Klub tenisa stołowego szuka nowego lokum

W 2023 roku, jak zauważył szef Komisji Sportu Marek Szank na jego styczniowym posiedzeniu, Klub Sportowy Tenis Chojnice jako jedyny w naszym mieście miał awans – do III ligi. Jego prezes Maciej Pawlak przedstawił radnym problemy klubu.

5 lutego 2024  11:09

Od czerwca br. klub tenisowy nie będzie miał „domowej sali”, ponieważ dotychczasowa przy Technikum nr 2 zostanie rozebrana.   |  fot. google/maps

Najpierw pokrótce inicjator powstania w 2021 roku klubu przedstawił jego historię: - Z okolicznych miejscowości wszystkich chojnickich zawodników udało się ściągnąć z powrotem do Chojnic, bo zawodników od zawsze mamy dobrych, lecz występowali w Sępólnie Krajeńskim czy w Wejherowie. Głównym naszym celem jest jakby właśnie utożsamianie się jak najbardziej z miastem Chojnice, dlatego gramy tylko i wyłącznie naszym składem.

Największe problemy to brak odpowiedniej sali treningowej i skromne granty z miasta na działalność i turnieje. -  Chcieliśmy w tym roku zorganizować duży turniej na OSiR-ze o puchar Burmistrza Miasta, ale z grantów w mieście dostaliśmy 2.000 zł. Za takie pieniądze niestety nic się nam nie uda. Nasze stowarzyszenie ogólnie w tej chwili ma 25 członków, zawodników. Jest to stowarzyszenie całkowicie społeczne, nikt żadnych pieniędzy – ja jako prezes czy zawodnicy – nie bierzemy.

(…) Musi zmieścić się minimum sześć stołów, żeby był jakiś sens prowadzenia treningów w sali. Mamy teraz treningi w sali rekreacyjnej OPR-u na Strzeleckiej. Tam wchodzą cztery stoły na bardzo dużym ścisku. I gramy cały czas jeszcze w Technikum nr 2 na Dworcowej, gdzie to jest jakby nasza „domowa” sala. Ale niestety, od czerwca ta sala będzie zburzona. Ma powstać nowa w dalszej przyszłości i mamy kolejny problem, by znaleźć salę na kolejny sezon.

Jednym z dyskutantów był radny Zdzisław Januszewski: - Pan tu ma pecha, że staje tu przed nami, gdy właściwie kadencja się kończy, a problem finansowania sportu jest do wywalenia w kosmos cały od nowej kadencji i musi, moim zdaniem, zawierać elementy krzewienia kultury fizycznej w szkołach, czyli dzieci i młodzież. Nie może być tak, że miasto finansuje armię zaciężną jakiegokolwiek klubu.

W podsumowaniu przewodniczący Komisji Marek Szank wyraził nadzieję, że jeszcze przed wyborami samorządowymi uda się znaleźć w budżecie miasta dodatkowe środki finansowe na granty dla organizacji sportowych.

(je)