Regionalna Izba Obrachunkowa, komisje rewizyjna i budżetowa oraz prawie wszyscy radni pozytywnie ocenili pracę i wykonanie budżetu w 2016 roku przez burmistrza Arseniusza Finstera. Nie zabrakło „ścięcia” na linii Finster - PChS.
12 czerwca 2017 17:32Pozytywną ocenę burmistrzowi wystawiła Regionalna Izba Obrachunkowa oraz radni komisji budżetu i rynku pracy oraz komisji rewizyjnej. Radni tej drugiej komisji wystąpili też do rady z wnioskiem o udzielenie burmistrzowi absolutorium. Pozytywną ocenę RIO krótko podsumował przewodniczący rady Antoni Szlanga. - Ta opinia jest dla nas kwintesencją i daje możliwość do dyskusji – powiedział Szlanga.
Przewodniczący komisji rewizyjnej Edward Gabryś przeczytał uzasadnienie pozytywnej oceny wystawionej przez radnych z tej komisji. Sześcioro radnych było za, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. - Burmistrz miasta kierował się zasadą legalności, gospodarności, celowości i rzetelności w gospodarowaniu środkami publicznymi - argumentował Gabryś. - Wysoki stopień realizacji budżetu świadczy o wykonaniu wszystkich zadań zawartych w uchwale budżetowej.
Tradycyjnie już zdanie komisji budżetu i rynku pracy przedstawił jej przewodniczący Andrzej Gąsiorowski. - Chcę podkreślić, że dochody zostały wykonane ponad zaplanowaną normę, a wydatki nie przekroczyły tego, co zostało zaplanowane. Możemy więc mówić tu o dobrej gospodarności. Mamy też nadwyżkę budżetową prawie 5 mln zł, co pozwoliło nam realizować już w tym roku wiele dodatkowych zadań. Wskaźniki zadłużenia i obsługi długu też pozwalają myśleć optymistycznie o latach następnych.
- Jeszcze jako ciekawostkę podam, że jak pamiętam po raz pierwszy od 1990 roku mamy zmianę lidera w konsumpcji środków. Na pierwszym miejscu nie jest już oświata, jak zawsze bywało, ale pomoc społeczna. Oczywiście, to są środki z programu „Rodzina 500 plus“, które podniosły zasobność rodzin - powiedział Gąsiorowski. - Analizy RIO i komisji w pełni odzwierciedlają zaangażowanie burmistrza w ten budżet. My też jesteśmy za udzieleniem absolutorium.
- Dziękuję za pozytywne opinie, bo rok 2016 wyszedł super. To był jeden z lepszych budżetów w historii. Wykonaliśmy nawet dochody majątkowe, z czym mieliśmy problemy w ostatnich latach. Wskaźniki są bardzo korzystne dla miasta. Jedyne, co mógłbym ewentualnie sobie zarzucić, to fakt, że zainwestowaliśmy w 2016 roku 12, a nie 22 mln zł. Wpływ miały na to m.in. różne procedury. Poprawiamy się w tym roku, bo zainwestujemy cztery razy więcej, bo około 50 mln zł - powiedział burmistrz Arseniusz Finster.
Nie zabrakło jednak krytyki ze strony opozycji z Projektu Chojnicka Samorządność. - Jesteśmy łagodną opozycją, ale mamy swoje uwagi. Gdyby chodziło o absolutorium dla pani skarbnik, która zapewniła fachową obsługę, to nie byłoby wątpliwości. Przedstawione dane wystarczą jedynie RIO, które zresztą w całym województwie nie stawia nikomu zarzutów. Absolutorium udzielamy jednak panu burmistrzowi. Według nas podstawą do jego udzielenia musi być nie tylko poprawność księgowa, ale też prawidłowa gospodarka finansowa miasta. A tej naszym zdaniem zabrakło - mówił Mariusz Brunka.
Zdaniem Brunki burmistrz Finster powinien być wdzięczny za poprawny budżet skarbniczce Krystynie Perszewskiej, a za wskaźniki prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo bez przekazanych środków z państwa na „Program 500 plus”, dane na koniec roku byłyby gorsze. Jak szybko wyliczono, wskaźniki nieco by się pogorszyły bez środków z tego programu. Brunka zarzucał też, że burmistrz nie trzyma się pierwotnych ustaleń budżetowych i dopuścił do ponad 30 zmian w budżecie w ciągu roku.
Jego zdaniem podjęto w zeszłym roku wiele błędnych decyzji, a słabe wyniki zanotowały niektóre miejskie spółki, chociażby Park Wodny i ZGM. Brunka miał pretensje do burmistrza o działania przy remoncie Chojnickiego Centrum Kultury i podważał sens przenosin ChCK i MOPS-u do siedziby prywatnego inwestora. I rzucił oskarżenia. - W swoim działaniu chciał pan pomóc prywatnej firmie PB Górski . Pan rozwiązuje problemy prywatnej firmy i pomaga jej w kłopotach - zarzucił Brunka i zadeklarował sprzeciw PCHS w trakcie głosowania.
Wątek zmiany siedziby przez MOPS kontynuowała też Marzenna Osowicka, której zdaniem burmistrz mógł złożyć zapytania ofertowe i szukać tańszych opcji wynajmu pomieszczeń dla MOPS-u. Wskazała chociażby na pusty budynek po PKO. Zarzuciła też burmistrzowi nadmierne szastanie publicznymi pieniędzmi. - Odnoszę wrażenie, że niektóre decyzje w 2016 roku były przesadzone i zaryzykuję stwierdzenie, że było to marnotrawstwo publicznych środków - mówiła Osowicka.
Wystąpienie opozycji burmistrz nazwał słabym, a wręcz najgorszym w ciągu ostatnich 20 lat. - Tak słabych wystąpień opozycji przez 20 lat nie słyszałem. Niektóre wypowiedzi dyskredytują pana jako prawnika - mówił burmistrz do Mariusza Brunki. - Próbujecie do mnie strzelać, ale macie same ślepaki, którymi mnie nawet nie drasnęliście. Przedstawiliście wiele nieprawd i bezczelnych kłamstw. Na wasze oskarżenia nie ma żadnego potwierdzenia - zaznaczył Finster.
Burmistrz długo argumentował i odbijał zarzuty PCHS. - Jeżeli jest jakiekolwiek marnotrawstwo pieniędzy powinniście podjąć działania i zgłosić to do RIO czy prokuratury. Ja bym nie wytrzymał, gdybym jako radny o czymś wiedział i nic w tym temacie nie zrobił - powiedział burmistrz i zaapelował. - Zamiast populistycznie krytykować, współpracujcie. Chciałbym mieć opozycję merytoryczną i przygotowaną do dyskusji, a wykazałem, że tak nie jest. Nie potrzebuję waszych głosów na tak - dodał burmistrz.
Osowicka zarzuciła burmistrzowi, żeby opozycji nie karcił w taki sposób i nie zachowywał się arogancko. - Nie ma pan kultury - rzuciła Osowicka. - Niech pan wstrzyma swoje emocje. Mamy prawo pytać i mieć wątpliwości. Radni z PCHS podsumowali, że i tak ostateczny głos będzie należał do mieszkańców i oni wszystkich rozliczą podczas wyborów. - Widać, że zaczęła się kampania wyborcza - dodał Finster, który krytycznie ocenił dzisiejszy „występ’ opozycji.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
dość bezradnych, którzy łapki podnoszą nad każdą uchwałą
Ot tak dla zasady, tak jak PIS oni wiedzą wszystko lepiej i zrobiliby wszystko lepiej, wielka "opozycja" mocna w gębie!
Rada miasta jest organem nadrzędnym pełniąc rolę uchwałodawczą i kontrolną względem burmistrza, który pełni rolę wykonawczą, skargi na burmistrza też składa się do radny miasta, czy się to komuś podoba czy nie, taka jest prawda
Za to oni mają kulturę, że aż strach, panie burmistrzu wytrzymalości i powodzenia w pracy, niech pan się nimi nie przejmuje, ludzie ich docenią, że aż się zdziwią
Bardzo dobrze, że radna Osowicka zwróciła włodarzowi uwagę, że nie ma kultury, że w tak bezczelny sposób zwraca się do opozycyjnych radnych.
Panie Burmistrzu brawo, tak trzymać. walić z tz. grubej rury" tym pożal się Boże nawiedzonym pisiakom.
Jakie bajki? Burmistrz butą, pychą i arogancją władzy traci wyborców
Już tyle lat podobno traci, a w każdych kolejnych wyborach nie ma konkurentów... :" To nasze czyny świadczą za nas, nie słowa"...
ten twoj glos to jak pusty trzos
jakie bajki, burmistrz butą i pychą oraz arogancją władzy traci wyborców,
do poniżej, a ty byś się nie wkurzył, jak by ci ktoś bajki wciskał?
widać, że się boi, ciekawe czego wycofanych umów z urzędu skarbowego? czy może innych grzechów, że wyjdą na jaw?
No PChS już ruszuł z kampanią, ale w takim stylu to sie nawet już do rady nie dostaną
To co zaprezentował pan Brunka jako prawnik na sesji, urąga wszelkim standardom.Jego kłamliwe wypociny nijak mają się do rzeczywistości. Brawo panie Burmistrzu. Po raz kolejny utarł Pan mu zapyszałego nosa. Natomiast siedząca obok pani jeśli nie wie o co chodzi, to niech nie opowiada głupot.
hipokryta, kłamca i konfabulator
włodzio od dawna opozycję obraża i straszy, a czasami obrażony biega po sądach, tragedia, czas na szybkie zmiany, dzięki za nagrania, które całkowicie zmieniły mój pogląd na rządzących
nigdy na pana nie zagłosuję