Interpelacja radnego Krzysztofa Pestki nie znalazła poparcia w ratuszu. Radny prosił o zmianę w częstotliwości działania świateł na skrzyżowaniu przy Chojnickim Centrum Kultury. Niestety, wielu kierowców musi naginać przepisy, by wyjechać w lewo.
14 czerwca 2019 17:25Radny Krzysztof Pestka zwrócił się z prośbą o zmianę świateł na skrzyżowaniu ulic Sukienników, Gdańska, Wysoka i Swarożyca czyli przy ChCK i „starym szpitalu”. - Każdego dnia obserwuję, że auta wyjeżdżające z ulicy Wysokiej, a szczególnie z ul. Swarożyca mają zdecydowanie zbyt mało czasu na włączenie się do ruchu w ulicę Gdańską lub Sukienników – mówi radny Krzysztof Pestka. I dodaje, że sytuacja ta nasiliła się po ponownym otwarciu Chojnickiego Centrum Kultury.
Radny wyliczył nawet, że w aktualnym cyklu skrzyżowanie opuszcza średnio maksymalnie po cztery samochody w ulicę Gdańską i Sukienników. A to bardzo wydłuża czas opuszczenia parkingu przy ChCK i jest to sporym utrudnieniem i uciążliwością. Jeszcze większy problem jest teraz w trakcie remontów w mieście. Zdaniem burmistrza zmiany spowodują większe korki na głównym ciągu komunikacyjnym w mieście (ulica Sukienników - Plac Niepodległości – Plac Świętego Jerzego – Gdańska), będzie się to też wiązać z dużymi nakładami finansowymi i do jego interpelacji odniósł się negatywnie.
- Przedmiotowa sygnalizacja została wprowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami i zasadami wiedzy technicznej oraz na podstawie opracowania, którego celem było stworzenie optymalnego sposobu sterowania ruchem przy założeniu koordynacji skrzyżowań w ciągu ulicy Sukienników z ulicami Bankową, Okrężną, Swarożyca, Kościerską. Obecne zatamowanie ruchu na ul. Swarożyca związane jest z czasowym zamknięciem ul. Sukienników, a poprawa nastąpi po jej otwarciu.
- Natomiast wzmożony ruch związany z wyjazdem z obiektu Chojnickiego Centrum Kultury po zakończonych imprezach i seansach ma charakter jednostkowy. Wprowadzenie zmian w programach sygnalizacji świetlnej tj. wydłużenie czasu wyjazdu z ulicy Swarożyca, Wysoka w związku z tym, że jest ona skoordynowana z innymi sygnalizacjami w ciągu ul. Sukienników spowoduje dłuższe oczekiwanie na przejazd samochodów poruszających się głównym ciągiem komunikacyjnym, co skutkować będzie jego „zakorkowaniem”. Wprowadzenie takich rozwiązań wiąże się z dużymi nakładami finansowymi, które nie zostały zaplanowane w budżecie – odpowiada burmistrz Arseniusz Finster.
Niestety, każdy kto jest kierowcą ten wie, że chojnickie skrzyżowania w ciągu ulicy Sukienników nie są miłe i przyjemne dla kierowców. Wyjechanie w lewo z ulicy Bankowej czy Swarożyca jest bardzo problematyczne, gdyż wiadomo, że pierwszeństwo mają pojazdy wyjeżdżające z naprzeciwka w prawo. I to jest główny powód „korkowania”. Wielu kierowców opuszcza więc skrzyżowanie już na czerwonym świetle.
Gdyby przy świetle zielonym dla skręcających w lewo zamknąć na 20-30 sekund ruch samochodów z naprzeciwka, udałoby się szybciej rozładowywać te korki. A „zieloną falę” na Sukienników można włożyć między bajki, bo częściej staje się na wszystkich sygnalizacjach z powodu czerwonego światła niż jedzie „zieloną falą”. I na pewno w kwestii sygnalizacji na skrzyżowaniach w Chojnicach jest trochę do poprawy. A za chwilę zaczną przecież jeździć „elki” i samochody egzaminacyjne...
