Chojnice.com

Kapliczka w tzw. grocie w Zaułku S. Adelgund nadal czeka na renowację

Na niedawnym posiedzeniu Komisji Komunalnej RM jej członkowie przypomnieli sobie, że kapliczka pw. Chrystusa w Ogrójcu opodal byłej szpitalnej kaplicy nadal czeka na renowację. W październiku 2021 pisaliśmy, że UM zamierza ją odnowić do do 06/2022.

Na chwilę obecną do przetargu na wykonanie prace nie zgłosił się żaden wykonawca a i koszty modernizacji mają też znaczenie.   |  fot. (je)

Wówczas kosztorys inwestorski renowacji wynosił ok. 200 tys. zł. Do zrobienia jest wzmocnienie muru oporowego i skarpy, wypełnienie betonem pustki po istniejącym w skarpie dawnym szpitalnym prosektorium. Do odnowienia jest przy grocie tzw. daszek z łupków. Stojąca w pobliżu groty figura została odnowiona już wcześniej. Prace sfinansowano ze składek ówczesnych radnych. Jak widać na zdjęciu poniżej  z 18.03. br. tzw. stemple podtrzymujące daszek nad grotą nadal stoją.

Temat tej groty wywołał na posiedzeniu Komisji z 3.03 jej przewodniczący Antoni Szlanga kierując pytanie do dyrektora Jarosława Rekowskiego: - Czy nie należałoby wrócić do projektu, może trochę odchudzić i jednak zrealizować? Bo jeżeli poczekamy jeszcze z trzy, cztery miesiące albo pół roku to nie będzie czego rewitalizować, to się wszystko po prostu wali. Przypominam, że takich grot modlitewnych było na terenie miasta kilka. Zachowała się jedna. Może nie wszyscy pamiętają, że pod tą grotą była swego czasu przez długie lata kostnica i nawet na zachowanych zdjęciach, które dotyczą pogrzebów tam realizowanych, spod tej groty były wynoszone zwłoki chojniczan, wielu chojniczan. Tak że warto byłoby ten zakątek przywrócić do życia.

Dyrektor Wydziału Komunalnego wyjaśnił, że „ta dokumentacja, która jest na tę okoliczność przygotowana, ma na celu obniżenie tego muru pomiędzy grotą, a tym otoczeniem. Miała być wymieniona nawierzchnia drogowa, miała być zrewitalizowana grota, miała być zrobiona izolacja przeciwwodna, miał być uzupełniony ten kamień szlachetny, wulkaniczny, który miał być pozyskany z Włoch, tak że masa elementów się na to składała. Przypomnę, że pierwsze przetargi już były na to zadanie, ale niestety koszt realizacji był zbyt wielki, a poza tym nie było żadnego oferenta na wykonanie tego zakresu robót.”

 (je)