekać, żeby załatwić taką prostą sprawę, jak tabliczki przy grobach. Nasi przodkowie, którzy tak wiele uczynili dla naszego miasta zostają zapomnieni, a tymczasem w krótkim czasie podjęto decyzję i zrealizowano tabliczki w naszym pięknym parku z nazwami alejek.
- Ja bardzo przepraszam, ale pan dyrektor Domozych twierdzi, że tabliczki są po to, aby nam się turyści nie pogubili. Jednak tak naprawdę zbulwersował mnie kosztorys. 33 tys. zł na 18 tabliczek, czyli prawie 2 tys. zł za jedną? Cóż tak szczególnego w nich jest, że wydano aż taką kasę i to w kontekście braku pieniędzy na upamiętnienie zacnych, godnych chojniczan, co ciągnie się od wielu lat – mówiła Osowicka. - Proszę o zasadność takiego wydatku.
Tym razem burmistrz Arseniusz Finster nie zareagował nerwowo na pytania radnej Osowickiej, a spokojnie próbował bronić tej inwestycji, co zauważyli na koniec sesji nawet radni opozycji. - Zastanawiałem się, jaki problem społeczny dzisiaj pani poruszy na sesji. Szkoda, ze jest pani oburzona i zbulwersowana. Te tabliczki były wpisane w program realizacji parku oprócz kilku innych inicjatyw.
- Nie możemy spłycać tematu, na tę cenę składają się nie tylko same tabliczki, ale też to, na czym ona jest zainstalowana. Po drugie istotne są pokrycia antykorozyjne i sposób oraz technologia wykonania tabliczek, słupów i urządzeń. Takie są na dziś koszty. Też wolałbym, aby to kosztowało mniej, ale myślę, że tabliczki będą służyły bardzo długo, bo są wykonane w bardzo dobrej jakości – odpowiedział burmistrz Arseniusz Finster.
Marzenna Osowicka przyrównała tabliczki w parku – przez ich cenę – do dzieł sztuki i zwróciła uwagę, aby miasto nie wybierało najdroższych tabliczek i oszczędzało pieniądze podatników. Burmistrz odpowiedział, że miasto nie może przecież wybierać droższych ofert, bo temu zaprzecza ustawa o zamówieniach publicznych. – Miasto sprecyzowało jakie chce mieć tabliczki i wykonawca odpowiedział taką ofertą, którą przyjęliśmy - wyjaśnił burmistrz.
Finster zadeklarował, że wykona tabliczki upamiętniające zacnych chojniczan i jest otwarty na szerszą współpracę w tym temacie. – Jeżeli macie inicjatywę, żeby powstało wydawnictwo upamiętniające znanych chojniczan spoczywających na danym cmentarzu czy specjalną tablicę upamiętniającą na wejściu, to jestem otwarty – powiedział burmistrz.
W pierwszej kolejności specjalnymi tabliczkami mają być upamiętnieni Julian Rydzkowski i Albin Makowski.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Widzę że hejterzy ze ,,spluwaczki - chojnice24" przenieśli się na ten portal.
Chodzi o 18 słupków a nie o 8 , ale jak zwykle Osowicka robi zadymę aby siebie i nawiedzony PChS lansować . Osowicka pokarz co dobrego zrobiłaś dla mieszkańców oprócz wiecznego krytykowania i wychodzenia przez okno z Rady Pedagogicznej.
Gdyby było 8 słupków wyszło by ponad 4tysiące za słupek. Pani Osowicka, bo pewnie nie jesteście Państwo na "Ty" słusznie zwróciła uwagę, że to przesadzony koszt. Pani Marzenna jest zasłużonym pedagogiem, świetnym wychowawcą, zorganizowała dziesiątki imprez i zawodów dla dzieci i młodzieży. Trzeba wiele złej woli, by to pomijać!
Niektórzy to potrafią "kręcić lody" ...
Mnie tylko zastanawia kiedy ten park bedzie skonczony całkowicie? Co i rusz dowiadujemy sie o jakichś nowych rzeczach w tym parku, noż ile można? Dajcie spokój, do końca świata bedą go budować...
Mnie ciekawi ile bedzie kosztowac naprawa - renowacja baszty przy sukiennikow? Wole nawet nie myslec
Pieniądze Urbaniaka finasowały poprzednią kampanię wyborczą Finstera. Urbaniak wpłacił oficjalnie 1.500,00 zł... Nie wiadomo, ile wpłacił nieoficjalnie. Nic dziwnego, że teraz Finster w podziękowaniu zlecił mu robotę na 33.000,00 zł...
