Chojnice.com

Kradną nawet sadzonki

Nie jest to nowy proceder, a niestety coroczna rzeczywistość. Mimo, iż nasadzenia finansowane są z publicznych środków – a więc pieniędzy wszystkich mieszkańców – wandale zachowują się tak jakby rośliny były niczyje.

Kradzież sadzonek to niestety smutna rzeczywistość. Dzięki interwencji strażników miejskich udało się ustalić sprawców kradzieży.   |  fot. nadesł.

O kradzieży, do której doszło w nocy 10 kwietnia poinformował wiceburmistrz Adam Kopczyński. Monitoring zarejestrował na miejscu zdarzenia kobietę i mężczyznę, spokojnie idących … z wypchanymi reklamówkami. Ich łupem padło 30 sadzonek z miejskich gazonów.

Udało się ustalić personalia i sprawa już trafiła do chojnickiej policji. Niby mały akt wandalizmu, ale przecież chodzi o naszą wspólną przestrzeń.

(red.)