Kriezel najlepszym młodzieżowcem

Rozstrzygnięto plebiscyt na najlepszych zawodników, trenerów i kibiców minionego sezonu Ekstraklasy futsalu. Wśród wyróżnionych nie brakuje przedstawicieli Red Devils Chojnice.

28 maja 2013  16:07

Tomasz Kriezel - najlepszy młodzieżowiec Ekstraklasy futsalu.   |  fot. (olo)

Wyróżnienia te są bardzo cenne, bo przyznawane w jak najbardziej demokratyczny sposób – o wynikach decydowali sami zainteresowani, a więc zawodnicy, trenerzy czy też prezesi klubów Ekstraklasy.

Co prawda zabrakło piłkarza Red Devils w trójce najlepszych piłkarzy minionego sezonu – wygrał Marcin Mikołajewicz z Pogoni Szczecin przed Michałem Marciniakiem z Gatty Active Zduńska Wola i Romanem Wakhulą z Wisły Krakbet Kraków, ale Chojnice mogą poszczycić się za to najlepszym młodzieżowcem Ekstraklasy. Został nim bezsprzecznie Tomasz Kriezel, który był też drugi w kategorii „Odkrycie sezonu” (wygrał Wojciech Pawicki z AZS UG Gdańsk).

Królem strzelców Ekstraklasy został Michał Marciniak (30 goli), który wyprzedził Marcina Mikołajewicza (Pogoń Szczecin), Pawła Machurę (Rekord Bielsko - Biała) i Denisa Demisheva (Marwit Toruń).

Najlepszym bramkarzem rozgrywek został Nicolae Neagu (Pogoń Szczecin), który został też najlepszym obcokrajowcem. Drugie miejsce wśród najlepszych bramkarzy zajął Łukasz Błaszczyk z Red Devils Chojnice, a trzecie Bartłomiej Nawrat (Wisła Krakbet Kraków).

Najlepszym trenerem został Błażej Korczyński z Wisły Kraków, a tuż za nim uplasował się trener Diabłów Oleg Zozulya. Na podium stanął też Gerard Juszczak z Pogoni Szczecin).

Największą osobowością wybrano Janusza Szymurę, prezesa Rekordu Bielsko - Biała, a najlepszych kibiców ma Gatta Zduńska Wola. Puchar fair - play otrzymał Marwit Toruń.

Tekst i fot: (olo)

Komentarze: 2 | rozwiń wszystko

  1. 28 maja 2013  19:12   Brawo RD :D oby tak dalej :)   anonim

    Brawo RD :D oby tak dalej :)

    0
    0
  3. 28 maja 2013  17:20   I o tych trzech gości: ...   muszkieterów

    I o tych trzech gości: Krizel, Błaszczyk oraz Olek klub powinnien najbardziej zadbać. Bo bez nich cinko cinko. A o ile Olek to napewno będzie pracował dalej w Chojnicach, to o tyle Krizel (już coć mówi się o transferach) i Błaszczyk (który pewnie będzie rozchwytywany przez wielu) nie wiadomo jak ich losy się potoczą. A więc panowie do stołów i się dogadać czym prędzej

    0
    0