Po raz pierwszy w Chojnicach odbyło się tego typu święto. Ale też Jan Klepin, będący od 20 lat efektywnym, charyzmatycznym i nietuzinkowym dyrektorem Zespołu Szkół Kształcenia Ponadgimnazjalnego zasługiwał na tego typu benefis.
24 października 2010 15:17Co ciekawe, uroczystość udało się zorganizować w całkowitej tajemnicy przed beneficjentem. - Miałem wybrać się na kawiarenkę literacką w naszej szkole, żona Grażyna kazała mi się ogolić, założyć garnitur - opowiadał już rozluźniony jubilat po zakończeniu oficjalnej części benefisu. - Jestem absolutnie zaskoczony i wzruszony. Dzisiaj tego wieczoru zwyciężyły takie wartości, jak zgoda, zrozumienie i empatia. Zgodnie ze słowami dyrektora nikt z przybyłych nie patrzył na zegarek, przeciwnie - niektórzy przebyli nieraz długą drogę, by okazać sympatię, szacunek swemu wychowawcy, przyjacielowi. Z kolejnych wspomnień wyłaniał się coraz barwniejszy obraz dyrektora - głównie osoby pracowitej, sumiennej a zarazem niebywale skromne. Jubileusz skupił wokół beneficjenta zacne grono - ciepłe wspomnienia przywołał Rajmund Starszak, jeden z poprzedników Klepina. - Na wielu naradach były gorące dyskusje - w innych szkołach rolniczych, które posiadały własne gospodarstwa zdarzały się liczne problemy z zajęciami praktycznymi. Tymczasem u nas było inaczej. Obserwowałem Jana w Chojnatach - świetnie przygotowane zajęcia, doskonale przemyślane i zaplanowane.
Tu warto przywołać uzupełnienie jednego z absolwentów Technikum Rolniczego, Piotra Czapiewskiego, który notabene prowadził cały benefis - Do dziś pamiętam rady profesora Klepina, co przy sobie powinien mieć każdy rolnik? Lupkę i scyzoryk, czyli szkiełko i oko. W podobnym tonie wspomnienia kontynuował Jan Kortas emerytowany już kierownik kształcenia praktycznego: - Pamiętam naradę po odejściu pani Gabrych (dyrektorki Elżbiety Gabrych, poprzedniczki jubilata - red). - Zastanawialiśmy się, kto może być następcą, wszyscy wskazywali na Jana, ale on z początku się nie zgadzał. Ale zmienił decyzję i ja się z tego bardzo cieszę.Podczas benefisu powróciły też studenckie wspomnienia. Swego wychowanka chwalił prof. Wojciech Kapelański z kolegium rektorskiego Uniwersytetu Przyrodniczo-Technicznego w Bydgoszczy. - Jan był jednym z naszych najlepszych absolwentów i zdolnym doktorantem.
Inne światło na ten studencki okres życia rzuciły słowa przyjaciół Klepina, pp. Pawelskich. - Jak się okazało, intencje toastów spełnianych czerwonym winem poznaliśmy dopiero następnego dnia - a było to świętowanie uzyskania dyplomu ukończenia uczelni z tytułem "Primus inter pares". Szacowny jubilat przypomniał sobie też, na jakim koncercie ... skakał po ławkach! - Był to koncert Budgie w Bydgoszczy - przyznał z rozbrajającym uśmiechem. I takich anegdotek było dużo więcej. Nie brakło też ciekawych porównań. Jeden z absolwentów z ostatnich lat Paweł Kubiszewski ujął je w satyrycznej, lecz niezwykle przyjaznej formie. W jego opowieści dyrektor Klepin zostal przyrównany do ... Długiego Johna Silvera jako kapitana statku! " Wielki to zaszczyt dla żeglarza, gdy samo imię już przeraża". Ale okazało się, że to surowe oblicze kryje wrażliwego człowieka. Zatem wierszowana puenta miała inny wydźwięk "to wielki zaszczyt dla człowieka, gdy on zostaje a czas ucieka". Listę gości można jeszcze mnożyć bo głos zabierali zaprzyjaźnieni samorządowcy, księża, wychowankowie. Wszyscy zgodnie przyznali, ze Jan Klepin był godny tego benefisu.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Niezwykła uroczystość zorganizowana dla niezwykłej osoby. Szkoła przy ulicy Dworcowej 1 - najpiękniejsza ideowo i duchowo szkoła. Panującej atmosfery - nie da opisać się słowami ! Coś niesamowitego i wyjątkowego. I oczywiście wszystko wyśmienicie przygotowane. Jeszcze raz : wszystkiego najlepszego Panie Dyrektorze!
