Chojniccy policjanci odnotowali dwie próby oszustwa metodą „na wnuczka”. W jednym przypadku mieszkanka powiatu szybko się zorientowała, że ma do czynienia z oszustami i przerwała rozmowę.
12 września 2013 14:35W drugim mało brakowało, aby doszło do przekazania pieniędzy przestępcom. Do zdarzenia doszło na początku bieżącego tygodnia. U mieszkanki powiatu chojnickiego zadzwonił telefon. Starsza pani usłyszała w słuchawce głos mężczyzny, który przedstawił się jako jej krewny Następnie poprosił, aby go „ratowała”, bo spowodował wypadek. Twierdził, że będąc w Niemczech potrącił jakąś osobę, został zatrzymany przez Policję i potrzebuje pieniędzy, aby się „wykupić”.
Starsza Pani powiedziała o telefonie członkom rodziny. Ci postanowili działać. Wypłacili z banku pieniądze z zamiarem udzielenia pomocy krewnemu. Z przekazanej im instrukcji wynikało, że po pieniądze zgłosi się kurier. Jednocześnie otrzymali informację, że sprawcy wypadku został zatrzymany telefon i próby nawiązania z nim kontaktu będą bezskuteczne.
Pomimo tej informacji, przed przekazaniem pieniędzy, podjęli jednak próbę skontaktowania się z krewnym. Ku ich zdziwieniu ten odebrał telefon, stwierdził, że nic mu nie dolega i nie miał żadnego wypadku. Dzięki temu ostatecznie nie doszło do przekazania pieniędzy oszustom.
Ponownie apelujemy o ostrożność i czujność w kontaktach z obcymi. To banał, ale „nie widzimy” osoby, która znajduje się po drugiej stronie słuchawki telefonicznej. Kiedy od takiej osoby, podającej się jak w opisanym przypadku za krewnego, pojawia się żądanie pomocy, powinniśmy zawsze sprawdzić jej wiarygodność, samodzielnie wykonując telefon do członka rodziny.
KPP
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe