Mieszkania dla Staroszkolnej 8

Na wczorajszym (7.06.) posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska odbyła się debata nad problemem mieszkań dla lokatorów kamienicy przy ul. Staroszkolnej 8.

Budynek przy ul. Staroszkolnej 8.   |  fot. (je)

Budynek był własnością Chojnickich Fabryk Mebli. Dziś jej właścicielem, jak i sporej części dawnego majątku ChFM, jest firma GABI. Niedawno mieszkańcy tego domu gremialnie złożyli w ratuszu podania o lokale komunalne. Władze miasta, by zorientować się w przyczynach tego kroku, zaprosiły ich do ratusza na spotkanie. Relację z niego przedstawił burmistrz Arseniusz Finster. Zaproponował także rozwiązanie, jak zaznaczył, precedensowe i nigdy wcześniej nie zastosowane. Okazuje się, że podstawowym powodem jest decyzja właściciela o przeprowadzeniu remontu budynku. Podjęta została po skargach mieszkańców na niedogrzanie lokali podczas minionej zimy. Przede wszystkim w miejsce kotłowni węglowej każdy lokal ma otrzymać własny dwufunkcyjny piec gazowy. Modernizacji ma doczekać się nie tylko instalacja CO. Największy kłopot jest teraz z zapewnieniem lokali dla praktycznie byłych najemców. Kilka lat temu mieli zgodzić się na zmiany bezterminowych umów najmu na zawierane na okres 12 miesięcy. Ostatnia z nich nie została ponowiona i jej bieg zakończył się 31 maja.

Lokatorzy zostali poproszeni przez właściciela o znalezienie dla siebie nowego lokum, więc udali się oni do ratusza po pomoc. Burmistrz przekazał radnym z komisji komunalnej, że chciałby uzyskać ich akceptację na następujące rozwiązanie, które było konsultowane z właścicielem Staroszkolnej 8. Miasto wynajęłoby na okres trwania remontu, czyli 1 roku, 6 mieszkań dla lokatorów tej kamienicy (posiada je po przeprowadzkach najemców do nowowybudowanego domu przy ul. Kartuskiej 1). Płaciliby oni w tym czasie czynsz do ZGM-u, zgodnie ze standardem zajmowanego lokalu. Właściciel domu natomiast deklaruje, że po zakończeniu remontu dotychczasowi mieszkańcy mogliby wrócić do swych mieszkań. Stawka czynszu miałaby być zgodna ze stosowaną w tym momencie przez ZGM dla mieszkań o identycznym wyposażeniu.

Przedstawiona przez burmistrza koncepcja została przyjęta przez radnych bardzo sceptycznie. Nie wierzyli (Renata Dąbrowska, Józef Skiba), że właściciel wywiąże się z  wcześniejszej deklaracji. Najprecyzyjniej wyartykułowała te wątpliwości Gabriela Wegner: „Miałam pacjentów mieszkających w tym domu. Wiem od ilu lat oni wiedzieli, że będą musieli się przeprowadzić; jakie tam były podchody. Jestem bardzo zdziwiona tym, co burmistrz mówi odnośnie trójstronnej ugody i dobrej woli właściciela. Od momentu, kiedy zakupił ten budynek, cały czas dążył do tego, aby jak najszybciej mieszkańcy wyprowadzili się z niego.”

Ostatecznie stanęło na tym, że członkowie komisji ponownie spotkają się w tej sprawie za tydzień (14.06.) na kolejnym posiedzeniu, jeszcze przed zaczynającą się tego dnia o 10.00 sesją Rady Miejskiej. Wtedy to ma być przedstawiona im kolejna wersja projektu trójstronnego porozumienia.

(je)

  1. 11 czerwca 2010  15:28   POMYSŁ   ADAM

    NIECH DA WSZYSTKIM MIESZKANIA W BLOKU PO BYLYCH BIUROWCACH NA GDANSKIEJ,KTORYCH TEZ WLASCICIELKA JEST OWA PANI

    0
    0