Międzynarodowe Mistrzostwa Polski klasy Korsarz już tuż tuż!

Pod koniec sierpnia, nad przyjazne Korsarzom jezioro Charzykowskie, przybędą łódki z czerwoną szabelką na żaglu, o wdzięcznej nazwie "Korsarz". Ale niech nie zmyli Was ta nazwa!

Dodatkową atrakcją tegorocznych regat będzie wyścig długodystansowy. Wszystkie załogi przepłyną z akwenu Funka do plaży w Małych Swornychgaciach, a następnie zrobią zwrot i popędzą na metę, która zostanie rozstawiona przy marinie w Charzykowach.   |  fot. nadesł.

Nie dojdzie do abordażu, a walka będzie uczciwa i odbędzie się pod czujnym okiem profesjonalnego sędziego. Sędziowie będą dbać m.in. o to, żeby żadna szabelka, w trakcie regat, wykazując się ułańską fantazją, nie wystartowała za wcześnie. Korsarze przybędą, pokonując czasem drogę tylko zza rogu (tubylcy), pokonując ponad 100 km z Trójmiasta, trochę więcej z Warszawy, Łodzi, Kielc, Lublina, Wrocławia, Gorzowa a nawet Tychów oraz najdalej położonych Rzeszowa i Bonn (to jest pasja! ponad 700 i 1000km). Zaprosiliśmy też do udziału w regatach załogi z zaprzyjaźnionych flot w Niemczech i Austrii. Często nas odwiedzają w czasie mistrzostw i zwykle zajmują czołowe miejsca na podium.

Przełykając tę pigułkę goryczy, musimy jednak stwierdzić, że można się dużo od niemieckich załóg nauczyć i bardzo miło się ogląda ich profesjonalizm na wodzie. A co dla widzów? Ta parada kolorowych spinakerów, to jest dopiero widok! Albo załoganci zwisający z łódek na trapezach, dotykający korsarza jedynie częścią swoich stóp. I do tego rozbryzgująca się piana z wody, bo przy dobrym wietrze, te lekkie łódki, bardzo szybko wchodzą w ślizg i osiągają spore prędkości. Tego się nie da odzobaczyć.Nasza flota jest zróżnicowaną grupą ludzi.

Oprócz tego, że mieszkamy rozsiani po całej Polsce, wykonujemy na co dzień przeróżne zawody, to łączy nas to, że się lubimy i lubimy spędzać ze sobą czas. Korsarze są również bardzo otwarci na nowe załogi, zawsze pomogą, podzielą się doświadczeniem. Trochę statystyki: średnia wieku łódek startujących w regatach to 35 lat. Średnia wieku załóg zgłoszonych dotychczas na MMP to 47 lat. Najstarszy członek załogi ma lat 79 , najmłodszy 17. Co oznacza, że pływać można w każdym wieku i że tę pasję można "uprawiać" z powodzeniem przez całe życie!

A co robimy po zakończeniu wyścigów? Świętujemy spotkanie! Grill, kiełbasa, różne napoje, gitara, śpiew, czasem ognisko, zawsze długie rozmowy, czasem do białego rana. Bywały też i tańce i mobilne jacuzzi. Każda łódka we flocie ma inną, ciekawą nazwę, której genezę najlepiej usłyszeć od jej armatora.Dołącz do nas, żeby zobaczyć jak Bogini, z właściwą sobie Finezją, wpada w Furię na słonecznej Floridzie, kiedy widzi, jak Brejdak wcina Haribo. A wszystko to pod czujnym okiem Dzidzioka, który chciałby Latającą Rybę zamienić w Fileta.

Dodatkowo czasem latają tu jeszcze Motyle i wtedy często wstępuje w nas Nowa Nadzieja, choć nierzadko nasze rozgrywki kończą się Szach&Matem. To tylko część naszej floty. Jeśli chcesz zobaczyć całość, zajrzyj na stronę korsar.pl lub na FB https://www.facebook.com/KlasaKorsarz. Ale najlepiej zobaczyć wszystkie załogi na żywo, pokibicować i wspólnie pobawić się z nami, podczas Międzynarodowych Mistrzostw Polski, które odbędą się w kolebce polskiego żeglarstwa, w Charzykowach, w dniach 30.08-1.09.2024. Organizatorem MMP jest ChKŻ Chojnice przy współpracy z PFKK. Zapraszamy serdecznie!

Anna Sawicka Polska Flota Klasy Korsarz