"Musiałem odejść z kwitkiem"
Niedawno informowaliśmy o promocji wprowadzającej klienta w błąd w jednym z chojnickich marketów, a okazuje się, iż problemy z zakupem trunków mogą mieć osoby, które pełnoletnimi stały się ... 20 bądź więcej lat temu.
W razie jakichkolwiek wątpliwości sprzedawcy sprawdzają klientom dowody. | fot. pozorymyla.pl
Jeden z naszych czytelników mówi, że pomimo swoich niespełna 40 lat przy zakupie alkoholu w markecie Lidl w Czersku proszony był o okazanie dowodu tożsamości.
- Rozumiem, że takie sytuacje mogą mieć miejsce, gdy chodzi o osoby młode, albo tak wyglądające. Jednak ja mam już prawie 40 lat i wiem, że również jeszcze starsi ludzie są weryfikowani, nawet w wieku powyżej 50 lat. Do czego to podobne? Niestety nie miałem dowodu osobistego przy sobie i musiałem odejść z kwitkiem. To przykre - mówi czerszczanin.
O wyjaśnienie poprosiliśmy przedstawiciela sklepu Lidl. Publikujemy odpowiedź przygotowaną przez Annę Biskup, reprezentującą sieć sklepów Lidl:
„Jako firma odpowiedzialna społecznie angażujemy się w różnego rodzaju kampanie edukacyjne, których celem jest m.in. zmiana zachowań sprzedawców w zakresie respektowania zakazu sprzedaży alkoholu małoletnim oraz zwiększanie społecznej dezaprobaty dla tego procederu. Przykładem może być tutaj nasz udział w kampanii „Pozory mylą, dowód nie”, organizowanej przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego oraz Wydział Prewencji Komendy Głównej Policji pod patronatem Ministerstwa Sprawiedliwości. Nasze sklepy uczestniczą także w profilaktyczno - interwencyjnym projekcie „Zakup kontrolowany – Badanie dostępności sprzedaży alkoholu nieletnim” z bardzo pozytywnym wynikiem, czego wyrazem są certyfikaty, które otrzymujemy. Rezultatem naszej dbałości o przestrzeganie prawa może być chociażby publikacja, która ukazała się w Tygodniku „Obserwator”. Lidl był jedynym sklepem, którego sprzedawca odmówił sprzedaży alkoholu nieletniemu, gdy ten nie mógł okazać Dowodu Osobistego.
Firma Lidl przywiązuje olbrzymią wagę do podnoszenia świadomości pracowników w sprawie zasad sprzedaży wyrobów alkoholowych, dlatego też w przypadku wątpliwości co do wieku osoby kupującej alkohol, klienci są proszeni o okazanie dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy (dowód osobisty, prawo jazdy, czy też paszport) zgodnie z artykułem 15 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Działamy w ramach obowiązujących przepisów prawa w zakresie sprzedaży wyrobów alkoholowych, mając na uwadze artykuł 43 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz artykuł 208 Kodeksu karnego. Jednocześnie chciałabym jeszcze raz podkreślić, iż wszystkie nasze działania w tym względzie mają na celu promowanie i przestrzeganie odpowiedzialnej sprzedaży napojów alkoholowych w placówkach naszej sieci.”
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
dobrze ze sprawdzaja dowody sam bylem wyrosniety i juz w wieku 14 lat nie mialem klopotu z kupnem alkoholu;d
kupiłem dwa bełty z kumplem i rozpracowaliśmy je za stadionem - nie miałem żadnych problemów z zakupem!
chlory zawsze mamrota zdobedą
Po co kupować alkohol w Lidlu ?! Spadną im obroty to pójdą po rozum do głowy i nauczą się kultury (bo takie zachowanie jest uwłaczające dla klientów gdy 18 letnia praktykantka żąda dowodu od 50 latka) Są inne sklepy w Czersku gdzie nie stwarzają takich problemów. Innymi słowy - BOJKOT DLA LIDLA DLA ZAKUPÓW ALKOHOLOWYCH !
A jak już klienci pokazują im dowody to czy sprzedawcy sprawdzają na nich datę urodzenia? Mnóstwo niepełnoletnich posiada tymczasowe dowody osobiste, które od zwykłych różnią się jedynie terminem ważności. Założę się, że wystarczy tylko pokazać, że dowód się posiada.
i tu masz Kalina rację !!! nikt tego nie sprawdza !!!
a ja nie mam 18 lat i p.Ewa w Lidlu zawsze mi sprzeda alkohol
Nie ma żadnego problemu z zakupem alkoholu w Czersku. To tylko taki bajer pod publiczkę! Nagród się im zachciewa i certyfikatów.
jakiś ty głupi, tym wpisem ją zakablowaleś
Lidl, Biedronka sorki za określenie ale to sklepy dla najbiedniejszych, w Chojnicach nie ma markowego marketu z wyższej pólki, wszystkie są dla plebsu.
Spróbujcie kupić alkohol w stanach bez dowodu...
w USA nikt nie żąda dowodu od 40 - 50 latkow, nie kupi ich też nikt ponizej 21 roku zycia, za to narkotyki sa wszedzie, wiem, bo rok tam bylem
Nie kupować w Lidlu i tyle
te marketowe wymysly strasznie mnie irytowały, kupuje w Igo i sklepach spolem i nie czuje się intruzem manipulowanym i obserwowanym
hahaha, muszą być nieżle nawaleni w kasie jak nieodrozniaja 40 latka czy starszego do malolata, a tak w ogole zlać trzeba markety i kupować tam, gdzie nie ma pajacowania.