Mieszkańcy Sworów chcą gazu. I nie tylko oni

Pomorska Spółka Gazownictwa przygotowuje się do inwestycyjnego wyzwania: jest już kilkaset wniosków z sołectwa Swornegacie o przyłączenie posesji do sieci gazowej. Zainteresowani taką inwestycją są też mieszkańcy Konarzyn i Brus.

Pierwszy symboliczny znicz gazowy na ul. Jeziornej w Charzykowach zapalił wójt kilka lat temu. Czy zapali kolejne w gminie, okaże się wkrótce.   |  fot. arch.

Aby zapewnić sukces takiej inwestycji, trzeba kuc żelazo póki gorące. 25 września dojdzie do spotkania dyrekcji gazowniczej spółki z samorządowcami z sąsiednich gmin. - Na trasie jest też Funka, Bachorze i Małe Swornegacie - zauważa wójt Zbigniew Szczepański.

- Te miejscowości leżą na terenach o dużej wartości przyrodniczej, jeśli mieszkańcy tych terenów zdecydują się nie tylko na gaz dla celów bytowych, ale i na potrzeby ogrzewania, będzie to z zyskiem dla środowiska. Spółka gazownicza opracowuje już kilka wariantów inwestycji, mając też na myśli gminę Brusy i Konarzyny.W grę wchodzi rozbudowa sieci poprzez Chociński Młyn do Konarzyn oraz przez Drzewicz do Brus.

Nie wyklucza się także budowy stacji gazowej  ze zbiornikami, zlokalizowanej w Swornegaciach. - Jest też duże zainteresowanie budową sieci w Pawłowie i Kłodawie a także Klawkowie, Powałkach i Krojantach - dodaje gospodarz gminy Chojnice. Dla gazowniczej firmy to zarazem wyzwanie do inwestowania ale i duża szansa na pozyskanie dużej ilości nowych odbiorców.

Do tematu wrócimy.

(ro)