Priorytetem działań Policji jest wzmocnienie współpracy ze społeczeństwem, a co za tym idzie, jeszcze większe poczucie bezpieczeństwa mieszkańców na terenie powiatu.
10 maja 2019 14:12Doskonałymi do tego narzędziami są Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz aplikacja Moja Komenda. Dzięki „Mapie”, mieszkańcy naszego powiatu oraz całego kraju mogą zgłaszać miejsca, które według nich są zagrożone, z kolei Moja Komenda umożliwia w bardzo szybki sposób znalezienie swojego dzielnicowego oraz najbliższą jednostkę Policji. Zachęcamy do korzystania z tych sprawdzonych już wielokrotnie form kontaktu.
Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa jak już wie prawie każdy mieszkaniec powiatu jest narzędziem które służy funkcjonariuszom, a także społeczeństwu do poprawy bezpieczeństwa. Dzięki Mapie, mieszkańcy mogą podpowiadać policjantom i wskazywać miejsca, gdzie potrzebna jest ich systematyczna „wizyta”. Od stycznia do końca kwietnia tego roku mieszkańcy powiatu chojnickiego nanieśli na nią 280 miejsc , które według nich są miejscami zagrożonymi. 114 zostało potwierdzonych.
Mieszkańcy głównie poprzez to bardzo sprawnie działające narzędzie zgłaszają zaznaczając na Mapie takie kategorie jak: przekraczanie dozwolonej prędkości, spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, nieprawidłowe parkowanie czy też żebranie w okolicach punktów handlowych. Właśnie w ostatnim czasie policjanci interweniowali w związku z naniesionymi zgłoszeniami na mapę dotyczącymi osób żebrzących w okolicach stacji benzynowej przy ul. Człuchowskiej w Chojnicach oraz marketów w mieście. Dzielnicowi również w tych punktach miasta prowadzą działania priorytetowe zmierzające do zminimalizowania tego typu wykroczeń.
Mundurowi z powiatu chojnickiego reagowali na zgłoszenia podejmując kontrole prędkości na ul. Długiej i Kościelnej w Łęgu, ul. Dworcowej w Krojantach, Kościerskiej w Powałkach oraz drodze krajowej nr 22 i wojewódzkiej 212, gdzie podczas ostatnich kontroli zatrzymali 4 kierującym prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Policjanci w celu wyeliminowania zaobserwowanych przez mieszkańców zagrożeń podejmują we wskazanych miejscach interwencje podczas których pouczają oraz nakładają mandaty karne, a nawet kierują wnioski do sądu.
Dzięki sygnałom naniesionym na mapę zagrożeń przez mieszkańców Chojnic o grupowaniu się młodzieży i sprzedaży alkoholu w jednym ze sklepów na terenie miasta zostały przedstawione zarzuty właścicielowi oraz personelowi punktu handlowego. Dzięki dobrej współpracy i przekazywanym informacjom przez mieszkańców można znacznie lepiej dyslokować siły, lepiej zadaniować policjantów, także dzielnicowych, oraz skuteczniej współpracować z innymi instytucjami w rozwiązywaniu problemów ważnych dla obywateli.
Policja przypomina, że za pomocą tej aplikacji mieszkańcy powiatu, ale i całego kraju, mogą zgłaszać miejsca, które według nich są zagrożone. Narzędzie to ma służyć głównie poprawie bezpieczeństwa mieszkańców. „Mapa” jest dostępna na stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach oraz pomorskiej policji, a jej obsługa jest bardzo prosta. Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Policji zależy również aby funkcjonariusze byli bliżej mieszkańców, dlatego stworzono aplikację Moja Komenda, która zawiera informacje o wszystkich obiektach policyjnych dostępnych dla interesantów, a także dane kontaktowe ponad 8 tysięcy dzielnicowych z terenu kraju.
Przypominamy, że Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, jak i Moja Komenda nie służą do zgłaszania interwencji, które potrzebują natychmiastowej obsługi. W takich przypadkach należy kontaktować się bezpośrednio z oficerem dyżurnym policji lub dzwoniąc na numer 112.
KPP
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
A Tutaj ma Pan rację, ja zgłosiłem już nie raz przekraczanie prędkości w Chojniczkach i cisza......
