Dlaczego Chojnice nie były przygotowane na przyjście nawałnicy? Bo nikt o niej nie uprzedził. Nie było ostrzeżenia ani z powiatu, ani z województwa, a niż od instytucji państwowych za to odpowiedzialnych.
21 sierpnia 2017 16:19O tym dyskutowali dziś chojniccy radni oraz Piotr Prondziński, dyrektor zarządzania kryzysowego, ochrony ludności i spraw obronnych w mieście Chojnice. Radna Marzenna Osowicka: - Chciałabym się dowiedzieć, bo krążą różne informacje, czy wydział zarządzania kryzysowego otrzymał informacje o zbliżającym się niebezpieczeństwie , bo w mediach, nawet ogólnopolskich, mowa jest o wyłączonych komputerach urzędników w starostwie.
- Profesjonalnie w urzędzie zadziałaliście po nawałnicy, ale niestety system ostrzegania i alarmowania mieszkańców przed grążącymi kataklizmami konkretnie nie zdał egzaminu. Nie były nawet złożone parasole na rynku, gdzie była sielanka, a straż miejska nie zauważyła tego. Czy otrzymaliście alert, powiadomienie o tym?
Piotr Prondziński, dyrektor zarządzania kryzysowego, ochrony ludności i spraw obronnych.- Nie otrzymaliśmy powiadomienia z wyższego szczebla, a jesteśmy od nich uzależnieni. Ja osobiście byłem na urlopie i to wszystko było też dla mnie zaskoczeniem. Powinniśmy dostać informację ostrzegającą nie tylko z powiatu, ale też z województwa. Łańcuch koleżeński z innych województw też nie zadziałał i inne województwa też nie powiadomiły o zagrożeniu innych. Cały system państwa nie zadziałał. Można było ostrzec innych. Panuje chaos w tym wszystkim. Miasto Chojnice ma centralny system alarmowy, czyli 16 syren rozłożonych w mieście. Mamy zintegrowany system Tur, ale takiej informacji z zewnątrz nie dostaliśmy, żebyśmy mogli zdziałać.
Radny Mariusz Brunka: - Nie martwiłbym się tym, że pani premier skorzystała z gościnności straży pożarnej, zachowała się jak każda klasyczna dziewczyna, która ciągnie do remizy. Pierwszy raz mieliśmy okazję zobaczyć na ile pracuje określony system ostrzegania, prawny. Jak przychodzi co do czego to bardziej liczą się kompetencje ludzi, a tony papierów to balast, który utrudnia podejmowanie decyzji. Dobrym przykładem jest sołtys Rytla, który powinien być sołtysem roku, on się wykazał cechami przywódczymi.
- Nie rzucałbym oskarżeń np. do Gniezna. Czy wy ostrzegliście innych burmistrzów z innych miast i inne samorządy o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Powiat sobie nie radzi, może my przejmiemy całodobowy obowiązek czuwania nad społeczeństwem. Nie możemy powiatu wyręczać. Mamy prawo dostać informacje i w powiecie muszą poprawić błędy. Struktury powiatowe zawiodły i nie ma sensu o tym za bardzo mówić. Apel do burmistrza, bo działa koalicja polityczna, o wyciągnięcie konsekwencji dyscyplinarnych w stosunku do osób, które zaniedbały. Nie ma na co czekać. Jak ktoś głupio postąpił i głupio się tłumaczy w mediach.
- Poszła informacja po Polsce, że w Chojnicach zawiodło. Decyzje są potrzebne i to szybkie, bo skutki są tragiczne. Nie chce twierdzić, że gdyby procedury zostały w powiecie wykonane, to nie doszłoby do wypadków śmiertelnych, to zostawmy prokuraturze. Wszyscy mielibyśmy czystsze sumienia, gdyby wszystkie procedury zostały dochowane. Przed katastrofą było więcej błędów po stronie samorządowej, a po niej bardziej surowo oceniam administrację rządową. Wyciągnijmy wszyscy wnioski. Skoro wicestarosta chojnicki podaje, że już następnego dnia był o 9.00 rano na miejscu zdarzenia, to rozumiem po śniadanku, po goleniu, po pożegnaniu z żoną i ucałowaniu dziecka. To może lepiej znaleźć osoby, które są bliżej i mają możliwość wydawania decyzji.
Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic: - Nie zamierzam zastępować pana starosty i jego zespołu. Nie mamy żadnych pretensji do prezydenta Gniezna, że nas nie poinformował. Mamy pretensje do służb państwowych i tych, którzy czuwają nad bezpieczeństwem kraju, oni powinni ostrzec przez chociażby media publiczne i nie tylko, że Pomorzu grozi nawałnica, która kumuluje się i powstaje nad Gnieznem.
- Ostrzeżenie o burzach z gradami mam prawie co tydzień od wojewody. I takie ostrzeżenie burza z gradem była i teraz. IMiGW jest instytucją publiczną i tam trzeba analizować pogodę i to co będzie się działo. Jeżeli w starostwie nie ma całodobowego dyżuru, są inne służby. Natomiast system musi być zintegrowany. Moim zdaniem jak ta nawałnica się przesuwała i mogliśmy mieć godzinę czy półtora na reakcję. Może warto współpracować z łowcami burz?
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
.....chodzi o sprawę nieprzekazania do samorządów ostrzeżeń z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej o zbliżającej się nawałnicy. Dyrektor A. N. tłumaczył mediom, że informacja nie została przekazana dalej, "bo było po 15.00, urzędy nie pracowały i nie było sensu dzwonić". Zdaniem M. B. z PChS, konsekwencje tego zaniechania powinny dotknąć nie tylko dyrektora, ale także starostę chojnickiego, który później twierdził, że komunikat do gmin został wysłany: - Z jednej strony pan N. nie zrobił tego, co należało do jego obowiązków, a z drugiej strony pan starosta próbując swojego pracownika w pewnym sensie chronić publicznie kłamał. Trzeba wyciągnąć wnioski personalne i to szybko, żeby wyraźny sygnał pokazać, że w przyszłości nie będziemy tolerować takiej sytuacji. Jeżeli udałoby się zamieść pod dywan tę sprawę, jaką mielibyśmy pewność, że za kilka miesięcy albo za rok czy dwa nie będziemy mieli powtórki z rozrywki.... źródło: weekendfm.pl/?n=67153
....24-08-17 Region. Apel wojewody Wojewoda: W gm. Brusy wypłacono 98% zasiłków, w gm. Czersk poniżej 30% - sytuacja nie do zaakceptowania Publikujemy apel wojewody pomorskiego do samorządowców miast i gmin poszkodowanych w nawałnicy z 11 na 12 sierpnia br. „Apel do samorządowców Burmistrzowie i wójtowie poszkodowanych miast i gmin! Blisko dwa tygodnie temu województwo pomorskie dotknęła ogromna tragedia, której skutki będziemy odczuwać przez długi czas. Rząd, który mam zaszczyt reprezentować, w obliczu wydarzeń, które miały miejsce w nocy z 11 na 12 sierpnia zadziałał szybko, zdecydowanie i skutecznie. W fazie odbudowy, o której mówiła podczas konferencji prasowej w Chojnicach Prezes Rady Ministrów Beata Szydło, kluczową rolę odgrywa finansowe wsparcie rządu dla poszkodowanych rodzin. Wśród nich są i takie, które straciły niemal cały dobytek swojego życia. Już 14 sierpnia br. rozdysponowałem na konta zarządzanych przez Państwa samorządów pierwszą transzę środków pieniężnych na wypłaty zasiłków. Z niepokojem obserwuję jednak, że nie wszystkie samorządy równie szybko jak administracja rządowa przekazują