A nie lepiej wywalic straz miejska nikomu nie potrzebna. A jak ktos z nich dalej chce pracowac dla miasta zrobic z nich brygade remontowo-budowlana. I po klopocie. etet maja nie kosztuje robocizna. Miejsce na baze miasto znajdzie za ta kase co wydaja na inwestycje takie kupic pare maszyn. I jest pożytek . Ale pracowac fizycznie to juz nie ta bajka ...
ten plac 100 tysi? HAHAHAHAHAHA nie wytrzymam . plot i pare rekwizytow. Bo dzialka jest miasta i trawnik juz byl. olaboga. Ja nie oskarzam nikogo ale to wyglada na ... kazdy wie. Przeciez za 100 tysi mam tak ogord odwalony,ze szkoda slow ...
głupi by się domyślił, że koszt tych tabliczek jest z kosmosu, jak również ten śmieszny plac zabaw dla psów ponad 100 tys. zł. Za marnotrawienie publicznych pieniędzy powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.
za takie rzeczy wszyscy radni do wymiany. Jakie rzeczy dzieją się w tym mieście .Głowa boli.
Od kiedy Urbaniak tabliczki i słupki robi? Pewnie tylko wystawił fakturę he he a pieniędzmi się podzielił z podwykonawcami... I tak każdy swoje zarobił. Kasa z miasta to można ją sobie rozdzielić a "ciemny lud to kupi".
Cytuję z innego portalu " Pięć większych tablic i osiem słupków z nazwami alei wykonał Zakład Ogólnobudowlany Józefa Urbaniaka z Chojnic"
Pan burmistrz podczas sesji przypomniał, że parkowe oznakowanie to postulat Rady Miejskiej. Owszem, takie były sugestie Rady Miejskiej. Zgadza się! Ale nikt z radnych – i tu kładę głowę – nie brał pod uwagę tak kosmicznego, oderwanego od rzeczywistości wydatku!!! 33.000,00 PLN na oznakowanie alejek w małym parku! Ten kosztorys to kpina z mieszkańców. To kpina chociażby w kontekście o wiele ważniejszych wydatków związanych z realizacją autentycznych potrzeb mieszkańców. Nie – wydumanych potrzeb. Nie – ściągniętych z kosmosu, lecz realnych. A jest ich bardzo wiele. Niezaspokojonych od lat – od czasu sprawowania rządów przez burmistrza Finstera. Dlatego także postawię pytanie – wzorem dociekliwych forumowiczów – jaka firma otrzymała i wykonała to zlecenie??? Jakim trybem??? I żeby nie było wątpliwości, deklaruję: JA NIE OSKARŻAM! JA PYTAM!
"Ciekawość to pierwszy stopień do piekła", pani ciekawość jest tak niepohamowana, że stoi pani już na ostatnim stopniu przed bramą piekieł.
Jak za komuny . Najlepszy platnik to miasto. Ciekawe czy ktos prywatnie za taki slupek zaplacilby 1800 zl . No Coment.
Mysle że spokojnie na 1 tabliczke wystarczyłaby połowa tej kwoty... Ten park juz i tak duzo kosztował. A druga połowe przeznaczyć na jakis szczytny cel np dla niepełnosprawnych.
Słowa twórcy II Rzeczypospolitej Józefa Piłsudskiego, cyt.: „Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”, znalazły niechlubne odzwierciedlenie w Chojnicach. Poprzez totalne zaniechanie należnych historii oraz naszym przodkom powinności. A to dlatego, iż ten szacunek wyraża się m.in. poprzez dbałość – aktualnie żyjących mieszkańców – o pamięci godnych, zacnych chojniczan, którzy tworzyli nasze lokalne dziedzictwo kulturowe. Temat upamiętnienia zwykłymi tabliczkami (z informacją o dokonaniach tych niezwykłych ludzi) umiejscowionymi przy ich grobach, przewija się od początku aktualnej kadencji. Do tej pory nie został poczyniony najmniejszy krok przez urzędników odpowiedzialnych za realizację postulatów radnych. Inicjatywy radnego Kuffla i Jaruszewskiego burmistrz odłożył do zamrażarki argumentując tę decyzję brakiem pieniędzy w miejskiej kasie. W zamian za to zafundował nam w Parku 1000 - lecia 18 tabliczek na wspornikach (za ponad 1.800,00 PLN każda), co czyni powalającą z nóg kwotę 33.000,00 PLN. Jeśli zsumujemy tę kwotę z wcześniejszym wydatkiem ponad 100.000,00 zł na plac zabaw dla piesków w tymże samym Parku 1000-lecia, to z pełną odpowiedzialnością oświadczam, że nonszalancja chojnickich decydentów w wydawaniu (a może wręcz marnotrawieniu???) pieniędzy podatników, sięgnęła zenitu. Państwo w państwie? Wolnoć Tomku w swoim domku? A może nawet: zjeżdżajcie ze swoimi pomysłami, bo moje są lepsze?