W styczniu zgłosiłem złe parkowanie, które może narazić na niebezpieczeństwo innych użytkowników. Do tej pory nic się nie zmieniło. Między bajki włożyć podpis z pod zdjęcia, że cyt. "Policjanci niezwłocznie interweniują na wszystkie powiadomienia nanoszone na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa." Chyba że mamy inne pojęcie o terminie "niezwłocznie".
A Tutaj ma Pan rację, ja zgłosiłem już nie raz przekraczanie prędkości w Chojniczkach i cisza...
Proponuję przyjrzeć się naruszaniu zasad dobrego sąsiedztwa i współżycia społecznego przez niektórych właścicieli garaży przylegających do Ekomelu na ul.Angowickiej,którzy permanentnie hałasują,a także kradną drewno z sąsiedniej działki do opalania swoich pomieszczeń.
Sprawa ta była już poruszana na jednym z samorządowych zebrań osiedlowych.
Tomasz Terlikowski Wczoraj o 03:15 · Jutro wybuchnie bomba (obawiam się, że nie będzie to kapiszon) w postaci filmu Tomasza Sekielskiego. Nie, nie oglądałem go jeszcze, ale z informacji jakie docierają wynika, że historie jakie przedstawia dziennikarz są prawdziwe, a to oznacza, że trzeba się z nimi zmierzyć. Nie wystarczy oznajmić z oburzeniem, że to kolejny atak na Kościół. Trzeba uczciwie odpowiedzieć na pytanie, czy, a jeśli tak, to kto i dlaczego ich chronił, czy ich historie są wyjątkiem od reguły czy przykrą regułą. Ta odpowiedź należy się nie tyle mediom, ile wiernym, którzy powierzają Kościołowi swoje dzieci. Jako ojciec piątki chcę wiedzieć, czy ludzie, którzy bronili przestępców seksualnych nadal pełnią swoje funkcje, czy mogą nadal decydować o tym, kto będzie pracował z dziećmi i młodzieżą, a kto nie, czy rozliczyli się ze swoich decyzji. I nie przekonuje mnie argument, że film został zrobiony przez osobę nieobiektywną, bo nawet jeśli jest to prawda (a w pewnym stopniu zapewne jest), to istotne jest, co innego: czy historie opowiedziane w filmie są czy nie są prawdziwe. Jeśli są to trzeba się z nimi rozliczyć, bowiem prawdziwymi wrogami Kościoła nie są ci, którzy robią film o takich sprawach, ale ci, którzy robili, a czasem robią takie rzeczy, a także ci, którzy z zasady solidarności zawodowej, a czasem z powodu powiązań o charakterze gejowskim chronią sprawców dość obrzydliwych przestępstw (podkreślam wcale nie tylko o te o charakterze homoseksualnym). Dobro Kościoła wymaga oczyszczenia, a nie udawania, że nic się nie dzieje.
Postawić znak zakazu zatrzymywania się i parkowania na ul. Prochowej - jadąc od al. Brzozowej do pl. Piastowskiego. Jak dojdzie do wypadku to będzie za późno ! A może jakiś notable miejski blokuje postawienie takiego znaku bo tam mieszka i nie chce mu się wjeżdżać na posesję ?! Tyle razy już była o tym mowa a tu ciągle cisza i zamiecione pod dywan !
Kierowcy nagminnie łamią przepisy skręcając z ul. Sępoleńskiej - jadąc od ronda Solidarności - na pl. Piastowski (w kierunku Grunwaldzkiej), przekraczają podwójną ciągłą linię. A wystarczyłoby aby samochód Policji postawić koło Biedronki i mandatów nawlepiają tyle, że im słupki ze statystyką poszybują w górę !
Stali ostatnio - widziałem. Niektórzy mieli pecha, ale na własne życzenie - znak zakazu stoi jak "byk".
Na ul.dworcowej i lichnowskiej niech zrobią porządek
A gdzie jest Sępoleńska w Chojnicach, bo nie wiem.To jest 14 Lutego.
Bezdomne koty na ul.Tulipanów roznoszace choróbska i *****jące po cudzych ogródkach
Diabelstwo co nie lubi zwierzat.
ty psych*****, one tak samo jak ty chcą żyć !
Cały Czersk proponuję zaznaczyć