pomoc dla mieszkańców swoich gmin. Jako przykład do naśladowania chciałbym wskazać gminę Brusy, która jak wynika z raportów przesyłanych do mnie, skutecznie i szybko wypłaca rządowe wsparcie. W gminie tej zasiłek w wysokości 6000 zł otrzymało już blisko 98% poszkodowanych rodzin. Są jednak gminy m.in. Czersk, gdzie procent ten oscyluje poniżej 30. Jest to dla mnie sytuacja nie do zaakceptowania, tym bardziej, że jest to jedno z najbardziej poszkodowanych miejsc w regionie. Sam w trakcie wielokrotnych wizyt w terenie rozmawiałem z poszkodowanymi, którzy bardzo liczą na szybkie przekazanie środków pieniężnych przez swoich samorządowców. Państwo jesteście najbliżej swoich mieszkańców, znacie ich potrzeby i sytuację materialną. To od Waszych działań zależeć będzie, jak szybko uporają się z dramatyczną sytuacją, w której się znaleźli. Zbliża się rok szkolny, dzieci powrócą do szkolnych ławek. Na Was spoczywa obowiązek i odpowiedzialność, by ich rodzice mogli im zapewnić bezpieczny i spokojny powrót do szkoły w obliczu tej tragedii. Rząd RP błyskawicznie przekazał środki finansowe na wsparcie, podwyższył ich kwoty i uprościł procedury. Teraz to na Was ciąży społeczna odpowiedzialność, z której musicie się wywiązać niezwłocznie przekazując wsparcie potrzebującym. Apeluję do Was o to, abyście szybko rozdzielili przekazane Wam środki finansowe. System pomocowy, aby zadziałał skutecznie, nie może mieć słabych ogniw. Ostatecznie to mieszkańcy ocenią skuteczność Waszych działań. Proszę pamiętać, że za każdym dniem zwłoki kryje się konkretna rodzina, która czeka na pomoc. Dariusz Drelich Wojewoda Pomorski”..... źródło: ....http://wizjalokalna.pl/article.php?id=16097....
źródło: ....2017-08-08 14 sierpnia Urząd Miejski będzie nieczynny Zgodnie z zarządzeniem Burmistrza Miasta Chojnice, w poniedziałek 14 sierpnia Urząd Miejski w Chojnicach wraz z jednostkami podległymi będą nieczynne. Dyżur będzie pełnić Urząd Stanu Cywilnego od godz. 10 do 14. Informujemy także, iż 15 sierpnia przypada święto państwowe (Święto Wojska Polskiego) i tego dnia urząd także będzie nieczynny...., źródło: ...http://www.miastochojnice.pl/?a=16
http://www.imgw.pl/2017/08/16/stanowisko-imgw-pib-w-sprawie-sytuacji-meteorologicznej-11-12-08-2017/
bb co czekasz na stołek? to pokarz co zrobiłeś dla poszkodowanych
życie i zdrowie ludzi jest ważniejsze od mienia, czyli budynków mieszkalnych i gospodarczych, dlatego powiadomienia są tak ważne, gdyż może młodzież na obozie nie przeszła by tak ogromnej traumy i nie byłoby osób śmiertelnych wśród harcerzy i tyle osób rannych. Mienie i majątki można odbudować samemu lub przy wsparciu innych, ale życia i zdrowia utraconego nikt nie wróci, dlatego wyjaśnienia się należą
Nikt nie był w stanie przewidzieć takiego kataklizmu , nie szukajmy winnych bo ich nie ma .Pomóżmy poszkodowanym i nie patrzmy na to że rządzący korzystają z okazji i próbują coś ugrać na naszej tragedii . Po tym co zobaczyłem w TVP widzę że Dobra Zmiana to największy szkodni w historii .