Osowicka jak zwykle najmądrzejsza , takiego szkodnika jak ta pani jeszcze w historii rady nie było , wieczna krytyka i lans własnej osoby . Dla dobra mieszkańców jeszcze nic dobrego nie zrobiła , ale zna się na wszystkim od dojenia krów po techniki kosmiczne. Brak słów na tą nawiedzoną babę.
Administratorze tej strony,powiedz,że ta informacja "wyciekła" Ci przed czasem bo miała pójść dopiero na 1 kwietnia ! Niech mnie ktoś uszczypnie !!!
sami eksperci od tabliczek ...ciekawe jak tam z tabliczką mnożenia
panie domozych gdzie chcesz się pan zgubić, chyba na stadionie pod krytą wśród słupów
Jeżeli jakość konserwacji będzie taka sama jak urządzeń na nowych ostatnio wykonanych placach zabaw, to gratuluję!!! No chyba, że konserwacja jest ze złota:)
Opozycja niech dobrze to zapamięta. Jest to jeden z powodów, aby nie udzielić absolutoriom burmistrzowi. Regionalna Izba Obrachunkowa sprawdzi jedynie to, jak koszt został zaksięgowany. Celowości zmarnowanych pieniędzy już - nie.
Fakt Park 1000 -lecia co to za wielkosc czcionki ? haa tam jeszcze grafity by weszlo albo foto ekipy piastujacej wladze w Chojnicach. Wstyd odebrac takie cos ... Ktos powinien beknąć za to swoim stolkiem!
Panie Burmistrzu, tablice rejestracyjne są wykonane z aluminium, zapewniam one nie rdzewieją. Nawet najlepiej zabezpieczony metal krócej wytrzyma niż tablica rejestracyjna. Przepraszam, ale to kpiny wydać 30 tys. na 8 słupków z tabliczkami.
Chodzi o 18 słupków a nie 8 :)
myślałem że to tablice z cmentarza bo grafika nekrologowa , proszę ocenić ta z napisem park tysiąclecia ,kompletni źle rozmieszczony tekst, wielkość liter i kolor , czy w Chojnicach niema już ludzi znających się na sztuce . Czekam na głos artystów odezwijcie się czy to miasto -pozbawione ludzi szanujących piękno ?
po 4 na foto widze dwie tabliczki al sztuki pytam po co? Chyba kazdy ogarniety wiedzialby ,ze jest na al sztuki a jak nie to na srodku ja zamocowac i juz jest oszczednosc...
Po 1 aby turysci sie nie pogubili ha ha . Serio taki argument? Włodarze maja CHOJNICZAN za durni chyba??? Ten park to nie jellystone! Po2 bywam we wiekszych parkach i mnie alejki interesuja tyle co... kazdy ogarniety wie skad przyszedl. Zwlaszcza w takim malym parku!!! Po 3 prosze o nazwe firmy.
Prosimy o nazwę firmy, która je wykonywała. Wtedy wszystko stanie się jasne :)
Prosimy o nazwę firmy, która je wykonywała... Wtedy wszystko stanie się jasne :)
A jest jakiś plan parku z nazwami uliczek ? Jak tam się można zgubić skoro jest "prześwit" z al. Brzozowej aż do Sukienników ?!
Chyba tylko Hołowczyc będzie w stanie to ogarnąć ! I na końcu tekst: "przez park 1000-lecia prowadził Was Krzysztof Hołowczyc"... to się nadaje do TVN 24 - będzie "beka" na całą Polskę!
Chętnie zakupię nawigację z nazwami alejek w parku 1000-lecia. Tak znanego miasta z dokładnymi planami na pewno żadna z szanujących się instytucji nie pominie w swoich oprogramowaniach nawigacyjnych.
To się nazywa szajstanie publicznymi pieniędzmi Cena tablic z wysokiej jakości materiału z atestem 1 szt 150 zł koszt j słupka to max 300 zł Słup do latarni z aluminium o wysokości 4,5 m kosztuje 450 zł. K....a komuś rozum odebrało, mamy chyba debili.
Nie ma głąbie takiego słowa jak "szajstanie", kto ciebie uczył ośla łąko!
Mam wrażenie, że lekką ręką wydaje się nie swoje pieniądze.