„Najlepiej byłoby wybudować wspólnie z Gminą halę sportowo – widowiskową”

Tytułową tezę wypowiedział na ubiegłotygodniowym posiedzeniu Komisji Kultury i Sportu burmistrz Arseniusz Finster. Temat wywołał radny Andrzej Plata, zarazem prezes UKS Bokser, któremu marzy się miejska sala przeznaczona tylko do treningu boksu.

Pierwsze Centrum Sportowe w Chojnicach zostało wybudowane ze składek społeczeństwa, budowę zakończono w 1974 r. Na chwilę obecną obiekt nie spełnia współczesnych wymogów.   |  fot. arch.

Podczas dyskusji wracano do problemu pogodzenia sprzecznych do tej pory planów obydwu klubów bokserskich (Boxing Team oraz UKS Bokser) na wspólne miejsce do treningu. Koncepcja burmistrza Arseniusza Finstera, by była to mała sala w miejskiej hali sportowo-widowiskowej, nie przypadła do gustu dotychczasowym użytkownikom.

- Jest dla mnie niezrozumiałe, że ten pomysł burmistrza nie został zaakceptowany. Może warto byłoby w tej sytuacji pozyskać do miejskich zasobów salę sportową pp. Koperskich przy pl. Niepodległości 7? To super miejsce na trening bokserów, gdzie mógłby na stałe stać ring – uważa Andrzej Plata. Podobnego zdania, co do wykorzystania tej sali, jest szef Komisji Sportu Marek Szank. Dopytywał się ponadto burmistrza, czy UKS Bokser z dodatkowych środków na sport (pisaliśmy o tym w poprzednim artykule, który jest I cz relacji z posiedzenia komisji sportu) mógłby opłacać czynsz za salę przy pl. Niepodległości. Okazało się, że nie byłoby z tym problemu.

Sebastian Matthes natomiast zaproponował, by zacząć planować budowę nowej i większej hali sportowo – widowiskowej, albo przynajmniej hali na tzw. Centrum Sztuk Walki. Andrzej Plata jest podobnego zdania, bo „hala OSiR nie spełnia żadnych parametrów. Wiele lepsza jest w Skarszewach, gdzie bywamy na turniejach bokserskich. - Spróbujmy wybudować halę na granicy miasta i gminy Chojnice – uważa prezes UKS Bokser.

Arseniusz Finster nie zgodził się ze stwierdzeniem, że hala przy ul. Huberta Wagnera, mimo faktu wybudowania jej w połowie lat 70. ub. wieku, nie jest funkcjonalna. Przyznał jednak, że wspólna budowa nowoczesnej hali sportowo – widowiskowej przez miasto i gminę byłaby najlepszym rozwiązaniem. - Hala OsiR-u jest ogonem, który trzeba odciąć – jest zdania włodarz miasta.

(je)