Nauczyciele czterech z pięciu chojnickich podstawówek już zadeklarowali chęć przystąpienia w kwietniu do strajku. Będzie problem z opieką nad młodszymi dziećmi oraz zagrożone będą ważne egzaminy dla uczniów kończących gimnazjum i podstawówkę.
18 marca 2019 14:14W SP nr 1, 3, 7 i 8 nauczyciele – w referendum – opowiedzieli się za przystąpieniem do kwietniowego strajku (za było ponad 80 proc. nauczycieli). Jutro referendum zakończy się w SP nr 5 i dowiemy się, czy ta szkoła również do tego strajku przystąpi. Główny powód strajku – choć nie jedyny – to żądanie podwyżki 1000 zł – dla nauczycieli i pracowników administracji i obsługi.
- W samych Chojnicach taka podwyżka tylko dla nauczycieli kosztowałoby by nasz budżet aż 11,5 mln. Wiadomo, że tej kwoty w budżecie nie mamy i jeśli mielibyśmy wypłacać, to jedynie gdy taka kwota pojawiłaby się po stronie dochodów z subwencji oświatowej – tłumaczy dyrektor wydziału oświaty Grzegorz Czarnowski. Jeśli chojniccy nauczyciele będą od 8 kwietnia strajkować pojawią się przynajmniej dwa spore problemy. Po pierwsze szkoły mogą przestać działać, a w takim przypadku dyrektorzy, którzy sami do strajku nie mogą przystąpić, będą zmuszeni zawiesić działanie szkoły z powodu braku kadry.
- W takim przypadku nie będziemy w stanie zapewnić opieki dla dzieci – mówi Grzegorz Czarnowski. - Chcemy więc uczulić rodziców, że być może szkoły w tym czasie nie będą działać i nie będziemy w stanie zapewnić opieki dla dzieci. Chcemy to jednak zminimalizować i powołujemy specjalny zespół, w skład którego oprócz mnie wejdą również dyrektorzy szkół, aby podjąć pewne działania na wypadek sytuacji, gdy rodzice nie będą mogli zaopiekować się dziećmi w czasie strajku.
Sytuacja ta dotyczy również przedszkoli działających przy szkołach. Drugi problem, to kwietniowe egzaminy dla absolwentów gimnazjów i ósmych klas podstawówek, którzy muszą je zdać, by przystąpić do nauki w szkole ponadgimnazjalnej.
Więcej w materiale wideo.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
ZWOLNIĆ WSZYSTKICH STRAJKUJĄCYCH!!! Zatrudnić nowych. Nikt ich na siłę nie trzyma w szkole, niech zmienią pracę jak im się płace nie podobają!!! Dlaczego przez strajkujących nauczycieli rodzice mają w dni robocze zająć się dzieckiem TO JEST KPINA!!! Ja rozumiem, że każdemu się należy godna praca i płaca, ale jeszcze raz napiszę, jak się nie podobają warunki pracy to proszę się ZWOLNIĆ!!!
Sama się zwolnij
Niech temu broniażowi kupią brony i wpole znim a popaprańcy was czas już minął.
Na czas egzaminów zatrudnić nauczycieli emerytów. Chętnie przyjdziemy i egzaminy odbędą się.
Ja pracuję 40 godz tygodniowo ,dostaję tylko miesiąc urlopu no i mam na rękę 2300 zł.
Taaa jasne i dlatego strajkują, bo nie mają co robić
Trzeba bylo sie uczyc.
Do łopaty z nimi. 26 dni urlopu jak inni! i 40 godzin tygodniowo pracy.I wtedy niech się mądrują
ILE GODZIN NAUCZYCIELE W MIESIĄCU PRACUJĄ I ILE ZARABIAJĄ W STOSUNKU DO TYCH GODZIN? W/G MNIE TO I TAK ZA DUŻO IM PŁACĄ.
Pracują około 50 godzin tygodniowo, czasami więcej, zależy ile w danym tygodniu jest szkoleń, wycieczek, rad pedagogicznych, zebrań z rodzicami, itp., a płacą im za 18 :) chcesz się zamienić?
Może księży zatrudnijcie na miejsce nauczycieli ( za taką samą pensję). Tak się pchają do szkół po 89 r.!
Tylu mgr pracują w marketach , hurtowniach za mniejsza kase lub taka sama ale za ile godzin? Problem ? Zaden Zwolic wszystkich wylapac tych co konczyli studia odpowiednie ,a nie pracuja w zawodzie. Chetnie przyjda do szkoly i odpowiednie podyplomowki zrobia. Zaraz bysmy zobaczyli jak nauczyciele by spiewali. Zaraz hejt bedzie nauczycielski . Ale taka prawda.
A niech przyjdą, a niech robią, a niech uczą Wasze dzieci i znoszą fanaberie :D