Gratulacje Panie Dyrektorze! I życzę 20 następnych lat
Świetnie przygotowane. Wyśmienity pomysł. Gratuluję Panie Dyrektorze i jednocześnie życzę kolejnych tak wspaniałych lat. Wszystkiego najlepszego!
Wspaniała uroczystość!Gratulacje Panie Dyrektorze!Wszystkiego dobrego i następnych 20-stu lat!
Walijska grupa hard rockowa powstała w 1968 w Cardiff jako trio Burke Shelley\'a, Tony\'ego Bourge\'a i Raya Phillipsa. Pomimo iż przez cały okres swego istnienia nie zdobyła większej popularności poza Wyspami Brytyjskimi i Polską,wśród krytyków uchodzi za jedną z ajciekawszych grup klasycznego okresu hard rocka , a jej wpływ na dalszy rozwój ciężkiej muzyki porównuje się z takimi zespołami jak Black Sabbath, Led Zeppelin czy Deep Purple. W niemal wszystkich piosenkach Budgie daje się zauważyć spore wpływy blues rocka, który stanowił największą fascynację członków zespołu, a także rock and rolla oraz jazz rocka, rzadziej zaś elementów celtyckiej muzyki folkowej. Jedną z najbardziej charakterystycznych cech stylu Budgie była przy tym pełna napięcia gra sekcji rytmicznej, zwłaszcza jeśli chodzi o epickie utwory grupy, Parents czy Napoleon Bona Parts 1
Wszystkiego najlepszego, panie Janie.
Panie Janie - Budgie zagra w Bydgoszczy 13 listopada w klubie Estrada. Może warto z okazji jubileuszu zafundować sobie wspominkowy wypad?
Wszystkiego dobrego dla Dyrektora tak wspaniałej szkoły - Andrzej absolwent 1974
Ja również byłem uczniem szkoły Pana Klepina i z szacunkiem muszę odnieść się do jego dokonań. Osobiście dał mi wiarę, że po szkole rolniczej nie tylko w tym zawodzie można pracować. Chociaż dzisiaj robię zupełnie co innego to Jego energia i bezinteresowna chęć pomocy swoim uczniom robi wrażenie. Pamiętam jak cieszył się z uzyskania przeze mnie dobrej oceny. Będąc na studiach w różnych tarapatach wiedziałem, że w mojej byłej szkole ktoś we mnie wierzy i za to mu jestem wdzięczny ...
Ja również przyłączam się do życzeń. Pan Jan Klepin należy do osób, które bardzo, bardzo cenię. Niestety nie wszyscy potrafię Go wsłuchać się w to co proponuje. W szczególności dotyczy to obszarów dotykających ekologi.
Było super! świetny pomysł organizatorów !!
panującej atmosfery nie sposób opisać. Było cudownie!
Benefis był wspaniały. Doskonała organizacja w każdym calu.
Kto jak kto, ale Pan Klepin w pełni zasługuje na taką uroczystość. Kto jak kto, ale Pan Klepin w pełni zasłuzył sobie na taką uroczystość.
Zacny człowiek i dobry nauczyciel.Pozdrawiam