Lutowa sesja rady miejskiej przeszła już do historii

Na szczęście radni podarowali sobie długie jałowe dyskusje. Być może dlatego, że tym razem w porządku obrad nie było kontrowersyjnych tematów oraz uchwał.

25 lutego 2019  18:10

Podziel się:  

Bardziej emocjonująco zapowiada się za to kolejna sesja, bo radni pochylą się m.in. nad ewentualnymi zmianami w strefie płatnego parkowania oraz będą dyskutować o funkcjonowaniu w mieście żłobków. Dziś (25.02.) połowę trzygodzinnej sesji zabrały sprawozdania przewodniczącego rady, burmistrza i przewodniczących komisji. 

W swoim sprawozdaniu burmistrz Arseniusz Finster przybliżył radnym aktualne sytuacje w temacie rozmów i negocjacji z władzami województwa odnośnie dworca i programu deszczówek. Burmistrz poinformował też o przyznaniu dotacji na remonty elewacji właścicielom trzech kamienic – przy Pocztowej, na Starym Rynku oraz przy Mickiewicza. Na pierwsze dwie przeznaczono łącznie ok. 75 tys. zł, a na ostatnią 80 tys. zł.

Burmistrz zdradził też pomysł, by remontem i później prowadzeniem targowiska przy ul. Młodzieżowej zajął się Zakład Gospodarki Komunalnej. Dzięki temu miasto ma oszczędzić na VAT (niecały 1 mln zł przy inwestycji rzędu 3 – 4 mln zł). - Spółka posiada środki na to zadanie, a późniejsze dochody z dzierżawy w kwocie ok. 250 tys. zł rocznie trafiałyby do spółki. Inwestycja zwróciłaby się więc po kilkunastu latach – przekonywał radnych Arseniusz Finster. Jego zdaniem to najlepsze rozwiązanie, a nowe targowisko mogłoby ruszyć wiosną przyszłego roku. Teraz potrzebne są rozmowy z handlującymi na targowisku, by nieco poprzesuwać niektóre pawilony, aby wszystkie znalazły się pod dachem.

Najbardziej szczegółowo relację z komisji kultury i sportu zdał Marek Szank. Mówił o dyskusji radnych tej komisji na temat kwoty 355 tys. zł na budowę budynku prasowego na Chojniczance oraz o kwocie 6,5 mln zł na podgrzewaną murawę  - na Chojniczance. Burmistrz pozytywnie zaakceptował wniosek tej komisji o zakupie nowego ringu dla przedstawicieli sztuk walki z Chojnic. Z takim apelem wyszedł radny Andrzej Plata. Koszt to ok. 40 tys. zł. 

Radni w dość dobrym tempie podjęli kilkanaście uchwał w tym tą w sprawie uchwalenia „Programu Ochrony Środowiska na lata 2019 – 2022 z perspektywą do roku 2026”. Po krótkiej dyskusji radni prawie jednogłośnie przyjęli projekt – wstrzymał się jedynie Mariusz Brunka. Po uwagach wspomnianego Mariusza Brunki zdjęto jedną z uchwał dotyczącą projektu uchwały odstąpienia od żądania zwrotu bonifikaty. Uchwała ta ma być jeszcze raz przeanalizowana prawnie. Zdjęto też uchwałę – na  prośbę burmistrza, a dotyczyła ona sprzedaży nieruchomości dla jednego z chojnickich przedsiębiorców. Uchwała ta zostanie jeszcze doprecyzowana.

Burmistrz Finster na prośbę Mariusza Brunki obiecał, że zasięgnie języka i przedstawi wkrótce aktualną sytuację odnośnie planów inwestycyjnych prywatnego przedsiębiorcy na Placu Piastkowskim. Kilka lat temu zlikwidowano w tym miejscu popularny zieleniak z owocami i warzywami i zbudowano parking, a tuż obok miał powstać pasaż handlowy. Jak wyjaśnił burmistrz, inwestycję opóźniły problemy, które wynikły po sprzedaży działki prywatnemu inwestorowi z Charzyków. Okazało się bowiem, że pod gruntem są pozostałości po gazowni – m.in. zbiorniki.

- Były negocjacje i wymiana pism między inwestorem a gazownią, bo była to kosztowna inwestycja, pewnie kilka razy droższa niż wartość sprzedanej inwestycji. Teraz nabywca działki mógłby zacząć proces inwestycyjny, ale nie prowadziłem z nim dialogu w tej sprawie, więc muszę dopiero zapytać o ewentualne plany inwestycyjne – powiedział burmistrz. Okazało się też, że pobliski hotel Piast zmienił właściciela i ten nowy chce rozszerzyć działalność w tym miejscu – m.in. na przylegającej do hotelu działce zbudować budynek mieszkaniowy i stworzyć miejsce do handlu. To wszystko może mieć wpływ na późniejszą decyzję radnych odnośnie strefy płatnego parkowania w tym miejscu.

Tekst i fot. (olo). fot w tekście screen video.