Co ma zrobić właściciel domu, warsztatu, garażu, stodoły, chlewa i innych budynków jeżeli otrzyma takie ostrzeżenie: "uwaga dzisiaj około godziny 23-ciej nastąpi załamanie pogody, nadejdą potężne burze z ulewami i gradem a wiatr w porywach może osiągnąć 250 km/h." Przeczyta ten komunikat i co, przywiąże dom linami do ziemi, ucieknie do piwnicy czy będzie trzymać drzewa? Nic k..... nie zrobi, normalnie zignoruje ten komunikat, bo nic zrobić się nie da, więc przestańcie pier......, że kogoś nie ostrzeżono!
Major X masz racje i tyle w temacie ,nie szukajcie winnego, bo jest nim przyroda . Teraz pomóżmy poszkodowanym .
Godzinie panująca nam władza zjawila sie do pracy ?
Wlasnie rzecznik rzadu Bochenek mowil o ustawowej koniecznosci wspolpracy wojewody z samorzadami przy katastrofach. I z tej perspektywy pojawia sie inne pytanie: czy nieobecnosc pracownikow urzedow i wylaczone kompytery nie byly nie tylko brakiem informacji o zagrozeniach, ale tez powodem spowolnienia lub nieotrzymania pomocy przez poszkodowanych i potrzebujacych? Oj bedzie goraco w najblizszym czasie...
Anonim widzę że gdy by był włączony komputer w samorządzie to katastrofy by nie było . Mieszkańcy dachy by przywiązali sznurkiem a nadleśnictwa drzewa powiązali by linką . Od i anonim z 11;25 zbawiciel
Czy Burmistrz ma swiadomosc tego, co mowi? Przy wylaczonych komputerach, nieumiejetnosci powrotu do pracy urzedu miasta po katastrofie 14 sierpnia i pobycie na wakacjach urzednikow, nawet gdyby sam diabel informował o katastrofie, to i tak nic by to nie dotarlo. Kiedy pracownicy urzedow Chojnickich wezma odpowiedzialnosc za swoja prace, obowiazki i samych siebie? Szukanie winnych wszedzie tylko poza soba, to dziecinada. Dojrzaly facet postepuje dojrzale a nie tlumaczy sie jak dziecko. Smutny obraz psychologiczny urzednikow sie tu wylania
No i kolejny nawiedzony anonim ,widzę że gdy by był włączony komputer w samorządzie to katastrofy by nie było . Mieszkańcy dachy by przywiązali sznurkiem a nadleśnictwa drzewa powiązali by linką . Od i anonim z 10;58 to kolejny jasnowidz.
Nic sie nie stało! Chojnice nic sie nie stalo! Nic sie nie stało, Chojnice nic sie nie stało.
jest inwitro a kogo obchodzą ludzie jak zwykle wg informacji wszyscy o wszystkim wiedzieli tylko wiało nie z tej strony co trzeba
Jan w Chojnicach przyjmują dobrzy psychiatrzy myślę że wizyta ci nie zaszkodzi.
W końcu mamy system ostrzegania czy NIE ? Może zamiast zrzucać winę jeden na drugiego warto podjąć decyzje by w przyszłości nie mieć powtórki z 11/12 sierpnia ? Samorządowcy,pokażcie tym z warszawki,że macie jaja !!!
W pierwszych dniach po nawałnicy Burmistrz zapewniał, że otrzymał "alert". Wczoraj na sesji wyszło, że było inaczej. Jak jest "ostateczna" prawda i czy próbowano kryć zaniedbania starostwa?
Tylko Osowicka, Brunka, ewentualnie czasami Szank
Stanowczo za dużo nierobów i urzędasów!
Dlaczego sztab kryzysowy zebrał się 14 sierpnia -tj 3 dzień po nawałnicy?
Konsekwencje musza być wyciągnięte !!! Nie pozwólmy im to zamieść pod dywan !!!
na co jeszcze starosta czeka, broni swojego emerytowanego kolesia, czy co?
Trzeba nowego starosty, który to urzędniczą hucpe pierdzącą w stołki chwyci za ryja i zmusi do pracy.
"Wyrzucić na zbity pysk" starych kolesi, młodzież wykształcona czeka !!!