O sprawie pisaliśmy kilkukrotnie, m.in. dwa lata temu (artykuł tutaj: http://www.chojnice.com/wiadomosci/teksty/Jest-zielone-swiatlo-na-zmiany/18616). Wówczas podobne uwagi do radnego Pestki miał radny Andrzej Gąsiorowski. Niestety, po dwóch latach nie zmieniło się nic.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Że też nikt jeszcze nie podsunął pomysłu budowy ronda w tym miejscu. Coś na wzór Place d`Italie w Paryżu. W końcu jesteśmy największą metropolią w regionie!!!!! Pozdrawiam serdecznie!!! Jestem za likwidacją tych bezsensownych mrygałek!!!!
Wystarczyłyby strzałki warunkowe, ale przecież to zbyt proste... :)
wystarczyłyby strzałki warunkowe, ale przecież to zbyt proste...:)
Skrzyzowania w Chojnicach projektuja i wykonuja ludzie, ktorzy o samochodach i z tym zwiazanych problemach nie maja pojecia. Kazde dziecko wie, ze sa 3 kierunki jazdy : w lewo, prosto i w prawo. W Chojnicach, chociaz jest miejsce buduje sie 2 pasy, chociaz jest miejsce na trzy, do tego wasko i niebezpiecznie. Buduje sie chodniki, po ktorych nikt nie chodzi i nikt ich nie potrzebuje. Projektuje sie na miare 19, a nie 20 wieku. Najwazniejsze wasko i niebezpiecznie - zapominaja, ze samochod do jazdy potrzebuje tez miejsca. A logiki i zdrowego myslenia tym projektantom brak.
Skąd stwierdzenie, że chodniki nie są potrzebne? :)
W Chojnicach jest wiele takich trudnych skrzyżowań. Rozwiązania rodem z komuny, np. Kościerska- Obrońców Chojnic- Młodzieżowa. Nie rozumiem dlaczego na kierunku drogi Kościerzyna są osobno nadawane sygnały do skrętu w lewo, bezkolizyjne, a na kierunku Obrońców Chojnic-Młodzieżowa nie, chociaż pasy są. Na tym właśnie kierunku jest zdecydowanie więcej samochodów, niż na Kościerskiej. I niestety sporo samochodów zostaje na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. Do tego zielone, na tym kierunku świeci się absurdalnie krótko. Za nim ci nie którzy się ruszą, to przejedzie ledwo cztery, pięć samochodów. Bzdura
Tylko trochę dalej jest następne "TRUDNE\' skrzyżowanie: Kościerska- Bałtycka/Ceynowy/. Moim skromnym zdaniem wystarczyłoby namalowanie na jezdni białego koła o średnicy 2,5 - 3 m i tanim kosztem zrobienie w tym miejscu skrzyżowania o ruchu okrężnym...Ludzie !!! to takie proste !!!! a bardzo by ułatwiło życie kierującym się z ul. Bałtyckiej w lewo, w kierunku na Kościerzynę
A nie lepszym rozwiązaniem nie było by zamontowanie inteligentnych świateł które w zależności od natężenia ruchu regulowały by częstotliwością zmiany ?
Najpierw trzeba mieć inteligentne władze, żeby zrozumiały jak te inteligentne światła działają...
A może by przetarg I wtedy hahaha Burmistrz sie zgodzi co tam kasaaaaaa
Dlaczego ten burmistrz jest jeszcze burmistrzem? Ludzie wyborcy,opamietajcie się następnym razem. Nie chcę takiego wlodarza co nic ludziom nie ułatwia.
Halo,halo p. Burmistrzu, Ale o jakich nakładach finansowych Pan mówi ? Nakładach na serwisowanie programatora częstotliwości zmiany świateł ? Te nakłady miałaby " przewrócić "budżet ? Może i Chojniczanie to " ciemny lud".ale czy ze znamionami kretynizmu?
Burmistrzuniu z całym szacunkiem ale trochę pokory do wyborców i czasami przyznanie im racji
Nic nie poprawiajcie - przecież nasz burmistrz jest alfą i omegą i on wie najlepiej co jest dobre ! To co mówią kierowcy się nie liczy !