Takie pytanie stawiają sobie mieszkańcy ulic Lichnowskiej, Dworcowej, a także osiedla Grunowo. Mają swoje uwagi i spostrzeżenia i trudno im nie przyznać racji. Jutro (30.10.)mija umowny termin ich zakończenia.
29 października 2010 17:39Gdy pisaliśmy poprzednio o tej powiatowej inwestycji („Czy zdążą w terminie?” – 13.10.), był już złożony w Starostwie wniosek „Poldrog-u” z Chojnic o przełożenie terminu na 15 listopada. Wchodzą oni, jako ostatni na plac budowy. Po zamieszczeniu poprzedniego tekstu, mieliśmy wiele sygnałów od Czytelników o niedogodnościach, które tam występują. Jeden z nich był od kandydata do samorządu z listy PiS-u po niedawnej konwencji wyborczej tej partii: „Mieszkam na Grunowie i dojazd do domu w godzinach szczytu jest mordęgą. Korki są bardzo duże. Obserwuję też tempo pracy ekip budowlanych, które jest wg mnie bardzo słabe. Równo o 15.15 schodzą z placu. Czy ktoś ze Starostwa nadzoruje tam pracę tych ekip?”
Starosta chojnicki Stanisław Skaja poproszony o ustosunkowanie się do zarzutów - powiedział: ”Mieliśmy problemy z wyłonieniem wykonawcy tego zadania. Gdy w końcu pojawił się taki, który chciał podpisać z nami umowę, jego oferta była dla nas za droga. Zdecydowaliśmy, że podzielimy całość inwestycji na kilka części, które będą realizować zwycięzcy odrębnych przetargów. Dzięki temu zaoszczędziliśmy ok. 1,5 mln zł. Firmy mają własne harmonogramy, ale zdarzają się różne zawirowania. Podjęliśmy niedawno decyzję o zgodzie na przesuniecie terminu zakończenia realizacji inwestycji na 15.11. Mam nadzieję, że zostanie dotrzymany. Jeśli nie, będą kary umowne.”
Tuż po rozmowie ze starostą udałem się wizję lokalną z jednym z mieszkańców ul. Lichnowskiej, który zauważył, że: „Chodnik na Lichnowskiej miał 1,90 metra szerokości i był z polbruku. Zdjęto go, a w zamian jest także z polbruku, ale ma 1,50 metra. Trzy osoby już się nie zmieszczą. Proszę też zwrócić uwagę na nietypową podbudowę pasa zieleni tworzonego pomiędzy jezdnią, a chodnikiem. Pod urodzajną ziemię ładuje się gruz, kamienie i różne budowlane śmieci. Ciekawe, czy coś na tym urośnie.” Może inspektor nadzoru zainteresuje się działaniami wykonawcy ?
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
co do wypowiedzi pana z PIS-u to chyba pan sie nie zna na zegarku bo ja codziennie kilka razy przejeżdzam Lichnowską i wiem ze pracują tam nawet do godz 20
Wyjazd z posesji jest zbyt wysoki,podniesiono bardzo chodnik a podjazd od strony domu zrobiono byle jak z piasku który woda rozmyje niedługo
Niech inwestor sprawdzi zakręt niedaleko Urzędu Pracy. Chyba jest tam za wąsko i dwa tiry mogą mieć problemy z minięciem się - będzie podobnie jak na Bytowskiej!
Niestety radni osiedla im M Drzymały już się wypalili. Wspaniała para rajców myśli o nadchodzących wyborach i nie interesują się problemami mieszkańców tego rejonu - bo po co przecież to inwestycja powiatowa. Czas na zmiany.
zgadzam się z przedmówcami, organizacja pracy, zapewnienie bezpieczeństwa pieszym i kierowcom pozostawia wiele do życzenia; to narażanie zdrowia ludzi, na chodnikach mozna nogi połamać- wszystko rozbabrane. Ciekawe kto weźmie odpowiedzialność jak coś się stanie. Kpina
Wybudowano ładny parking przy ul Lichnowskiej za rondem.Tylko skarpę z ziemi obok chodnika usypano do połowy siatki ogrodzeniowej płotu działek. Brawo płot szybciej zgnije.
zaprojektowano tam chociaż ścieżkę rowerową skoro zwężyli chodnik?
sciezka rowerowa jest z drugiej strony jezdni, w miejscu drzew i rowu melioracyjnego. zwezono chodnik kosztem niczego
Tak. Jest po stronie działek, gdzie kiedyś rosły drzewa.Przy stadionie Kolejarza przechodzi na drugą stronę ulicy. Od tego miejsca biegnie obok chodnika.
TO kolejny wielki sukces naszego Starosty! Dlaczego na palcu budowy nie ma nikogo w sobote?! W soatnią sobotę robotnicy nie pracowali! Zauważylem, że kosztem chdnika powstał sporej szerokosci "trawnik" stawiam dolary przeciwko kokosom, ze nikt nie będzie dabl o tą zieleń i jak zwykle 3 razy do roku bedą tam urządali sianokosy jak na całym Grunowie! Ciekawi mnie również co zostało spaprane przy ulicy Skaldowej bo od dwóch dni siedzą tak w sporym wykopie pracowny - rozwalili asfalt swieżo połozny...
Ciekaw jestem kto to projektował? Szersze chodniki zamieniono na węższe, wiele tzw "bubli" typu zdjęcie numer 3 gdzie mamy dość duże różnice w poziomie chodnika koło pojemnika PCK a nowym chodnikiem. Schodząc na dół można sobie nogę skręcić... Droga też wydaje się jakaś wąska, ważne że 50 % będzie zajmować trawa która i tak będzie "załatwiana" przez psy z okolicy. Gratulować pomysł na remont, zamiast lepiej to będzie gorzej.
A to nie rejon, w ktorym mieszka moj ukochany radny L.P herbu wiewiorka?
Brawo dla portalu za pokazanie w jaki sposób i jak wyglada otoczenie "modernizowanej" Lichnowskiej. To kpina i skandal, nie wspominając o organizacji pracy i reszcie. Szkoda gadać, mieszkam w poblizu i widzę to codziennie.